Powiem wam, że na prawdę dobrze się bawię robiąc zgadywanki astrologiczno-astronomiczne i prawdopodobnie jeszcze jakiś quiz z tej serii się pojawi, niech tylko wymyślę coś godnego czym was zainteresuję. Bardzo też chciałxbym zacząć jakąś serię opowiadań, ale i tutaj i na wattpadzie mam zaczętych tyle, że chyba byłby to strzał w kolano gdyby coś innego miało powstać.
Czekam nadal aż moderatorzy pozwolą mi usunąć serię z X-MENÓW, bo dość długo im to zajmuje… duh…

TW NA OBLEŚNYCH TYPÓW.
Jak wasz pierwszy dzień w szkole? Może ja opowiem wam o swoim.
🤮Więc mogę powiedzieć, że było całkiem spoko. Głównie siedzieliśmy w ogródku szkolnym na materacach i graliśmy w gry. Akurat padło na Uno i Dooble, mieliśmy grać jeszcze w jakąś grę strategiczną, ale nie jesteśmy strategami więc nie wyszło. No i gramy w tą ucieczkę z więzienia (bo tak mniej więcej nazywała się gra strategiczna). I woźny zaczyna rozkładać ławeczki – takie paletowe, bardzo ładne i klimatycznie pasujące do ogródka.
Czułxm się super bo moja klasa jest kochana. Podzieliliśmy się na pary bo gra była do 4 osób, nas była 6 (max. 7 nie jestem pewnx). Gramy już chwilę i odzywa się woźny.
– Tylko nie grajcie na pieniądze, bo hazard jest zabroniony. – Okej, odpowiadam lekko skołowanx. Nie spodziewałam się interakcji z tym gościem więc ze stresu odpowiedziałxm cokolwiek aby nie było niezręcznie.
Na chwilę sobie poszedł i wrócił.
– A może w pokera rozbieranego? – wszystkie nas wcięło. (same dziewczyny najstarsza 16 lat).
Rozumiecie? Niby nic, haha ale śmieszne, ale powiedział to do nastolatek, nieletnich. Podeszła do nas pani od angielskiego z którą byliśmy i zapytała o co chodziło więc odpowiedzieliśmy. Pokiwała głową i odpowiedziała coś aby się nie przejmować bo pewnie chciał zażartować. Ale sytuacja się powtórzyła i tym razem powiedział to samo w obecności nauczycielek, które nic z tym nie zrobiły.
Moja przyjaciółka się zagotowała, ale większość oniemiała bo takiego czegoś żadne z nas się nie spodziewało. Do teraz czuję niesmak i gdybym byłx samx to chyba uciekłabym z krzykiem od kogoś takiego.
Co nim kierowało? Nie mam pojęcia, ale myślę, że ktoś kto rzuca takimi tekstami nie powinien pracować w placówce wychowawczej, w której przebywają nieletni.
Nie uważam aby to było przewrażliwienie, bo tutaj coś NA PEWNO BYŁO NIE TAK.
Mam nadzieję, że wam nikt nic takiego nie powiedział…

✨ Z innych, bardziej przyjemnych, bo teraz wszystko wydawać się będzie przyjemne. To padał deszcz. Akurat jak wracałam do domu. Od żabki do bloku przebiegłam sprintem i nawet nie wiedziałxm, że tak potrafię. Mój życiowy rekord.
✨ Chcę napisać nowy rozdział WHOW i FAfY więc trzymajcie kciuki za wolny czas i dużo weny.