Patryk

Lejk

Patryk

Lejk

o mnie: przeczytaj

511

O mnie

„Nie rozmawialiśmy o naszych bliznach ani tych, które pozostawały w ukryciu. Zamiast tego cieszyłam się każdą beztroską chwilą, którą spędziliśmy razem.”

Pinterest ~ sherlock
Discord ~ lejk
Wattpad ~ hanenza20

Ostatni wpis

Lejk

Lejk

Umówiłam się do fryzjera, mam zawalony tydzień i się nie wyrabiam. W skrócie slay Czytaj dalej

Odznaki

Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

Lejk

Lejk

AUTOR•  

Dopiero za rok mam maturę, a już się nią stresuję. Muszę napisać ją dobrze. Chce się dostać na asp lub polibudę albo na kryminalistykę na jakiś studiach w gorzowie

Odpowiedz
1
Lejk

Lejk

AUTOR•  

Dziennik pokładowy Hani
Dzień 2
Fenomen baby od matmy. Ogólnie dostaliśmy nowego nauczyciela od matematyki, bo wcześniejsza pani nie wiadomo z jakiś względów (chociaż każdy się domyśla) ma zwolnienie do końca roku i może dłużej. W każdym razie wiecie zmienianie nauczyciela po 2 latach na rozszerzonej matmie jest słabe, ale co dyrekcja miała zrobić innego? W każdym razie wracając do tematu w zeszłym roku omawialiśmy wielomiany i przerobiliśmy z tego 16 tematów tak, że jeden został na ten rok. Więc pierwszy dzień szkoły i pani takie, że zapowie nam spr i wgl. Trochę to zrozumiałe, a z drugiej strony nie ma sensu, bo większość zapomniała materiał z tamtego roku, co było większością działu. Jednak musieliśmy pogodzić się z naszym losem. By było wszystko w porządku z tym sprawdzian, gdyby nie fakt, jak wyglądał ten spr. Chodzi o to, że większość zadań to były albo dowody albo zadania z parametrem (i te zadania z parametrem są według większości trudne). Pojawiły się jakieś takie 2/3 zadania z innych tematów na jakieś 10. Teoretycznie to dużo, jednak trzeba wspomnieć, że one nie były super punktowane. Ogólnie cały spr był na 52 punkty, a więc aby zdać potrzeba 21 punktów. I ogólnie pomimo, że cała klasa (poza kilkoma debilami w tym ja) ogarniają git matmę, to serio byli źli na ten sprawdzian. Wiesz, jak masz 17 tematów, a ona ci go robi z 4 to tak trochę xd. Jednak to nie najgorsze chyba. Następnego dnia, jak nie miała sprawdzonych ich to zaczęła się głupi tłumaczyć i w pewnym sensie obrażać poprzednią naszą nauczycielkę. Mówiła coś o tym, że jest młoda i nie ma rodziny, to od razu sprawdzała kartkówki i spr. Jak się dowiedziałam na dziecko. Poza tym co z przyjaciółmi? Rodziną? Czy coś w tym stylu? Jakby xd. Tłumaczy się porównując się do innej osoby. Ale inny jej argument był trafny o maturzystach, że są priorytetowi. Oprócz tego ciągle ma do nas problem i ciągne nas krytykuje. Miło. Mam nadzieję, że zdam ten sprawdzian i jutrzejszą kartkówkę. No i oczywiście 3 klasę liceum.
Jeszcze jedna anegdota. Ogólnie dzisiaj mieliśmy dwie fizyki (tak je też rozszerzam). I tak sobie na nich spałam, a gościu gdy sprawdzał obecność i się zorientował, że śpię podobno powiedział coś takiego "niech śpi" i miał wywalone. Kocham tego typa za jego podejście i, że pozwala mi zdać klasę od półtora roku.
A teraz lecę. Idę się szykować na biwak. Może uda mi się coś wstawić podczas niego.

Ahoj,
~ Lejk

Odpowiedz
1
Lejk

Lejk

AUTOR•  

Boże zaspolerowałam sobie Maybe you…

Odpowiedz
1
Lejk

Lejk

AUTOR•  

Dziennik pokładowy Hani
Dzień 1
Czy mam coś ciekawego do opowiedzenia? Nie. Czy jadę na freestely'u? Trochę tak jakby. W każdym razie w piątek jadę na biwak harcerski hufcowy. Ważne wydarzenie i podobno cudowne. Będzie to mój pierwszy biwak wędrowniczy, bo w zeszłym roku nie pojechałam. Mam nadzieję, że spotkam tam osoby, które podczas mojej drogi harcerskiej poznałam i się z nimi zaprzyjaźniłam. Wiecie trochę tego było. W końcu 8 lat minęło w tej pięknej i cudnej organizacji zwanej ZHP. Jednak najbardziej ironiczne jest to, że nie mam jeszcze naramiennika (taki wiecie nasz znak rozpoznawalny wędrowników). Minął rok, a czysto teoretycznie powinnam go zamknąć (jeśli się nie mylę w 3 miechy). Ale z tą próbą były cyrki. Zmieniałam raz opiekuna próby i 2 razy zadania. Dopiero w wakacje zabrałam się za nią na poważnie i mam nadzieję, że zakończę ją do końca tego roku. Jeszcze większą ironią jest fakt, że mam kordynować WOWką (to taka odznaka jak coś), a z tego co wiem to poważne zadanie. Mam nadzieję, że nie zawiodę mojej kochanej kadry i członków drużyny. Ale czemu to jest ironia? Bo nie mam jeszcze naramiennika ani stopnia (no mam ochotniczkę, ale mi chodzi o Harcerkę Orlą czy Harcerkę Rzeczypospolitej). O mam jeszcze jedną historię. Pomimo, że moja próba stała w miejscu to mój ukochany przyboczny stwierdził, że mam zacząć rozpisywać próbę na HO (Harcerkę Orlą). Jak zapewne się spodziewałam nie zrobiłam tego, bo oczywiście muszę stanąć okoniem (a tak serio nie widziałam w tym sensu). Czy coś jeszcze mam do opowiedzenia? Chyba nie, ale za to proszę was o trzymanie za mnie kciuków, abym miała 2 z matmy z wielomianów, bo babka zrobiła trudny sprawdzian. Jej fenomen opowiem w następnym wpisie chyba.
Mam nadzieję, że coś ogarnęliście z mojej gadki szmatki o harcerstwie. A teraz lecę.

Ahoj,
~ Lejk

Odpowiedz
Lejk

Lejk

AUTOR•  

Hej.
To znowu ja. Siedzę w swoim nie takim małym pokoju przy komputerze ze łzami w oczach. Naprawdę. Myślałam, że nikt się nie zjawi na tym profilu czy coś. Jakby kumacie. Nie spodziewałam się, że są ludzie, którzy na mnie czekają. I szczerze serio mnie to wzruszyło. Jakby pomimo tego, ze to garść osób to jednak. I mean kocham was, guys.

Wasza,
~ Lejk

Odpowiedz
3