
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×










.WER.
💀Na twój profil przyszła śmierć, ale nie bój się!💀
💀 Śmierć przyszła zabrać z twojego profilu złe myśli, hejterów i twoje przekonanie że jesteś nic nie wart* (jeśli go nie masz śmierć się cieszy)💀
💀 Dodatkowo chciała powiedzieć ci że:
• Jesteś super osóbką!
• Autorka tej akcji czyli @/Opportunity stworzyła ją SPECJALNIE dla osób jak ty
• Zasługujesz na to by każdy użytkownik tej strony ciebie obserwował- nawet boty
• Śmierć lowcia twoje quizy
Kopiujcie z autorką, czyli @Opportunity na profile wszystkich waszych przyjaciół z SQ!
czarna_bez
• AUTOR@.Devinitte. Dziękuję Kochana ❤️
....y
Oł, dlaczego od obs?😥
czarna_bez
• AUTOR@-Rain- Przepraszam, ale nie obserwuję profilów, gdzie wpisy są dodawane za często, ponieważ jest to bardzo dla mnie uciążliwe
czarna_bez
AUTOR•UFFF…
Właśnie skończyłam się uczyc na jutrzejszy sprawdzian. Została mi jeszcze tylko budowa ewolucyjna, ale już tego nie zdzierżę haha
....y
Dziękuję za obserwację! Od dziś jesteś kropelką!💦🩶🎧
czarna_bez
• AUTOR@-Rain- Nie ma sprawy ❤️
czarna_bez
AUTOR•TOP 3 rzeczy które mnie denerwują:
1. Nazywanie muzyki poważnej, muzyką klasyczną.
Kiedyś rozmawiałam z koleżanką i mi powiedziała:
"Bardzo mi się podoba muzyka klasyczna. Szczególnie Chopin"
❌❌❌❌❌❌
Muzyka klasyczna, pochodzi z epoki klasycyzmu (Mozart, Beethoven, itd.). Muzyka barokowa, z baroku.(Bach, Handel itd.) A romantyczna z romantyzmu (czyli Chopin, Rachmaninow itd.)
Jak chcemy uogólnić to mówimy "muzyka poważna".
2. Fortepian od pianina nie różni się niczym/skrzypce od altówki nie różnią się niczym/pianino elektryczne nie różni się niczym od takiego tradycyjnego.
❌❌❌❌❌❌
To jest duża różnica.
3. "Co się robi w szkole muzycznej? Uczy się nutek i grania na instrumencie, wielkie rzeczy".
❌❌❌❌❌❌
Nie wiem, czego na muzyce się uczy w zwykłej szkole, ale to jest zupełnie co innego. Egzaminy, koncerty, występy w niedzielę, próby w soboty, w szkole niekiedy 12 godzin.
I serio, kiedyś se jechałam autobusem, i słyszałam, że jakaś baba mówiła:
"Szkoda, że swojego dziecka nie zapisałam do szkoły muzycznej, bo tam strasznie łatwo"
❌❌❌❌❌❌
Każdy z Was pewnie ma jakąś taką dwoją dziedzinę, tak jak ja skrzypce, fortepian, to może ktoś jazda konna, albo łyżwiarstwo?
Co Was denerwuje, co ludzie wypowiadają o Waszym hobby?
Jestem mega ciekawa, napiszcie 🤭
astygmatyzm
@czarna_bez tymczasem ja, która na muzykę poważna mówi starożytna (nie obraź się, ale tak mówir na wszystko co powstało przed 2000 r)
H...d
@czarna_bez co do trzeciego to nie wiedziałam, że wymaga aż tyle zaangażowania, że w sumie zabiera kilka lat życia.
Moją pasją jest jeździectwo i też denerwuje mnie tam kilka rzeczy:
1. Uważanie bata o ostróg za największe zło, otóż aby nauczyć konia odpowiadania na wymyślone przez nas delikatne sygnały musimy mu najpierw wytłumaczyć o co chodzi, jakoś go na te sygnały uwarunkować a później być w tym konsekwentnym i za brak odpowiedzi na delikatny sygnał przypominać o co nam chodzi poprzez mocniejszy. Konie mają znacznie grubszą skóre od człowieka i przy odpowiednim wyczuciu bat czy ostrogi u doświadczonego jeźdźca nie sprawiają mi żadnego bólu
2. "Jak raz skakałam na jednym koniu to umiem skakać" Nie! Często widzę nowych keźdźców przychodzących do stajni, w której jeżdże, mówią, że skaczą po czym obrażają się na konia i trenerkę, że nie zagalopowali nawet, bo nie umieli tego zrobić. Są stajnie, gdzie konie chodzą na głos trenera i działają jak maszyny, ale w prawdziwym jeździectwie jak się nie umie konsekwentnie użyć prawidłowych pomocy to niczego się z koniem nie zrobi a nerwy na koniu to najgorsze, co może być.
3. Po pierwszej jeździe chce już skakać i jeździć na zawody, jak to usłyszałam nie umiałam w to uwierzyć. Pracujemy że zwierzętami, które też czują, to nie są maszyny. Na zawodach widuje się jeźdźców, któży jeżdżą po 1-2 lata, ale albo mają bardzo intensywne, częste treningi i cudownego konia albo wszystkich sędziów bolą oczy od patrzenia na nich w tym miejscu.