Hej hej… parę spraw.

Źle się czuję z tym, że nie mogę czytać wszystkich opowiadań, jakie są wstawiane przez osoby, które obserwuję…. w tej chwili mam 24 rozdziały od różnych osób do nadrobienia. Sporo. Tak sądzę. Uhh, wiem, że przeczytają tylko te osoby, które obserwuję z wzajemnością… ale niech choć tak będzie. Zazwyczaj nie mam czasu, by czytać te opowiadania, ale nie będę kłamać – są też momenty, gdy nie jestem w nastroju akurat na to lub nie mam siły.
Szczerze, przydałoby mi się odobserwować trochę osób, bo powiadomień mam od groma… ale nie mam serca zostawiać osób, które być może przyzwyczaiły się do moich komentarzy albo coś :(
Po czym miałabym wybierać, kogo obserwować nadal, a kogo przestać?

Inną sprawą jest to, że mój profil potrzebuje wiosennych porządków, bo zauważyłam, że sporo osób trafia do staaarych, nieaktualnych dawno quizów… Czas je pousuwać.

Z bardziej pozytywnych spraw – napisałam opowiadanie. Wracając do tych niepozytywnych – jestem o wiele za bardzo dumna z tego powodu, biorąc pod uwagę jak krótkie to jest i że jest to właściwie fanfiction. Więc słabo :/
A odblokowanie blokady pisarskiej okupiłam blokadą rysowniczą. Znaczy, jakoś skończyły mi się pomysły na rysunki, bo gdybym je miała, to pewnie nadal mogłabym rysować.

Miłej resztki niedzieli a ja idę sprzątać.