Hej

🐺 Jak się czujecie?
Szczerze to jestem kompletnie załamana przez szkołę

🔪 Macie jakieś plany?
Nadrobić czytanie opowiadań tutaj i właściwie to nie wiem, bo bardzo chciałabym napisać WITM do końca, ale ostatnio nie mogę napisać niczego.

💣 Działo się coś ciekawego?
Wczoraj spotkałam się z przyjaciółkami i było świetnie. Dziś humor już nie taki dobry, bo dostałam plan lekcji. Trzy razy w tygodniu będę zaczynać na 8 i kończyć o 15. Wf-y są tylko na początku, co bardzo mnie martwi, bo bardzo mocno się pocę, na tyle, że po jednym wf-ie mam włosy jakbym wyszła spod prysznica, nawet jeśli za mocno się nie zmęczę. Religie są tylko w środku lekcji. Sama na to chodzę, ale jeśli rodzice by się zgodzili to bym się wypisała, gdybym dzięki temu miała szybciej wrócić do domu. Będę miała cztery chemie i pięć biologii w tygodniu. Ja wiem, że jestem na biol-chemie, ale na moje oko to lekka przesada. Tak jakby nie mogło być tak, że np. Trzy chemie w pierwszej klasie i 3 w drugiej. Może się mylę, ale wydaje mi się, że tak po prostu byłoby łatwiej. I trochę załamuje mnie to, że tylko w jeden dzień nie mam biologii, a pani na każdej lekcji pyta, więc w razie małej ilości kartkówek i tak będę miała mało czasu dla siebie. Wiem, że to moje rozszerzenie i tak czy inaczej muszę się tego nauczyć, ale to po prostu stresuje i wiedząc jak ja się tym przejmuje to będę miała takie ciśnienie na to pytanie, że będę tak trochę tracić dni. Jakby to wytłumaczyć, w zeszłym roku szkolnym miałam tak, że jak się nie nauczyłam to nic nie mogłam robić, a jeśli już było późno i nie rozumiałam to była panika. Wiem, że każdy to musi przeżyć i druga klasa do łatwych nie należy, ale mimo wszystko mogli ten plan lepiej ułożyć. I niestety znając nauczycieli to niestety nie będą wyrozumiali i zadań domowych jak zwykle będzie sporo. Szczerze chyba będę je robić na przystanku, bo autobus mam ponad pół godziny po lekcjach i zawsze się spóźnia. W porównaniu z tym ile muszą czekać niektórzy to i tak dobrze, ale mimo wszystko jakiś świetny czas to nie jest i zazdroszczę osobom mieszkającym w mieście. To chyba tyle z mojego narzekania na ułożenie planu.

Jak tam wasz plan lekcji? Czy już go macie?

Miłego dnia
A5

Hej

🐺 Jak się czujecie?
W porządku

🔪 Macie jakieś plany?
Jutro jadę kupić prezent dla mamy, a dziś planuję zrobić pierwsze strony do zeszytów i przemyśleć jaki wystrój mogę dać we wrześniu. Właściwie nie mam pewności czy chcę zmieniać, bo uwielbiam Kaza.

💣 Działo się coś ciekawego?
Spotkałam się dziś z kilkoma koleżankami z okazji urodzin jednej z nich. Była naprawdę fajna atmosfera. Jedynie później narobiłam trochę wstydu, bo przypadkowo natknęłyśmy się na takiego jednego chłopaka, na którego natknąć bardzo się nie chciałam i coś o nim mówiłam jednej z koleżanek i gadałam, że mi słabo, bo tak się stresowałam, że myślałam, że zemdleję. Razem o nim trochę plotkowałyśmy, żebym tam na zawał nie zeszła. Potem ta koleżanka mi powiedziała, że on stanął praktycznie metr za nami, więc są duże szanse, że to słyszał… No cóż, mogłam to odwalić tylko ja. Chociaż z drugiej strony jest nadzieja, że może napisze, a chciałabym, żeby napisał, nawet jeśli ma to być o byle co.

Miłego wieczoru
A5