Przepraszam, że tyle nie było, a już wypisywałeś do mnie na priv, ale w ostatnich tygodniach to wojowałam w szkole i nie miałam czasu, a jak go miałam, to ostatnią rzeczą, za którą chciałam się zabrać, było pisanie opinii, wybacz, jednak chciałam na spokojnie przeczytać i przeanalizować. Ta opinia będzie trochę krótsza, bo mnie czas goni, a zatem zamiadt przedłużać, może już skończę te słowa wstępu.
Widzę, że nastąpił niewielki progres. Zacząłeś budować krótsze zdania i oddzielać je kropkami, choć i w niektórych miejscach można by je jeszcze bardziej skrócić, bo wydają się nienaturalnie długie i pomimo że „czuć” tę kropkę, to jej tam nie ma… Musisz popracować trochę nad tym rytmem, skup się na nim w następnych częściach. Polecam od czasu do czasu czytać na głos, może to Ci pozwoli wyczuć, gdzie lepiej zakończyć zdanie, a w jakim miejscu zostawić wileokrotnie złożone albo podrzędnie/współrzędnie złożone. Weź też pod uwagę, jaki efekt chcesz osiągnąć, wywołać napięcie czytelnika czy spowolnić akcję i dać mu chwilę oddechu, skłonić do refleksji czy zaangażować w życie emocjonalne bohaterów (takie określenie istnieje w ogóle?). Musisz wtedy zacechować emocjonalnie słowictwo, przykładowo gniew, strach, odwaga – epitety, nieliczne porównania, krótkie zdania, zazwyczaj pojedyncze rozwinięte. Opis natury – dłuższe zdania, więcej epitetów, uporządkowanie, statyczność, skłonienie do refleksji – metafory itp. Co jeszcze? Nie podobają mi się określenia typu „wsadziłbym mu tę mapę w dupę tak, że by wyszła przez gębę”. Brzmi to nieelokwntnie i wulgarnie, chyba, że chcesz uzyskać takie rezultaty. Pozdrawiam!
@FlamesAndGold dzięki za opinie i ocenę, rozumiem że w obecnym okresie w szkole jest nawał roboty (zazwyczaj, bo u nas nie) i brakowało czasu na pracę umysłowe niezwiązane z „tą szlachetną instytucją naukową” jaką jest szkoła
FlamesAndGold
Przepraszam, że tyle nie było, a już wypisywałeś do mnie na priv, ale w ostatnich tygodniach to wojowałam w szkole i nie miałam czasu, a jak go miałam, to ostatnią rzeczą, za którą chciałam się zabrać, było pisanie opinii, wybacz, jednak chciałam na spokojnie przeczytać i przeanalizować. Ta opinia będzie trochę krótsza, bo mnie czas goni, a zatem zamiadt przedłużać, może już skończę te słowa wstępu.
Widzę, że nastąpił niewielki progres. Zacząłeś budować krótsze zdania i oddzielać je kropkami, choć i w niektórych miejscach można by je jeszcze bardziej skrócić, bo wydają się nienaturalnie długie i pomimo że „czuć” tę kropkę, to jej tam nie ma… Musisz popracować trochę nad tym rytmem, skup się na nim w następnych częściach. Polecam od czasu do czasu czytać na głos, może to Ci pozwoli wyczuć, gdzie lepiej zakończyć zdanie, a w jakim miejscu zostawić wileokrotnie złożone albo podrzędnie/współrzędnie złożone. Weź też pod uwagę, jaki efekt chcesz osiągnąć, wywołać napięcie czytelnika czy spowolnić akcję i dać mu chwilę oddechu, skłonić do refleksji czy zaangażować w życie emocjonalne bohaterów (takie określenie istnieje w ogóle?). Musisz wtedy zacechować emocjonalnie słowictwo, przykładowo gniew, strach, odwaga – epitety, nieliczne porównania, krótkie zdania, zazwyczaj pojedyncze rozwinięte. Opis natury – dłuższe zdania, więcej epitetów, uporządkowanie, statyczność, skłonienie do refleksji – metafory itp. Co jeszcze? Nie podobają mi się określenia typu „wsadziłbym mu tę mapę w dupę tak, że by wyszła przez gębę”. Brzmi to nieelokwntnie i wulgarnie, chyba, że chcesz uzyskać takie rezultaty.
Pozdrawiam!
Patryk_Kalita
• AUTOR@FlamesAndGold dzięki za opinie i ocenę, rozumiem że w obecnym okresie w szkole jest nawał roboty (zazwyczaj, bo u nas nie) i brakowało czasu na pracę umysłowe niezwiązane z „tą szlachetną instytucją naukową” jaką jest szkoła