Patryk

MusicalTrash

Patryk

MusicalTrash

imię: Ja

miasto: Kraina depresji ;)

o mnie: przeczytaj

182

O mnie

"Nikt nie zasługuje, aby być zapomnianym. Nikt nie zasługuje, aby się rozmyć. Nikt nie powinien przyjść, aby odejść i nie mieć nikogo, kto wiedziałby, że kiedykolwiek tu był. Nikt nie zasługuje aby zniknąć". ~ "Disappear" (Dear Evan Hansen)
Cóż mogę... Czytaj dalej

Ostatni wpis

MusicalTrash

MusicalTrash

Okej, więc na dowód, że jeszcze żyję, właśnie opublikowałam wstęp do serii, którą ma... Czytaj dalej
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

Wpisy autora: Wróć do wszystkich wpisów
MusicalTrash

MusicalTrash

AUTOR•  

Hey, wszystkie alieny!
Mam porcję nic nie wnoszących do waszych żyć informacji o życiu moim! Cieszycie się, prawda?
Jasne, że tak! Jakżeby inaczej!
Tak więc
1. Z próbnego egzaminu z matmy mam 93% i jestem z siebie dumna, a z angielskiego 86% i jestem dumna jeszcze bardziej, bo jestem anglojęzycznym jełopem krótko mówiąc.
2. We wtorek miałam bal karnawałowy, ale nie taki zwykły. Bo po co robić nieobowiązkową dyskotekę. Zróbmy bal z p********m walcem, sukienkami i garniturami, niech dziewczyny umierają przez 3 godziny w szpilkach! Damy tym gówniakom nauczkę! (tak chyba myśleli sobie nasi nauczyciele, wymyślając to coś). W każdym razie zatańczyłam walca, potykając się co 2 kroki o nogi mojego partnera, a tak jeszcze z (nie)ciekawych rzeczy to rozpłakałam się na „Perfect”, więc przyjaciółka mnie przytuliła i w rezultacie przebujałyśmy przytulając się całą piosenkę i to był najlepszy taniec tego wieczoru.
Zgadnijcie, kto został damą wieczoru.
Zgadnijcie.
Na pewno nie ja.
Poza tym miałam boską sukienkę, ale wam jej nie pokażę, bo nie mam 100 obserwujących.
Cóż. Bywa. (tak, wiem, @_Magi_ że to twój tekst).
3. Miałam dzisiaj koncert sekcji, na którym wystawialiśmy fragment „Dear Evan Hansen” i grałam Zoe <3
W życiu nie dostałam takich oklasków od widowni jak po zaśpiewaniu "Requiem". To jest takie cudowne uczucie…
Reasumując, w zasadzie nie działo się nic godnego waszej uwagi xD
Pozdrawiam was wszystkich, ameby drogie.
Wasza Trashka

Odpowiedz
5
MusicalTrash

MusicalTrash

AUTOR•  

Mam pytanko.
Wolicie oneshota czy serię?

Odpowiedz
3
Hamilsquad

Hamilsquad

@MusicalTrash wow, skąd wiedziałaś xdd

Odpowiedz
MusicalTrash

MusicalTrash

•  AUTOR

@Hamilsquad 7 zmysł xdd

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (6)
MusicalTrash

MusicalTrash

AUTOR•  

Witajta, ludu Warszawy!
Jak wam mija dzień? I tak nikt tego nie czyta, ale cóż poradzić na moje upośledzenie?
Ha!
Próbne egzaminy za mną! Dzisiaj pisałam angielski i mam dziwne wrażenie, że wyszło mi to najgorzej… Ale co tam! Raz się żyje! I tak te testy nie wniosły do mojego życia zupełnie nic! Nawet oceny! Tak! Z całą pewnością marzyłam o tym, żeby uczyć się po nic!
Ale pomijając to, moja przyjaciółka za trzy tygodnie kończy piętnaście lat i robimy jej z paczką niespodziankę. Wyciągając ją z łóżka o 6.00 rano. Tak, to brzmi jak plan. A tym bardziej jak coś, czym każdy normalny człowiek chce rozpocząć dzień urodzin.
Chyba mamy szczęście, że żadne z nas nie jest normalne.
Wracając, potrzebuję BARDZO kreatywnych życzeń. A że kreatywna nie jestem, ogłaszam…
Uwaga, uwaga…
KONKURS!
Otóż polega on na wymyśleniu życzeń bardzo, bardzo kreatywnych!
Żadnych „zdrowia, szczęścia, pomyślności”!
Nagrodą będzie uśmiech na twarzy najlepszej osoby na świecie! Osoby, dzięki której marny pył zwany mną ogarnął, że skok z mostu nie jest najlepszym wyjściem!
Hurra!
Podziękujmy jej za pomoc najbardziej nieśmiesznemu rakowi na SQ!
A poza tym, cierpię na chroniczny niedobór weny.
Więc nie będzie żadnych opowiadań przez…
Czas nieokreślony.
Cholera,a tak chciałam was trochę podręczyć… Było posłuchać, jak chciała mnie wyciągnąć w te Bieszczady…
Ale whatever!
Pozdrawiam wszystkich tych, którzy dotarli do końca tego nic nie wnoszącego do życia (jak próbne egzaminy ósmoklasisty) wywodu!
Miłego…
Dnia?
Wieczora.
Nocy.
Czy cokolwiek.
Spadam!

Odpowiedz
2
Lady_Of_The_Rings

Lady_Of_The_Rings

Kurczę, ja tak nie lubię tych standardowych życzeń, A nigdy nic nie umiem wymyślić 😂 Powrotu weny życzę 😊

Odpowiedz
1
MusicalTrash

MusicalTrash

•  AUTOR

@Lady_Of_The_Rings Dzięki 😂

Odpowiedz
1
MusicalTrash

MusicalTrash

AUTOR•  

Hej ludki!
Wiem, że moje życie was absolutnie nie obchodzi, ale walić. Iks de.
Soł tak:
1. Pisałam dzisiaj próbny z polskiego (tak, dopiero teraz mam próbne, bo moja szkoła jest porąbana) i przed wejściem do sali jeden chłopak powiedział „Jak tam będzie Quo Vadis, to znaczy, że to są te same które pisali w grudniu” (i których rozwiązania krążą sobie po internecie nawiasem mówiąc). No i wchodzimy, siadamy, pani rozdaje testy…
I jaki jest pierwszy tekst źródłowy?
Hmm…
Quo Vadis.
No dobra, i tak się za bardzo do polskiego nie uczyłam, ale piszę. Łatwo było, bo praktycznie wszystkie zadania do tekstów źródłowych. No to piszę, piszę i piszę. I ostatnie zadanie: napisać rozprawkę lub opowiadanie.
Wena w Bieszczadach, więc piszę rozprawkę. No i miałam już wstęp, tezę i pierwsze dwa argumenty – no i w tym momencie pani mówi, że zostało 5 min. W życiu tak szybko i takich bzdur nie pisałam.
2. Po egzaminie jechałam na targi nauki do Kato z klasą i cholerne nudy. No i wracamy, i tak:
– jedna osoba nam po drodze ataku astmy dostała, bo musieliśmy biec żeby się nie spóźnić na autobus,
– kolejnym dwu było słabo już w autobusie,
– a jedna to już w ogóle zasłabła.
Taki był ścisk.
I tym sposobem autobus linii 130 zyskał niezwykle kreatywne miano „Aushwitz na kółkach”.
3. Odprowadzam do domu tą dziewczynę co jej słabo było, bo tak się złożyło że to moja „BEEFEF”. No i na naszym zadupiu sypało śniegiem i dosłownie zawieja była. Ale w każdym razie stoimy pod jej blokiem, gadamy, ona już wchodzi do klatki… W tym momencie taki podmuch we mnie uderzył, że się cofnęłam kilka kroków (ale tak mega szybko, mo mocno zawiało) i walnęłam o ścianę tak, że nie potrafiłam oddychać przez chwilę. Yeah.
4. A teraz siedzę w ciepłym domu, piszę to i wiem, że jak zaraz nie zacznę ogarniać matmy, to dobre liceum odpłynie sobie w dal, więc spadam.
Dajcie znać w komentarzach, czy chcecie takie wpisy, jeśli tak to co ile (codziennie czy np. co tydzień) i mówcie co wy dzisiaj porabialiście :3

Odpowiedz
2
Lady_Of_The_Rings

Lady_Of_The_Rings

Możesz dodawać w miarę chęci, uśmiałam się serdecznie 😊😂

Odpowiedz
1
Aleksandra_Nienna

Aleksandra_Nienna

Przy polskim polecam najpierw zrobić wszystkie zamknięte, przejść do rozprawki, a później skończyć na tych otwartych (są nisko punktowane, a zajmują dużo czasu). Strategia sprawdzona. Z matma tez mam cholerny problem, ten egzamin to była istna masakra, mimo ze np. sprawdziany piszę bardzo dobrze. Kompletnie inny typ zadań. @MusicalTrash

Odpowiedz
1
MusicalTrash

MusicalTrash

AUTOR•  

Ogólnie
To
Nominacja od @_Vivienne_
1. #TeamKapeć czy #TeamPuszka?
💧 Puszka
2. Fotel czy kanapa?
💧 Fotel
3. Szynka czy ser?
💧 Szynka
4. Koty czy psy?
💧 Koty
5. Czarny czy biały?
💧 Czarny
6. Matma czy Polski?
💧 Polski
7. Mama czy tata?
💧 Tata
8. Masz młodsze rodzeństwo?
💧 Tak xD
9. Nominuj tyle osób, ile liter jest w imieniu Twojego ulubionego bohatera z książek Ricka Riordana (jeśli nie czytałeś, to ulubiony owoc)
L- @Lady_Of_The_Rings
E- @_Magi_
O- @Aleksandra_Nienna

Odpowiedz
2