~★~★~★~★~★~★Hej★~★~★~★~★~★~
♪ PYTANIA ♪
🤎 Jak się czujecie?
🍂 Macie jakieś plany?
☕ Działo się coś ciekawego?
🪐 Jak tam wasze nastawienie na najbliższe dni?
🍪 W jaki dzień macie najlepszy plan lekcji?
★~★~★~★~★~★~★~★~★~★~★~★~★~
♪ ODPOWIEDZI ♪
🤎 Przyznaję, że w tym tygodniu nienajlepiej
🍂 Nauczyć się na jutrzejszy sprawdzian z biologii i w weekend nadrobić zaległe wiersze i opowiadania z sq
☕ Aż za dużo, żeby wszystko opowiadać. Postaram się skrócić, chociaż to i tak pewnie długo wyjdzie. Jestem chora i przez dwa dni nie było mnie w szkole, w tym czasie była niezapowiedziana kartkówka z polskiego i taka karta pracy z chemii, ale nie było można korzystać z niczego oprócz własnej wiedzy i było to robione w dwie osoby. Szczerze przyznam, że nie myślałam, że będę musiała nadrobić to z chemii, tym bardziej, że to było tak typowo z lekcji, co przerabiali dzień wcześniej, ale miałam zrobić to z dziewczyną z klasy, której też nie było i obie nie wiedziałyśmy jak, bo znałyśmy tylko teorię, a na robieniu zadań nas nie było i żadna z nas tego nie zdążyła sama przerobić. Niezapowiedzianą kartkówkę też musiałam napisać, bo nauczycielka pozwoliła kilku osobom poprawić, bo wyszło okropnie. I to nie było tak, że mi powiedziała, że ja też, mówiła, że tą drugą piszą wyłącznie chętni, a w trakcie dzisiejszej lekcji stwierdziła, że jednak by chciała, żeby osoby, które były nieobecne napisały. Do tego dochodzi wczorajsza kartkówka z polskiego, która nie poszła mi za dobrze, bo zinterpretowałam bajkę w sposób taki co wszyscy mi mówią, że ich zdaniem to nie było jakoś źle, ale to nie była interpretacja, która miała być. I ostatnią rzeczą z tego tygodnia co mnie dobija (nie licząc jutrzejszego sprawdzianu) jest to, że trochę wróciła do mnie sytuacja sprzed trzech miesięcy. To była niby drobnostka, ale dla mnie miała ogromne znaczenie, bo jestem okropnie emocjonalna i przywiązuję do wszystkiego ogromną uwagę. Skończyło się na tym, że teraz czuję się po prostu źle z tym co się stało i uświadomiłam sobie kilka rzeczy, ale to i tak mi nie pomogło i nadal to przeżywam, chociaż teraz trochę inaczej.
🪐 Na jutro nienajlepsze, ale pociesza mnie to, że to już ostatni dzień
🍪 Ciężko stwierdzić, pod względem czasu to piątek, a ogólnie lekcji samych w sobie to czwartek
★~★~★~★~★~★~★~★~★~★~★~★~★~
♪ MIŁEGO WIECZORU ♪
A5

~★~★~★~★~★~★Hej★~★~★~★~★~★~
♪ PYTANIA ♪
🤎 Jak się czujecie?
🍂 Macie jakieś plany?
☕ Działo się coś ciekawego?
🪐 Jak tam wasze nastawienie na najbliższe dni?
🍪 Na którą jutro macie do szkoły?
★~★~★~★~★~★~★~★~★~★~★~★~★~
♪ ODPOWIEDZI ♪
🤎 Dziś mam wyjątkowo dobry humor
🍂 Przeczytać lekturę, bo mam czas do środy i nauczyć się na biologię
☕ Jest to dla mnie dosyć szokujące, ale udało mi się napisać wiersz po prawie 3-miesięcznej przerwie. Poszło bardzo szybko, bo jakoś w pół godziny. Szczerze przyznam, że nie do końca jestem z niego zadowolona, ale wydaje się mieć potencjał, więc jest szansa, że jeśli udadzą mi się poprawki to za jakiś czas się pojawi.
🪐 Niezbyt dobre przez szkołę
🍪 Jeśli się nie mylę to 8:50
★~★~★~★~★~★~★~★~★~★~★~★~★~
♪ MIŁEGO DNIA ♪
A5

★~★~★~★~★~★Hej★~★~★~★~★~★
♪ PYTANIA ♪
🤎 Jak się czujecie?
🍂 Macie jakieś plany?
☕ Działo się coś ciekawego?
🪐 Jak tam wasze nastawienie na najbliższe dni?
🍪 Jaka jest ostatnia przeczytana przez was książka?
★~★~★~★~★~★~★~★~★~★~★~★~★
♪ ODPOWIEDZI ♪
🤎 Bywało lepiej
🍂 Chciałabym dziś trochę powtórzyć materiał z biologii z zeszłego roku, bo jutro będę miała dwie, a nauczycielka bywa nieco nieprzewidywalna
☕ Dziś miałam nieprzyjemną sytuację w autobusie. Od pięciu lat jeżdżę tą samą linią i zawsze zwracam uwagę na numery, bo akurat na moim przystanku zatrzymuje się prawie każda. Po przyjściu na przystanek sprawdziłam rozkład i okazało się, że autobus miał przyjechać za chwilę. Kiedy zobaczyłam jakiś autobus, nie mogłam dostrzec numeru, więc zapytałam koleżankę, ale ona również nie wiedziała. Było jedynie napisane dworzec jakiś tam, co nic nam nie mówiło. Postanowiłam zapytać kierowcę, ponieważ następny autobus miał być dopiero za godzinę. Na przystanku wszyscy byli zdezorientowani brakiem numeru linii i słyszałam, że ludzie między sobą się o to pytali i również pytali kierowcę o przystanki. Kiedy w końcu zapytałam kierowcę, był na mnie nieco zły. Szczerze mnie to zdziwiło, bo dla starszych pań, które wsiadły przede mną był miły, gdy się pytały. Zamiast powiedzieć tak lub nie dopytywał się dlaczego nie wiem, na co odpowiedziałam, że nie ma numeru linii. Kazał mi wysiąść i sam też wyszedł, żeby sprawdzić. Stwierdził, że skoro widoczna była nazwa dworca, to nie powinno być problemu. Nie wiedziałam, jaki to dworzec, a trasa jest długa, więc wydaje mi się, że miałam prawo nie wiedzieć. Kiedy wsiadłam, starsze panie (te same, które wcześniej też nie wiedziały co to za linia) zaczęły krytykować młodzież razem z kierowcą, sugerując, że byłam zapatrzona w telefon i to dlatego problem robię, co nie było prawdą, bo ani na sekundę nie miałam telefonu w dłoni. Później wstałam na niedługo po ostatnim przystanku przed moim (zawsze tak szybko, bo oprócz mnie tylko jedna osoba tam czasem wysiada), stanęłam z przodu, aby kierowca mnie zauważył i rzeczywiście spojrzał w moją stronę, ale ominął przystanek. Zwróciłam jego uwagę, a on był zdziwiony, że chcę wysiąść i się dopytywał, ale w końcu zatrzymał się gdzieś dalej na środku drogi. Uważam, że sytuacja była dziwna, zwłaszcza że od roku zawsze wysiadam w tym samym miejscu i tylko raz kierowca ominął przystanek, ale potem stanął dosłownie kawałek za i normalnie odpowiedział do widzenia, a temu, z którym jechałam dziś trochę zajęło czasu zrozumienie, że chciałam wysiąść tam i wydawał się mieć do mnie o to pretensje. I tym bardziej tego nie rozumiem, bo następny przystanek był dopiero w sąsiedniej wiosce.
🪐 Przyznaję, że nienajlepsze, patrząc na mój plan lekcji. I właściwie stwierdziłam, że jedyny plus tego jak mam wf-y porozstawiane jest taki, że będę odnosić wrażenie, że szybko mam je z głowy i będę mogła od razu przyjść do szkoły w stroju, więc nie będę się musiała martwić o czas. Więcej plusów nie widzę, ale zawsze jest to coś. Mam tylko nadzieję, że nie będę za mocno śmierdziała.
🍪 „Następczyni", czyli czwarty tom „Rywalek". Przyznaję, że była świetna i to na tyle, że przeczytałam ją w nieco ponad 24 godziny. Poprzednie tomy były równie interesujące, więc polecam serię wszystkim.
★~★~★~★~★~★~★~★~★~★~★~★~★
♪ MIŁEGO WIECZORU ♪
A5