
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×




AnnieOaklay
AUTOR•Powiedzcie mi Poczekalniacy… Jakie są Wasze spostrzeżenia dotyczące „opo z obs”?
Uwagi, co Was w nich wkurza… Cokolwiek. Znaczy wszytko.
Dreaming.
Kocham takie opo stwórz z hp
AnnieOaklay
• AUTOR@grangio chciałam, ale planuje coś innego. „Wirtualny Hogwart” jest za mało swobodny.
AnnieOaklay
AUTOR•Kiedyś o tym wspominałam, ale kij, jedziemy z tematem od nowa. I oczywiście od zera zaczynają tylko frajerzy, więc moja historia zacznie się od minus dwa. No to mam te moje przetrwanie. I jest to moje najukochańsze dziecko, jestem absolutnie wobec niego bez krytyczna, więc nawet nie myślcie sobie, że jakakolwiek krytyka do mnie dojdzie. No może poza jednym małym szczegółem: demony. Miałam chwilę zawiechy zanim te jakkolwiek złe duchy z jakimiś tam mistycznymi mocami nazwę akurat demonami, ale no jeżeli cokolwiek można tak nazwać, to chyba właśnie to, co nie? No może i tak myślałam, ale od tego czasu jak tylko wejdę do poczekalni to widzę te krochmalone demony, Demony i anioły, akademię dla demonów, akademię dla aniołów i demonów i całą resztę wesołego cyrku.
Jeżeli ktoś jeszcze nie załapał, to czuję się jakby wokół mojego majestatycznego i idealnego dziecka skakało stadko… Nie mam zabawnego porównania, ale chodzi, że czuje się lepsza.
I tak, jestem snobem.
No ale teraz jest ten moment, że przechodzimy do początku faktycznego tematu. Bo chodzi mi po głowie opowiadanie z obserwatorami. No i po nasiąknięciu tą kulturą aKaDeMi dLa dEmOnóW i aNiOłóW mam takie straasznie gówniane pomysły. Aż pisze je tu, żeby przypadkiem nie zrobić ich na serio. Coś takiego że jak są demony z nietoperzymi skrzydłami, to po przemianie w ludzi mają czarne, skórzane kurtki, ale nasza główna protagonistka ma białe nietoperze skrzydła i ona miała by białą skórzaną kurtke…
I całe wszytko składałby się z takich hawtów, więc cieszcie się, że jedyny sposób w jaki się o tym można dowiedzieć to to.
Boże, ale ja jestem bucem. Moja super mocą jest nieproporcjonalnie wysokie ego, do stanu rzeczywistego.
Ps. Zna ktoś może wymiary do tła?
AnnieOaklay
• AUTOR@TW przyznanie mi racji, to w sumie jedyne co można zrobić, aczkolwiek nie wiem w czym mi się ta rację przyznaje.
weronikak123
@AnnieOaklay
Hej
Jasne :/
Aha fajnie xd
Aha xd
Ok :l
P.S. 1060/220 px
WeraHatake
Jeju – już mnie przestraszyłaś tym zniknięciem kapelusza – z ulgą dojrzałam, iż teraz po prostu pojawiło się nakrycie głowy wiedźmy x’D
AnnieOaklay
• AUTOR@WeraHatake ja wolę w jasnych i miałam specjalnego avka z białym tłem, że y był takim zawieszonym w przestrzeni kapelusikiem
WeraHatake
@AnnieOaklay Tak właśnie myślałam ^w^ Ale widać, że nawet w 'ciemnej’ sytuacji świetnie to wykombinowałaś ;)
niewybitnaniepoetka
Nowy avek widzę
Skądś go kojarzę
Z jakiej to okazji?
Bo Halloween czy jest inny powód?
niewybitnaniepoetka
@AnnieOaklay Aa, dobra, też teraz jestem na stronie i jest ciemny motyw. W aplikacji jest jasno
AnnieOaklay
• AUTOR@Poetka. O kij. Bo dobra, mam nadzieję że szybko się zmieni na normalnie
AnnieOaklay
AUTOR•Kojarzycie, że w bajkach, jak ktoś czegoś bardzo chce i to dostanie, to nagle jest takie „ojoj, jednak nie, jednak nie fajnie”? To jest to strasznie gówniany motyw, więc go wywaliłem z mojej bajki. To był jej cały zamysł, dziękuję, rozejść się.
Nie! Wróć, czekaj! Jeszcze przecież trzeba obgadać… Tak jest! Oprawę graficzną! Cóż prostrzego od znalezienia zdjęcia uśmiechającej się blond księżniczki na miniaturkę w ciepłych kolorach do oddania łagodnego klimatu opowiadania, prawda? Otóż gówno i nie prawda! Miałam ten sam problem, jak potrzebowałam zdjęcia uśmiechniętego chłopaka – uśmiechali się dopiero na zdjęciach bez koszulki. Czy faceci się tylko wtedy cieszą? Wracając, znalazłam wreszcie coś do tam jakoś pasowało. Zrobiłam trzy wersje z trzema różnymi modelkami i dwoma fontami, żeby na koniec zmienić koncepcje. Wybrałam najgorszą opcje. Czyli: nie oddająca klimatu, nijaka i niedopasowana, dokładnie taka sama, jak te wszystkie smutasowe miniaturki na głównej!
Zwrudźcie uwagę, że operujemy tu już na pewnym meta poziomie, także w „Tajemniczym Mecenasie…” Oprawa graficzna wewnątrz opowiadania była celowo badziewna (miniaturka akurat nie celowo, ale jakbym chciała, żeby był na niej napis to by był. Nie chciałam.), tak teraz wyśmiewamy (przynajmniej ja) konwencje. Konwencję zimnej i tajemniczej miniaturki. Która jest identyczna do wszystkich innych zimnych i tajemniczych miniaturek, do cholery.
W ogóle, kto się podejmie wyzwania zilustrowania królewny Aurelii? Oczywiście po przemianie w bestię. Jest jej całkiem dokładny opis, więc… No mam nadzieję, że… A pewnie tym frajerem, co poświęci na to swój czas, będę ja. Kij mi w oko.
No ale patrzcie jaki przepiękny opis:
„Zamieniła księżniczkę w obrzydliwą bestię. Z zaślinionej gęby, sterczał rząd długich na łokieć zębów, z świecących ślepiów ulatywały obłoczki dymu. Dłonie, które niegdyś kaligrafowały pawim piórem miłosne wiersze, teraz zamieniły się w ogromne łapy, którymi można było zbrojnego na pół rozerwać. Nogi, które niegdyś w pantofelkach do dźwięków lutni tańczyły, teraz zmieniły się w kopyta, których jedno uderzenie kruszyło skały. Blond warkocz, zapleciony do leśnej ucieczki zmienił się w najeżony kolcami ogon. Z grzbietu, masywnego, jak u tura i pokrytego srebrną łuską wyrosły dwie pary ogromnych, nietoperzych skrzydeł.”
Aż chce się narysować.
Ps.
Takie fajne, można się zapisać. Zapraszam, potrzebni ludzie.
https://samequizy.pl/kreator-apokalipsy-zapisy-otwarte/
AnnieOaklay
• AUTOR@TW zdjęć chyba najlepiej zwyczajnie nie używać, ale do tamtego opowiadania pasowałoby.
Miniaturka jest ironiczna, więc jeżeli to myślałaś, to tak. Obrazek z wpisu jest po prostu fajny.
AnnieOaklay
• AUTOR@TW bo każdy umie zrobić parodie słabemu miniaturki. A zrobić parodie głównostronnej miniaturki już nie tak łatwo.