Rany Julek. Dopiero teraz to zauważyłam. Przeczytajcie ten opis: ,,Jedenastoletni Andu jako jedyny przeżywa napad bandytów. Samotność na wielkiej pustyni doprowadza go do szaleństwa, co odbija się na książce, którą pisze w drodze do śmierci".
Pomijając to, że Andu uciekł z miejsca zbrodni jeszcze z jedzeniem (na pewno jeszcze widelczyki zabrał!), to pewnie to były… Tak z trzy kanapki, butla wody i…mmm, jakieś whisky? Chociaż z drugiej strony, czy nie powinni zabrać całego żarcia, bo w domu by im zgniło? Ale przecież nie było lodówek, nie było co zostawiać w lodówce. A w spiżarni to było jakoś zakonserwowane, więc nie byłoby sensu tego zabierać. Zresztą, czy w 19 wieku robili kanapki? Chyba tak… Co nie? 👀
W każdym razie, dążę do tego, że jak Andu miał, dajmy na to, 3 kanapki, to w jeden dzień by je skonsumował, a potem by…przez tak dwa dni głodował, a potem by zmarł, więc kiedy by zdążył oszaleć? Myślicie, że da się oszaleć tak szybko? Albo dłużej można żyć bez jedzenia? 🤨 Albo popełniłam jakiś głupi błąd jeszcze wcześniej?

🎟️Witam, chłopczęta i dziewczęta (chociaż głównie dziewczęta, chłopczętów tutaj nie spotkałam dużo)!
🎟️Wcale a wcale nie piszę tego wpisu, żeby powiedzieć, że znowu jestem 3 dni w domu i potem znowu wyjeżdżam, że być może coś wstawię, ale to nie jest pewne i że poczułam wakacyjny vibe i aktualnie wolę tańczyć i uczyć się chińskiego i francuskiego.
…mam nadzieję, że Was nie zanudzę moją przewidywalnością, a jeśli ktoś się tego nie spodziewał, to przepraszam za spoilery.
🎟️No dobra, zamieszczę mój rozkład wakacji:
-wyjeżdżam!
-wracam na 3 dni
-wyjeżdżam!
-wracam na 3 dni
-wyjeżdżam!
-wracam na 3 dni
-wyjeżdżam!
-wracam, dla odmiany, na 8 dni
-wyjeżdżam!
-siedzę w domu i się przygotowuję do szkoły
W zasadzie to teraz miałam mieć taki wyjazdowy goły placek, no ale przedtem wyjechałam do babci, a teraz rodzice chcą z nami wyjechać do babci, tyle że tak, żeby babci tam nie było (nie martwcie się, babcia ma dwa domy).
🎟️Teraz to akurat nie pytam Was o coś konkretnego, takie ogólne głosowanie:
🎫Zacznij nową serię!
🎫Wstaw część starej serii, już i tak masz ich dużo (prologów i serii, nie części)…
🎫Jestem fanem quizów, poproszę o jakiś strasznie trudny/łatwy* teścik (teściki się robi szybko).
*niepotrzebnie skreślić
🎟️Przez te wyjazdy w ogóle jeszcze nie szłam tego roku na plażę, dzisiaj był pierwszy raz. Jutro będzie drugi. A pojutrze trzeci. A popojutrze nie będzie. Zapomniałam, jaki jest tłok na plaży i zapomniałam, że wszędzie chodzę na piętach (chociaż trudno nie zauważyć, mam wykrzywione sandały i kiedy idę po piasku, to pięta mi się zatapia. Chyba muszę iść na inną plażę, rodzice tam byli w weekend i było mało ludzi.
🎟️Poza tym, mam nowy wystrój (tak, piszę to dlatego, bo nie wiem, o czym pisać), no bo… Nie no, tamten był fajny, w zasadzie mogłabym do niego wrócić… Lubię mumie… I lubię Szekspira… Nie! Ten zostanie! Definitywnie, Hubercie, zaznacz odpowiedź B!
🎟️Nie będzie mnie głównie dlatego, że się nie rozciągałam przez miesiąc i teraz kiedy robię różne szpagaty, to mnie przy tym bolą nogi (serio, wcześniej mnie nie bolały) i muszę wrócić do formy, poza tym mam zaległą kartę z Empika i chcę sobie nakupować płyt, a już mam taki stosik, bo mi się nie mieszczą w dwóch koszach (niby że mam trzeci, ale wrzucam do niego pełno przypadkowych rzeczy, które nie wiem, gdzie położyć i muszę trochę posegregować te płyty, a zawsze przy segregowaniu płyt słucham wszystkich po kolei… To segregowanie mi bardzo dużo czasu zajmuje. No i jeszcze miałam dostawę książeczek, naprawdę jest co robić.
🎟️Polecam (Magda Gessler) @Adrianna2002 i jej zapisy wszystkiego. O te takie, co są na jej profilu. Polecam zapisy tak po prostu, miałam widzące misie. A sama osoba jest bardzo fajna, ma fajne quiziki, jak i opowiadania, jest też trochę na tenat historii, ale też @Adrianna2002 jest miła, sarkastyczna (ale w ten fajny sposób), szczera i, no, lubię ją. Wpadnijcie tam. 😉
🎟️Już nie chce mi się pisać, a na początku wpisu chciało mi się pisać, a zawsze, gdy nie chce mi się już pisać, to kończę wpis, więc idźcie powoli!