.Emisia.
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×
Libera
.Emisia.
• AUTOR@Erima Imfao?
Libera
@Emisia5 laughin’ my fuckin’ ass off
.Emisia.
AUTOR•Hejo!
Jak wam po zmianie czasu? Dziś spaliśmy godzinę krócej, czy jesteście zmęczeni?
Mi osobiście to nie przeszkadza, jestem rannym ptaszkiem i już dwa tygodnie temu budziłam się godzinę wcześniej. Nie potrzebuję też zbyt dużo snu – położyłam się około północy.
😀😜😀😜😀
Jak wam mija zapiątek? Miłej niedzieli!
~Misia
.Valerian.
To jest jakaś zmiana czasu? Nie zauważyłam.
.Emisia.
• AUTOR@Wojownicy-quiz w nocy zmieniano godzinę z dwunastej na pierwszą od razu 😉
.Emisia.
AUTOR•Witam!
Tym razem zapiątek zaczyna się u mnie lepiej niż tydzień temu, bo… udało mi się pobić swój własny rekord w skoku wzwyż! 😁😁😁😁
Zawsze staram się być lepsza niż ja sama kiedyś i teraz mi się udało!
A jak u was? Też macie dobre humory?
😀😀😁😁😉😉
Bachantka
Znam to, nie ma nic lepszego od rywalizacji z samym sobą 😂
.Emisia.
AUTOR•Witam was! 😊
Dawno się nie odzywałam, widzę.
Wczoraj miałam wycieczkę, z której wróciłam około dziesiątej, więc nie miałam zbytnio czasu. 😅🙁
A właśnie: miałam na tej wycieczce obejrzeć ,,Kapitan Marvel”, a jeden z nauczycieli stwierdził, że nie wytrzyma więcej takich filmów (była to wycieczka z SKS-ów na lodowisko i do kina, a poprzednim razem byliśmy na ,,Aquaman’ie”) i koniec końców zobaczyliśmy ,,Kuriera”. Był to nawet interesujący film, no ale WSZYSCY pojechali ze względu na ,,Kapitan Marvel”. Na dodatek na lodowisku również byliśmy krócej, niż planowano, bo poszliśmy do McDonalda, do którego NIE planowano iść. Nikt nie wziął kasy na to.
I co uczeń ma poradzić na samowolkę nauczyciela?!
😒😣😟
Piszcie, jak wam mija tydzień!
😉😘
Baj, baj!
.Emisia.
• AUTORP.S. nawet mogą pani wychowawczyni chciała ,,Kapitan …”!
.Emisia.
AUTOR•Tak wygląda moje popołudnie:
najpierw obiad, potem odrabianie lekcji, do kościoła (Jestem w ósmej), odrabianie, kolacja, odrabianie, coś tam, co poproszą o pomoc, odrabianie…
Ja chyba niedługo nie wytrzymam!
I już przewiduję weekend:
nauka, śniadanie, zadania egzaminacyjne, sprzątanie, nauka, dalsze sprzątanie, obiad, zadania, pomoc w czymś tam, nauka, nauka, nauka, nauka…
To sama sobota!
😭😭😭😭😭😢😢😢😢
Przepraszam, że się wam wyżalam, wiem, że wy też na pewno macie ciężko…
Kto by pomyślał… Cztery godziny temu byłam taką optymistką…