Halo, halo…
Jest jakaś duszyczka, która chciałaby przeczytać opowiadanie o Huncwotach w moim wykonaniu?

Krótkie pytanie, krótka odpowiedź.

Dinozaury sameQuizy powinny kojarzyć moje opowiadanie, które było przygodą Rose Parkinson z Huncwotami. Śpieszę z przypomnieniem, co się tam znajdowało.

Czarownica czystej krwi trafia do Gryffindoru ku niezadowoleniu rodziców, a jedynym wsparciem okazuje się starszy brat – Brian. Spotyka tam czwórkę rozrabiaków, których wcześniej poznała na ulicy Pokątnej. (Weźmy na przykład Jamesa Pottera – pomógł jej gonić sowę, którą przypadkiem wypuściła, chcąc ją kupić). Zaprzyjaźniają się i wspólnie zaczynają robić psikusy, takie jak wpuszczenie do pokojów wspólnych zwierząt, które dany dom posiada w godle. Wspólnie dorastali, przez co wkradały się uczucia. Była w związku z Jamesem, lecz to od Syriusza dostała zaczarowaną różę, która nabierała kolców za każdym razem, gdy miłość życia sprawiła jej przykrość. Historia skończyła się na tym, jak wyrzucono ją z Hogwartu i wysłano do Akademii Magii Beauxbatons, aby nauczono jej dyscypliny i kobiecości.

Przechodząc do pytania, czy chcielibyście kilkuczęściowe zakończenie tej historii? Potrzebuję rozgrzewki rodem drama queen przed pisaniem książki.

Czekam na Wasze odpowiedzi w komentarzach i będę ogromnie wdzięczna, jeśli faktycznie poświęcicie chwilkę czasu.

Buziaki, Avais