DoMi,

Powiem Ci jedno. Czytam twoje opowiadania od czasu „Przygody z Kapitanem Ameryką”. Czytam „Hail Hydra” na okrągło bo są tam piękne sceny, które mi się podobają. ?

Napisałaś, że masz ochotę zrobić sobie krzywdę. Zdradzę Ci sekret. Ja też chciałam zrobić sobie krzywdę. Niejednokrotnie. Życie daje ci w kość prawda? ? Też tak miałam, ale mam dla Ciebie radę. Nie wiem czy pomoże, nie musisz się też do niej stosować. Wszystkie smutki wylej na kartkę w postaci opowiadania. Potem możesz z tą kartką robić co chcesz. Możesz ją podrzeć, spalić czy nawet zjeść by nikt jej nie przeczytał.

I rozumiem Cię. Sama też tak miałam. Problemy w domu, brak weny. Kiedy wyjdziesz na prostą i wrócisz, dawaj mnóstwo pozytywnej energii. Kiedy ja komuś pomagam daje mi to radość. Może też powinnaś spróbować? ?

Powiem Ci też, że tak zainspirowałaś mnie ostatnią częścią „Przygody z Kapitanem”, że aż chciałam byś napisała ciąg dalszy. Mam nawet to zaczęte, więc gdybyś chciała przeczytać to napisz do mnie. Oczywiście jest to tylko szkic, więc musiałabym poprawić niektóre sceny, ale uważam, że powinno Ci się spodobać.

Pamiętaj. Jeśli Ci źle możesz znaleźć we mnie oparcie. Rozumiem co przeżywasz (przynajmniej w pewnej części rozumiem) i nie chcę byś odchodziła.

Pozdrawiam, Członkini Avengers. ❤❤