Ostatni wpis 12 miesięcy temu… Chwila moment, czy mnie naprawdę nie było tutaj az tak długo? 🤯

Okazuje się, ze tak… 😅 Witam się z Wami po tej baaaaaaardzo długiej przerwie! Wprawdzie czasami tu zaglądałam ale generalnie dosyć mocno wichrzyło tutaj pustką. 😅 Nie wiem czy ktokolwiek jeszcze o mnie pamięta, więc możecie dać reakcje jeżeli to czytacie!

W sumie myślę, że dosyć dużo się u mnie zmieniło w ciągu tego czasu. 😅 Powolna zmiana podejścia do funkcjonowania, nowi przyjaciele, dużo znaczących wydarzeń, ale pasja ta sama. 😜🎤🎧❤️ A jak u Was mija ostatni czas (albo w ogóle ostatni rok haha)? 😂❣️

Niestety, ten wpis nie jest oznaką mojego powrotu, chociaż kiedy dzisiaj przejrzałam sobie tę stronkę i odwiedziłam kilka profili, to przypomniała mi się ta zajawka, która mi zawsze towarzyszyła. 🥺 Wszystkie wspomnienia wracają… Może uda mi się kiedyś do tego wrócić! 🙈

Miłego dnia/wieczoru/nocy ❤️ Dawajcie znać co u Was!! 🥰 ☕🦋

~ Pochłaniasz wszystko, co jest w moich płucach
Ale pozwól mi sobą oddychać
Zatapiam się w głębi twoich oczu
I nie chcę sie z niej wynurzać. ~
💙
Dawno się tutaj nie odzywałam, także wstawiam krótki tekst mojego autorstwa . ✨😁 Jeśli chcecie możecie dopisać ciag dalszy, albo po prostu co tam u Was słychać. 🙈
Milego wieczoru! ☕

*szczery wpis*

Nie wiem czy tylko ja tak mam, ale coraz częściej czuję sie przytłoczona. Mam wrażenie ze świat jest przepełniony perfekcją, produktywnością, i sztucznym uśmiechem. Ciągły wyścig szczurów kto zrobi więcej, lepiej, szybciej, wieczna zazdrość, porównywanie i niezadowolenie z siebie. Szczerze? Nie mam najmniejszej ochoty brać w tym udziału. Jestem zmęczona. Chcę być z siebie zadowolona, że spędziłam dzień na odpoczynku a nie tylko na obowiązkach. TO JEST OK. Chcę być z siebie dumna, że próbuję, mimo że nie zawsze się udaje. TO JEST NORMALNE – nauka jest długa, czasem monotonna i trudna. Nie chcę mieć wyrzutów sumienia, dlatego że coś mi nie wyszło, że nie mam wszystkiego, co chciałabym mieć, że nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem. Świat mówi – idź nieustannie do przodu, nie zatrzymuj się, sięgaj cały czas po więcej, sukcesy dadzą ci szczęście. A ja mówię NIE. Stop. Zachłysnęłam sie tym wszystkim i potrzebuję chwili odpoczynku. Wiadomo, że nie chodzi o to, żeby całe dnie totalnie nic nie robić. Trzeba iść do przodu, ale BEZ pośpiechu, BEZ nacisku, BEZ przemęczenia, pozwalając sobie na bycie CZŁOWIEKIEM.

Jeżeli dotrwałeś/aś do końca – dziękuję. Pewnie moja wypowiedź była trochę chaotyczna, ale chciałam się tym podzielić, może ktoś ma podobne odczucia.

Trzymajcie się, miłego dnia ❤️