„Niemal natychmiast zalała mnie fala gorąca, serce na chwilę zatrzymało się. Jej oczy były szkliste, a woda rzeki […] zaogniła się od krwi zciekającej z kamienia, na którym leżała głowa matki.”

„Żal mi było na to patrzeć. Moje kocięta i mój zastępca wtulają się w moje opuszczone ciało. Przywarłam więc bokiem do Dębowego Serca. W takiej pozycji mogłam już zostać na wieki.”
„Ona czuwa w rzece do dziś i z pokolenia na pokolenie wybiera nowe ciała, by kontynuować swą zemstę.”
—Klonowy Cień miała rację. Właśnie to się dzieje. Zdycham w ślepych męczarniach.
„Obróciłem się gwałtownie, zauważając zarys puchatego ogona. Moje spojrzenie w tamtym kierunku, nie trwało długo, ponieważ obiekt, który obserwowałem dał susa do przodu, lądując na moim ciele.”
Stokrotnia Kropla szła przez spaloną słońcem trawę by przekazać Złamanej Stopie pewne wieści.
Szara kotka leżała na miękkim posłaniu z mchu w żłobku, gdzie unosił się ciepły i mleczny zapach, dysząc ciężko.













Moth.