moje umiejętności pisania wpisow wyparowały
fr pisze wpis chyba trzeci raz i nadal nie wiem co chce tu napisać XDD
napisze co u mnie bo tak będzie latwiej
Jest koniec roku jestem zawiedziona ze nie wyciągnęłam się na świadectwo z paskiem booo mało mi brakuje a tak wyszło ze no nie dałam rady i czuje się z tym tak średnio mówiąc szczerze bo serio miałam nadzieje ze mi się uda
ale nie szkodzi za rok spróbuje. tym bardziej będzie trudno ale może coś ruszy z moja motywacja i nie wiem no zobaczymy
Chce wrócić do pisania ale nie tak na pół gwizdka jak to zazwyczaj robiłam tylko wiecie tak regularnie no bo jak rzeczywiście chciałabym kiedykolwiek coś robić z pisaniem to raczej muszę się nauczyć systematyczności, wsm tak samo jest z nauka
ale przeszkadza mi fakt ze pod koniec miesiąca wyjeżdżam na obóz harcerski i nie będę miała telefonu XDD
nie wiem jak sobie poradzę bez niego bo pisanie na kartkach to dla mnie katorga szczególnie ze tak niezbyt będę chyba miała gdzie
soooo śmiesznie (wcale nie)
Oporcz tego zrobiłam kolejny reread żółwi aż do końca i ta książka jest tak samo świetna za każdym razem. Proboje namówić koleżankę z zastępu żeby przeczytała bo nie lubi Johna Greena bo zaczęła od złych książek (nie ma złych książek Johna Greena mówię wam wszystkie są świetne wystarczy je czytać od deski do deski dla opisów bo kocham jego przemyślenia)
dodatkowo mogę wam z czystym sumieniem polecić najnowszy album Twenty One Pilots
fr Clancy ma tak świetne teksy do niektórych piosenek i tak mnie buja ze słucham go na zapętleniu od prawie dwóch tygodni więc na prawdę ostro mi wjechal
chyba najbardziej lubię Oldiest Station ale chyba nie ma piosenki której nie lubię z tego albumu
No więc tyle u mnie
A jak tam u was?? Jak koniec roku?? Macie plany na wakacje?

I caaant czy tylko ja tak mam że jak dostaje od kogoś kwiatki to potrafię je utrzymać alive tylko przez jakieś no nie wiem 3,4 dni???
A jak zbiorę sobie jakieś randomowe z lasu i przyniosę do domu przejada pół dnia bez wody włożę je do szklanki i w ogóle o nie nie będę dbać to wytrzymają tydzień albo nawet czasami dłużej??
Taaaaak. Właśnie więdną moje róże z bierzmowania które były prześliczne dopóki nie trafiły w moje ręce 😭😭
I teraz sobie zdałam sprawę że zawsze jak się podpisuje Roza to z tą zwiędła Róża taka o 🥀
nie wiem o co chodzi ale buja XDDD
Wolicie polne kwiatki czy bukiety ze sklepów??