Nienawidzę, na prawdę, nienawidzę nietolerancyjnych osób.
Ktoś powie: ,,Hej, ale ty nie tolerujesz nietolerancji, jesteś NIETOLERANCYJNY!" Otóż to tak nie działa, ale myślę, że gdybym powiedziałx to komuś mniej inteligentnemu to by nie zrozumiał. Nie mam pojęcia co mnie naszło o tej godzinie na takie przemyślenia.
Dosłownie pół dzieciństwa spędziłxbym myśląc, że jestem nienormalna bo nie lubię TYLKO chłopców, bo w sumie czuję się ok z męskimi zaimkami albo bezosobowymi. Tak wygląda dorastanie kiedy nie masz wsparcia. Gdyby nie moja przyjaciółka, pewnie nadal uważałxbym, iż jestem hetero i cis więc nie polecam.
Moja mama i ojczym uważają się za super ,,tolerancyjnych". Czy ktoś będzie zdziwiony jeśli powiem, że nie. Oni wcale nie są tolerancyjni.
W siódmej klasie, prawie trzy lata temu chyba całkiem pogodziłam się z tym, że no jestem biseksualna/panseksualna (nie byłam nadal pewna). Ale upewniona w fakcie, że nie lubię jedynie mężczyzn (jeśli w ogóle ich lubię).
Wracając. Miałxm fazę na rysowanie (przeszło mi i głównie koloruję), więc nie obeszło się bez rysunków osób z flagami w kolorach tęczy czy par nhetero. Nie miałam własnego pokoju, a dzieliłam duży pokój z młodszym o 8 lat bratem i ojczymem, który spał na kanapie. Zero prywatności większej niż moje łóżko (nikt nie grzebał mi w łóżku, chyba). Nad moim biurkiem zawisł rysunek. Dziewczyna trzymająca flagę. Nie od razu zaczęli.
Mam taki nawyk – układam rzeczy kolorystycznie. Więc na biurku leżały kolorowe guziki tworzące tęcze, kredki, markery i książki.
Pewnego dnia mama zapytała się:
– Robisz to specjalnie?
– Ale co? – odpowiedziałxm więc na prawdę nie wiedząc o co chodzi.
– Malujesz tęcze aby wkurzyć (imię ojczyma).
Tak. Prawie czterdziestoletniego, dorosłego i (jak mam nadzieję) w miarę rozwiniętego umysłowo mężczyznę denerwowała nastolatka malująca tęczę. To nie żart moi drodzy, witam w prawdziwym życiu. Zastanawiam się jedynie czy równie zdenerwowany jest w momencie gdy na niebie pojawi się tęcza lub gdy cokolwiek ma nadruk z nią.
Bo wiecie ,,haha ci gEjE!"
Nadal czekam na moment, w którym zorientują się, że no hej, wychowaliście lewaka, który nie zamierza popierać ich poglądów.
Kończę ten iście cudowny wpis.
Miłego wieczorku i pamiętajcie o piciu wody.