Hey hi hello 🥀

Nie mam żadnej sprawy, chociaż w zasadzie to mam. Nic ważnego, ale w zasadzie to tak.

Po prostu mam wrażenie, że robię krok do przodu i dwa do tyłu.

To nie jest tak, że mi się nie chce, przeciwnie. Gdyby ktoś zajrzał do moich notatek w telefonie – to w 99% opowiadania, pomysły, plany, inspiracje. Wiem, że ostatnio nie piszę często (liceum dosłownie odbiera mi czas na cokolwiek poza nauką), ale… to nie ma znaczenia.

Bo wstawiałam często, starałam się być aktywna, a efekt był dokładnie taki sam, jak teraz, kiedy wstawiam coś po długim czasie przerwy.

Wydaje się, że po prostu na stronie dzieje się coraz mniej, ale to też nieprawda; są konta, na których odzew bywa kosmiczny, obserwatorzy super aktywni. Więc w czym tkwi problem? Czy we mnie? Jeśli tak, proszę, powiedzcie mi – opowiadania nie są dostatecznie ciekawe, tematyka nie taka, powinnam zacząć coś nowego, co powinnam zrobić? Jednocześnie proszę: jeśli naprawdę jesteś, odpisz cokolwiek. Choćby co u ciebie, w końcu zbliżają się święta.

Może powinnam nazwać sprawy po imieniu. A więc: jeśli rzeczywiście jesteś tu ze mną, odezwij się.

Mówię szczerze i szczerze się staram pisać ciekawie, pytać, co słychać, nawet wymyślać te bzdetne konkursy na najlepszy mem. Ale, drogi ty po drugiej stronie telefonu, nie sądzisz, że coś jest nie tak?

Cóż – pod tym wpisem najpewniej okaże się, jaki mamy tu sens.

Wasza od trzech lat,

Gryfonka2004 ❤️