Tym razem niesamowicie pouczający i wzniosły wiersz. Libi czego ty nie potrafisz? To jest kolejne dzieło spod twojej ręki 🫶 Emocjonujące i aż dreszcze mam
Wiersz sam w sobie jest świetnie napisany, ale mam wrażenie, że ton podmiotu lirycznego brzmi dosyć oceniająco. I o ile to nie jest jakieś moje "widzimisię", to trochę szkoda, bo pełen potencjał tego wiersza, jest przez to ograniczony.
Widziałam historię osoby, która nie potrafi się poddać i poprosić o pomoc, a zamiast tego walczy, nawet jeśli to najgorsze rozwiązanie. Bardzo podoba mi się ten wiersz ❤️
@.A5. to bardzo ciekawa interpretacja! Odbiega od mojej, ale właśnie dlatego tak lubię, jak piszecie swoje! Bardzo mi miło, że ci się spodobał! Mam w planach przeciwny, Lwie Serce, może on też cię zachęci hah
@Lizy135 hah po prostu wzięłam się w końcu za ich przepisywanie, ale troszkę jest ostatnio lepiej z wena masz rację. Bardzo się cieszę, że zajrzałaś, dziękuję 💙🐳
Ooo, powiedziałabym, że świetny wiersz, ale to już oczywiste, dlatego przejdźmy do rozważań Mamy podmiot liryczny mający za sobą trudną, nieprzepracowaną przeszłość. Boi się jej i wypiera ją zamiast ją zaakceptować co czyni ją bardziej bolesną, a ran psychicznych nie leczy czas (jątrzejąca rana). Nie radzi sobie ze sobą i swoimi demonami przez co jest wybuchowy, jak wiele ludzi ucieka się do agresji (pierwsze oraz ostatnia strofy), żeby sprawiać wrażenie silnego. Ale nie jest silny. Tylko udaje sam przed sobą i innymi, żeby choć na chwilę nie czuć się ofiarą – dlatego wybrał pozycję napastnika. Dodatkowo odtrącał tym wszystkich tak, że w końcu został sam, jeszcze bardziej zraniony, jeszcze bardziej raniąc w odpowiedzi i zakleszczony w samonapędzającym się mechanizmie.
Nie wiesz (bo niby skąd), ale personalnie uwielbiam wyrażenie "zajęcze serce", pokazuje kogoś nie tylko przerażonego, ale też sugeruje, że jest naprawdę słaby i ma powody do strachu. To takie moje odczucie, ale wolę je od "tchórza", który po prostu pokazuje kogoś strachliwego
RunWildRunFree
Odczułam ten wiersz głęboko, może głębiej, niż powinnam. W jakiś sposób rozumiem bohatera lirycznego…
Do ulubionych leci <3
Libera
• AUTOR@RunWildRunFree dziękuję💙🐳 bardzo się cieszę, że ci się spodobało
WeraHatake
Przedostatnia zwrotka jest mega w punkt, moim zdaniem – świetnie ujęte ♥
Libera
• AUTOR@WeraHatake dziękuję bardzo💙🐳
WeraHatake
@Libera Nie ma za co ^_^
Amelaise
Tym razem niesamowicie pouczający i wzniosły wiersz. Libi czego ty nie potrafisz? To jest kolejne dzieło spod twojej ręki 🫶 Emocjonujące i aż dreszcze mam
Amelaise
@Libera nie ma za co przecież ❤️
Libera
• AUTOR@Amelaise jest jest
MarkSzakall
Wiersz sam w sobie jest świetnie napisany, ale mam wrażenie, że ton podmiotu lirycznego brzmi dosyć oceniająco.
I o ile to nie jest jakieś moje "widzimisię", to trochę szkoda, bo pełen potencjał tego wiersza, jest przez to ograniczony.
Libera
• AUTOR@MarkSzakall cenna uwaga! Dzięki!
MarkSzakall
@Libera Nie ma sprawy. Do niczego innego się nie mogę przyczepić, ale to akurat rzuciło mi się w oczy.
.A5.
Widziałam historię osoby, która nie potrafi się poddać i poprosić o pomoc, a zamiast tego walczy, nawet jeśli to najgorsze rozwiązanie. Bardzo podoba mi się ten wiersz ❤️
Libera
• AUTOR@.A5. to bardzo ciekawa interpretacja! Odbiega od mojej, ale właśnie dlatego tak lubię, jak piszecie swoje! Bardzo mi miło, że ci się spodobał! Mam w planach przeciwny, Lwie Serce, może on też cię zachęci hah
lunalovespudding
Ale ładne 😍
Libera
• AUTOR@lunalovespudding dziękuję!
Catherine_Fox
Świetne 😍😍😍 widzę wena dopisuje
Libera
• AUTOR@Lizy135 hah po prostu wzięłam się w końcu za ich przepisywanie, ale troszkę jest ostatnio lepiej z wena masz rację. Bardzo się cieszę, że zajrzałaś, dziękuję 💙🐳
Catherine_Fox
@Libera Nie ma za co 💚❤
Soulhound
Ooo, powiedziałabym, że świetny wiersz, ale to już oczywiste, dlatego przejdźmy do rozważań
Mamy podmiot liryczny mający za sobą trudną, nieprzepracowaną przeszłość. Boi się jej i wypiera ją zamiast ją zaakceptować co czyni ją bardziej bolesną, a ran psychicznych nie leczy czas (jątrzejąca rana). Nie radzi sobie ze sobą i swoimi demonami przez co jest wybuchowy, jak wiele ludzi ucieka się do agresji (pierwsze oraz ostatnia strofy), żeby sprawiać wrażenie silnego. Ale nie jest silny. Tylko udaje sam przed sobą i innymi, żeby choć na chwilę nie czuć się ofiarą – dlatego wybrał pozycję napastnika. Dodatkowo odtrącał tym wszystkich tak, że w końcu został sam, jeszcze bardziej zraniony, jeszcze bardziej raniąc w odpowiedzi i zakleszczony w samonapędzającym się mechanizmie.
Nie wiesz (bo niby skąd), ale personalnie uwielbiam wyrażenie "zajęcze serce", pokazuje kogoś nie tylko przerażonego, ale też sugeruje, że jest naprawdę słaby i ma powody do strachu. To takie moje odczucie, ale wolę je od "tchórza", który po prostu pokazuje kogoś strachliwego
Libera
• AUTOR@Soulhound bardzo możliwe hah
mega! to siadam do pracy
Soulhound
@Libera to siadam do czekania :>