Dobra, na początku podsumowanie.

Ten rok był na pewno dla każdego inny. Jeśli chodzi o mnie to muszę przyznać że był jednym z gorszych (jak nie najgorszym), wrócił mój stan z przed roku, doznałam paru strat, wystąpiły konflikty, zauroczyłam się, oczywiście bez wzajemności etc.

Mimo tych wszystkich rzeczy znalazły się też te nawet dobre. Po pierwsze założyłam tu konto, po drugie nie zawiodłam się na moich znajomych, odwaliłam trochę niezłych akcji, wakacje też były w miarę.

Mogę też powiedzieć że trochę znalazłam siebie, znalazłam swój styl, w którym czuje się zajeb.iście dobrze, przed niektórymi miałam swój mały coming out (✨bi and proud✨), stałam się sobą, w wielu przypadkach przestałam udawać, nawet przed rodzicami, którzy chcieli idealną mnie.

Muzyka, to coś co kompletnie zawładnęło moim życiem, poznałam podczas tego roku wielu artystów. Chyba jednym z głównych powodów, że jeszcze się jakoś trzymam jest właśnie muzyka.

Moje zdrowie psychiczne uległo, że tak powiem zniszczeniu, ale te fizyczne się podreperowało.

Co do planów, ambicji na tej stronie, to jest dla mnie niewyobrażalne, że w 8-9 miesięcy aż 10 moich opowiadań poszło na główną, poznałam cudownych ludzi i zebrało się was tu równe 245, wow to jest szalone. Aktualnie moim celem jest ta 250, do końca roku się raczej już nie uda, ale cóż, haha.

Najlepszy miesiąc to zdecydowanie był sierpień, korzystałam z wakacji jak szalona, najgorszy grudzień i kwiecień/maj.

A teraz życzenia.

Dziękuję wam kochani za wszystko. Zawsze byliście tu i wiem że będziecie tu ze mną. Każdy komentarz pod moimi pracami, jest jak miód na moje serce. Szczególnie dziękuję osobom w moim „o mnie”. @Harmony @fragile @.honeymoon. @.Raspberry. @Zojkaa @.eleven. @rosechanel @inacoolway @Obsessed @Layvere @american_idiot @lunaetic @teary @astronomy @Black_Sara @rosevouge jesteście najcudowniejsze, kocham was całym sercem, równie mocno co każdego mojego obserwatora.
THANK YOU!❤️🥺