7 minut w niebie – Edycja BNHA!


Zaznacz poprawną odpowiedź, aby przejść do następnego pytania.
Quiz w Poczekalni. Zawiera nieodpowiednie treści? Wyślij zgłoszenie
Bakugou_Official
Bakugou_Official
Zobacz profil

Komentarze sameQuizy: 49

Angelika-chan

Angelika-chan

Ejirou Kirishima
Gdy wyciągnełam dłoń z małego kapelusza, w mojej ręce znajdowała się mała karteczka, następnie Tenya wyszarpał mi ją z ręki otwierając i czytając jej treść. – Ejirou Kirishima! – krzyknął po czym przedemną ukazała się czerwona czupryna. Gdy wchodziłam do szafy przechodziły mnie dreszcze od góry do dołu, Kirishima podobał mi się od dawna, ale jednak nie byłam pewna czy jestem na to gotowa. W końcu nie codziennie wchodzisz z osobą która ci się podoba do szafy. – Wszystko dobrze? – usłyszałam głos czerwonowłosego – Tak, oczywiście – spojrzałam na chłopaka – Wiesz że tak czy inaczej musimy to zrobić, więc… – zaczął powoli do mnie podchodzić – Co ty robisz? – parsknełam śmiechem – To co powinienem zrobić już dawno, i to dawno temu – stanął przedemną nieruchomo po czym wpił się w moje usta przyciskając do ściany. – Widzisz, też powinnam już to dawno zrobić – powiedziałam uśmiechając się, na co chłopak tylko parsknął, po czym spowrotem wbił swoje wargi w moje, – Kocham Cię (T/I) – chwilę zaniemówiłam po czym mu odpowiedziałam. – Ja ciebię też Ejirou – przytuliłam chłopaka, a drzwi szafy się otworzyły, a przed nami ukazały się uśmiechnięte miny naszych znajomych. Podziel się wynikiem w komentarzu!

Cudowny wynik i quiz! Kocham ❤️❤️❤️

Odpowiedz
1
Togusia1

Togusia1

Izuku Midoriya
– Midoriya?! – krzyknęłam na całą klasę. Zielonowłosy się tylko zarumienił po czym wszedł ze mną do szafy. – Więc ty jesteś (T/I)? Tak? – zaczął rozmowę, – Tak. A ty Deku? – spytałam, – Izuku, Deku to moje przezwisko od Kacchana – podrapał się po karku i znowu się zarumienił. – Przepraszam! Nie wiedziałam – uderzyłam się w twarz, – Nie ma sprawy, miałaś prawo nie wiedzieć. – odpowiedział miło, – Wydajesz się być bardzo miły – powiedziałam na co chłopak stanął nieruchomo, – Dzięki! Miło że tak mówisz, ty też wydajesz się bardzo miła! – uśmiechnoł się zaskoczony. – Przepraszam jeśli przezemnie zostałeś zakłopotany! dosyć często nie kontroluję co mówię – powiedziałam podnosząc ręce w geście obronnym na co chłopak cicho śmiechnął pod nosem. – Ale i tak chyba wiesz po co tutaj jesteśmy, prawda? – spojrzał na ciebię z dołu, – Tak, wiem… – przewróciłam oczami, – Więc… pozwolisz mi?… – powiedział podchodząc powoli do mnie na co wciągnełam głęboko powietrze, – Rób co chcesz – z zakłopotaniem się zarumieniłam i zamknełam oczy – No widzisz, to nie ja jestem teraz tym zakłopotanym – chłopak się zaśmiał po czym delikatnie zbliżył bardzo blisko nasze głowy, – Nie potrafię ci tego zrobić, kiedy ty się czujesz z tym aż tak bardzo źle, nie chce cię do tego zmuszać – powiedział zrezygnowany, – Nie czuję się z tym źle, poprostu jeszcze tego nigdy nie doświadczyłam – powiedziałam dając kosmyk włosów za ucho, – Niemożliwe, taka osoba jak ty? Nigdy? – spytał zaskoczony, – Nigdy – odpowiedziałam przewracając oczami, – W takim razie zadbam żeby to był najlepszy pierwszy raz w twoim życiu! – zaśmialiśmy się oby dwoje, – Jak to zrobisz panie Izuku? – spytałam z ironią, – O tak – połączył nasze usta namiętnym pocałunkiem. Ja znajdowałam się przy ścianie od szafy, a Izuku na moich ustach. Niestety ta chwila zbyt długo nie trwała ponieważ drzwi od szafy zostały otwarte, a przed nami stała klasa z minami roześmianych dzieci.
Heh😂

Odpowiedz
1

Kitsumi_chan

Tylko ostatnie pytanie ma wpływ na wynik

Odpowiedz
th3O

th3O

Katsuki Bakugou
– B-Bakugou… – przełknęłam ślinę, wszyscy ucichli gdy blondyn wchodził do szafy, a ja za nim. – Tylko jej nie zabij! – krzyknął Ejirou na co chłopak tylko westchnął i przewrócił oczami. Mineło około 1/2 minuty odkąd jestem z nim w szafie, a żadne z nas się nie odezwało, – Dlaczego to zrobiłaś? – nagle spytał chłopak, – Że przepraszam, ja?! – spytałam zirytowana, – Nie kuźwa ja! A po drugie ja jestem tu od darcia się! – odpowiedział oburzony a z jego końców palców wydobywały się małe eksplozje,- Przepraszam bardzo! – krzyknęłam ponownie na chłopaka. – Wiesz Bakugou, zawsze byłam czegoś ciekawa – zaczełam zmieniać temat, – Czego? – zapytał już trochę spokojniej, – Co się stało w twoim życiu że jesteś taki nie miły? – stanęłam koło niego, – Zawsze taki byłem i będe, nikt mi nie jest do życia potrzebny! – powiedział lekko podnosząc głos, – Nawet najpotężniejszy bohater numer 1 nie jest w stanie wytrzymać w samotności, wtedy by nie był bohaterem. Więc jeśli ty masz takie podejście do wszystkiego Bakugou, to wątpie że taki ktoś jak ty ma jaką kolwiek przewagę wobec choćby samego siebię, przykro mi słysząc twoje słowa – odpowiedziałam kierując się ku wyjściu mimo tego że zostały jeszcze 3 minuty, – Czekaj! – usłyszałam głos blondyna – Nie wychodź stąd! Masz tu ze mną zostać! – zaczął krzyczeć jednocześnie patrząc w moje oczy. – Tak? – stanęłam nawet nie metr przed nim, – Nie wiem co to jest za uczucie i jak się nazywa, ale odkąd Cię poznałem zawsze gdy przechodzisz koło mnie czuje się zestresowany, czuję ukłócie w żołądku i zaczyna mi się robić strasznie gorąco, możesz mi wytłumaczyć co to znaczy!? Wykorzystujesz na mnie swój quirk czy co?! – zaczął wypytywać, na co ja tylko uderzyłam głową o jego ramie śmiejąc się, – Z czego się tak śmiejesz idiotko?! – zrobił się poważny, – Nie wiem czy wiesz, ale właśnie mi wyznałeś miłość – uśmiechnęłam się do ochłaniającego blondyna, – Ty sobie ze mnie żartujesz? – spytał z miną poirytowania, – Nie, mówię dosłownie! – dałam jedną ręke na jego kark, – W takim razie… – przewrócił setny raz oczami po czym złączył nasze usta razem łapiąc mnie za policzki w tym samym momencie co szafa została otwarta, – Tego się po tobie Bakugou nie spodziewałem! – wydarł się Kirishima, – Widzisz, teraz co jest niemożliwe staje się możliwe! – odpowiedział pierwszy raz uśmiechnięty chłopak, – Też cię kocham Kacchan – szepnęłam na co chłopak się lekko zarumienił. Podziel się wynikiem w komentarzu!

Mój Kaszanie Ty, tylko moja mordo Tyy

Odpowiedz
3
.-Darrinka-.

.-Darrinka-.

Z Izuku
Extra quiz
A to ostanie z uczniami którzy się śmiali to mi przypomniało o mojej klasie bo ona taka jest -_-

Odpowiedz
69_69

69_69

Bakugou ! co ty odpierdalasz!?
Zróbmy coś więcej…..niech będzie ostrzej 😏🥵

Odpowiedz
1
Kasjopea

Kasjopea

Shouto Todoroki
………………………………………………………………………

Odpowiedz
69_69

69_69

EMMM
Ja z Todoroki sama w szafie?!
OJ….będzie ostro 🥵🥵🥵🥵🥵

Odpowiedz
2
Sachiko_422

Sachiko_422

Za 13 razem mi się udało Bakusia <3 <3 <3
Bakuś <3
– B-Bakugou… – przełknęłam ślinę, wszyscy ucichli gdy blondyn wchodził do szafy, a ja za nim. – Tylko jej nie zabij! – krzyknął Ejirou na co chłopak tylko westchnął i przewrócił oczami. Mineło około 1/2 minuty odkąd jestem z nim w szafie, a żadne z nas się nie odezwało, – Dlaczego to zrobiłaś? – nagle spytał chłopak, – Że przepraszam, ja?! – spytałam zirytowana, – Nie kuźwa ja! A po drugie ja jestem tu od darcia się! – odpowiedział oburzony a z jego końców palców wydobywały się małe eksplozje,- Przepraszam bardzo! – krzyknęłam ponownie na chłopaka. – Wiesz Bakugou, zawsze byłam czegoś ciekawa – zaczełam zmieniać temat, – Czego? – zapytał już trochę spokojniej, – Co się stało w twoim życiu że jesteś taki nie miły? – stanęłam koło niego, – Zawsze taki byłem i będe, nikt mi nie jest do życia potrzebny! – powiedział lekko podnosząc głos, – Nawet najpotężniejszy bohater numer 1 nie jest w stanie wytrzymać w samotności, wtedy by nie był bohaterem. Więc jeśli ty masz takie podejście do wszystkiego Bakugou, to wątpie że taki ktoś jak ty ma jaką kolwiek przewagę wobec choćby samego siebię, przykro mi słysząc twoje słowa – odpowiedziałam kierując się ku wyjściu mimo tego że zostały jeszcze 3 minuty, – Czekaj! – usłyszałam głos blondyna – Nie wychodź stąd! Masz tu ze mną zostać! – zaczął krzyczeć jednocześnie patrząc w moje oczy. – Tak? – stanęłam nawet nie metr przed nim, – Nie wiem co to jest za uczucie i jak się nazywa, ale odkąd Cię poznałem zawsze gdy przechodzisz koło mnie czuje się zestresowany, czuję ukłócie w żołądku i zaczyna mi się robić strasznie gorąco, możesz mi wytłumaczyć co to znaczy!? Wykorzystujesz na mnie swój quirk czy co?! – zaczął wypytywać, na co ja tylko uderzyłam głową o jego ramie śmiejąc się, – Z czego się tak śmiejesz idiotko?! – zrobił się poważny, – Nie wiem czy wiesz, ale właśnie mi wyznałeś miłość – uśmiechnęłam się do ochłaniającego blondyna, – Ty sobie ze mnie żartujesz? – spytał z miną poirytowania, – Nie, mówię dosłownie! – dałam jedną ręke na jego kark, – W takim razie… – przewrócił setny raz oczami po czym złączył nasze usta razem łapiąc mnie za policzki w tym samym momencie co szafa została otwarta, – Tego się po tobie Bakugou nie spodziewałem! – wydarł się Kirishima, – Widzisz, teraz co jest niemożliwe staje się możliwe! – odpowiedział pierwszy raz uśmiechnięty chłopak, – Też cię kocham Kacchan – szepnęłam na co chłopak się lekko zarumienił.

Odpowiedz
1
Sachiko_422

Sachiko_422

Dabi
Wyciągnełam małą karteczkę z pustej butelki od alkoholu, a w niej znajdowało się imię jednego z nas, czyli złoczyńców, lecz była to osoba od nas która najbardziej prowokowała u mnie strach. – D-Dabi… – powiedziałam zamurowana, – U, życzę wam powodzenia! – powiedziała Toga podskakując i układając swoje ręce w dziwny sposób. Przełykając śline weszłam z czarnowłosym do szafy. – Zrobiłaś to specjalnie? – spytał z lekko uniesionymi brwiami, – Że co przepraszam? Nie! Gdybym mogła to bym nawet w tą głupią gre nie grała, nie wiem czy pamiętasz ale jeszcze nie całe 30 minut temu Tomura kazał mi w to grać! – powiedziałam wszystko na jednym oddechu, – Ja nie wiem co Shigaraki kazał ci robić i szczerze mówiąc nie za dużo mnie to obchodzi, ale ledwo co tu jesteśmy, ja ci tylko zadałem proste pytanie, a ty już podnosisz na mnie głos, o co ty masz do mnie problem? – spytał opierając się o ściane – O nic, przepraszam – odpowiedziałam przewracając oczami, – Swoją drogą, słyszałem że ta gra wiąże ze sobą ludzi – spojrzał na mnie z obojętną miną, – Nie wiem co masz na myśli, i właściwie nie chce wiedzieć, ale radzę ci żebyś przestał… – odpowiedziałam lekko się rumieniąc – Czy ty się właśnie… – nie dałam mu skończyć – Tak! Zarumieniłam się, do tego też będziesz mieć jakiś problem wobec mnie? – spytałam poirytowana – Nie… w żadnym wypadku, tylko chciałbym…
– zaczął niepewnie – Chciałbyś…? – spytałam, – Chciałbym doznać czegoś nowego… i zupełnie innego czego dotychczas robiłem… – powiedział już trochę pewniej – Hm, to może zostań bohaterem? – powiedziałam na co chłopak tylko się zaśmiał – Nie o to mi chodziło – spojrzał w moje oczy. – To o co wkońcu? – zapytałam czarnowłosego – Chciałbym wiedzieć jak to jest kogoś kochać – powiedział po czym złączył nasze wargi razem a drzwi szafy się otworzyły. – Wiedziałam! Jednak coś z was będzie! – krzykneła Toga, – Zamknij się! – krzykneliśmy oby dwoje do blondynki na co ta tylko się uśmiechnęła.

Odpowiedz
1

Nowe

Popularne

Kategorie

Powiadomienia

Więcej