Wywiadówka w Hogwarcie! – Głosowanie

Wywiadówka w Hogwarcie... naprawdę rzadko dochodzi do takich zebrań, to musi być wyjątkowa okazja. Z jakiego powodu zostało zorganizowane spotkanie z rodzicami?

Z powodu złych ocen młodych Hogwartczyków – stan wiedzy i zaangażowania początkujących czarodziejów mocno spadł, tym samym obniżając poziom szkoły na tle innych placówek. Rada pedagogiczna postanowiła zorganizować spotkanie, by poinformować rodziców o złym stanie wiedzy ich dzieci, tym samym być może zaradzić tej sytuacji.

Z powodu ogromnego zagrożenia, czyhającego na szkołę – na przestrzeni ostatnich tygodni okazało się, że Hogwart i jego uczniowie są w niebezpieczeństwie. Profesorowie postanowili omówić z rodzicami kwestię ewentualnego zamknięcia szkoły, lub przetransportowania niektórych dzieci do domu. W razie sprzeciwu, wprowadzenia dodatkowych środków ostrożności.

Z powodu zbliżających się egzaminów – niedługo mają odbyć się SUM-y i OWUTEMY, dlatego nauczyciele postanowili wraz z rodzicami młodych czarodziejów omówić kwestię pisania, zakresu umiejętności i innych spraw organizacyjnych, tudzież utrudnień, które mogą pojawić się w czasie testu.

Z powodu zmiany dyrektora lub reszty grona pedagogicznego – w Hogwarcie po wielu latach postanowiono nieco zmienić kadrę nauczycielską, wraz z samym dyrektorem. Oczywiście, nic nie może odbyć się bez odpowiednich konsultacji. Właśnie dlatego zwołano rodziców uczniów, którzy przedstawią swoje pomysły i wyrażą niezadowolenie.

Z powodów organizacyjnych – ostatnio w Hogwarcie zaszło wiele zmian, odnowiono kilka wież, położono nową posadzkę, co wiązało się z olbrzymimi kosztami. Właśnie dlatego, trzeba zorganizować zbiórkę, ustalić cenę składki i inne organizacyjne kwestie.

Z powodu szkolnej wycieczki – profesorowie uznali, że dość już tej nauki i postanowili zorganizować wycieczkę dla uczniów. Problem w tym, że nawet jedna klasa jest dość liczna, a co dopiero cała szkoła. Dlatego trzeba ustalić tury, koszty, a także co najważniejsze miejsce wycieczki i długość jej trwania. Ważny jest też plan oraz wszystkie atrakcje.

No dobrze, skoro sowy z informacją dotyczącą spotkania zostały wysłane, trzeba zorganizować transport. Ale... jaki?

Każdy dotrze we własnym zakresie – większość czarodziejów posiada latające auta, miotły, czy inne środki transportu. A nawet jeśli nie, zawsze pozostaje Błędny Rycerz, sieć Fiuu, a nawet umiejętność deportacji. W takiej sytuacji dojazd nie jest problemem.

Zostanie zorganizowany transport zbiorowy – rodzice, dokładnie tak jak dzieci wsiądą do Expresu Hogwart-Londyn, którym przedostaną się do zamku. Mugole, rodzice czarodziejów brudnej krwi otrzymają specjalny eliksir, który pozwoli przejść przez ścianę peronu oraz dostać się do zamku.

Ile potrwa to zebranie?

Około godzinę – ileż zajmie omówienie kilku mniej ważnych spraw? Przecież nie będą tyle siedzieć na byle zebraniu, jeśli rodzice zaczną współpracować wywiadówka potrwa nawet krócej.

Do dwóch godzin – mimo wszystko, dogadanie się z taką grupą trochę trwa, dokładnie tak jak poinformowanie wszystkich o różnych sprawach. Myślę, że zebranie skończy się w zakresie dwóch godzin.

Cały dzień – do Hogwartu uczęszczają tysiące uczniów, mnożąc to razy dwa wyjdzie wiele więcej rodziców. Zanim wszyscy powiedzą co mają powiedzieć, minie sporo czasu, liczonego nawet w godzinach.

A gdzie odbędzie się ta wywiadówka?

W Wielkiej Sali – tam jest mnóstwo ław, stołów, a także przestrzeni, przydatnej jeśli chodzi o pomieszczenie tak licznej grupy.

W pokojach wspólnych danych domów – to pozwoli zaoszczędzić miejsca i dać więcej przestrzeni. Poza tym, rodzice usiądą na wygodnych kanapach przy kominku, co wynagrodzi długą drogę na to zebranie.

Na korytarzach – Hogwardzkie korytarze często widzą taki tłok. Skoro uczniowie bez problemu mieszczą się na nich tak liczną gromadą, z rodzicami też nie powinno być problemu.

W salach lekcyjnych – sale lekcyjne są dosyć obszerne, mieści się tam sporo ławek, a także stoły i inne miejsca przystosowane do siedzenia. To właśnie tam zmieszczą się wszyscy rodzice i opiekunowie.

Wywiadówka wiąże się z wiecznie niezadowolonymi rodzicami i opiekunami. Kto wywoła najwięcej konfliktów na magicznym zebraniu?

Lucjusz Malfoy – przecież ten śmierciożerca zawsze ma jakiś problem, z czego na pewno wyniknie konflikt, a on nie będzie chciał go tak łatwo kończyć.

Molly Weasley – ta kobieta na pewno będzie w stanie rozpocząć kłótnię, w końcu chodzi o szkołę, a tym samym edukacje jej dzieci!

Państwo Granger – jako mugole niewiele wiedzą o świecie magii, z czego może wyniknąć wiele nieścisłości, a tym samym kłótni i tym podobnych sporów.

Babcia Neville'a – ona żyła w zupełnie innych czasach, Hogwart wyglądał zupełnie inaczej... na pewno nie spodoba jej się wiele nowoczesnych rozwiązań, z czego mogą wyniknąć kłótnie.

Zawsze znajdą się uczniowie, którzy boją się opiekunów wracających z wywiadówki. Często bardzo słusznie. Kto, Twoim zdaniem, ma powody by obawiać się powrotu bliskich?

Neville Longbottom – jego babcia jest starszą kobietą, której lepiej nie denerwować! Oceny Neville'a, zwłaszcza z eliksirów, mogą nieźle podnieść jej ciśnienie.

Fred i George Weasley – oni złamali regulamin tyle razy, że na pewno czeka ich niezły ochrzan. Nie mówiąc już o żartach, które wykonywali nawet na profesorach...

Draco Malfoy – ten Ślizgon nie otrzyma szlabanu za złe zachowanie, a wręcz przeciwnie; powodem jego obaw będzie kara za to, że zbyt rzadko gnębił szlamy.

Harry Pott... a nie, przecież on nie ma się czego obawiać. Nie dlatego, że jest wybitnym uczniem. Po prostu jego rodzice nie mogą pojawić się na wywiadówce, z powodu śmierci z rąk Voldemorta. W przeciwnym razie, na pewno pożałowałby łamania regulaminu.

A Ty? Jakie będzie Twoje samopoczucie po magicznej wywiadówce? Będziesz zadowolony, czy raczej daleko stąd, ukrywając się przed gniewem rodziców?

Będę zadowolony – uczę się dobrze, znam podstawy wiedzy magicznej co sprawia, że mam dość dobre oceny. Poza tym, nauczyciele mnie lubią, bo raczej nie sprawiam problemów wychowawczych, czyli rodzice nie powinni mieć żadnych zastrzeżeń co do mnie.

Będę czekał z różdżką w gotowości, by rzucić ,,Oblivate" – szybkie zaklęcie, które sprawi, że zapomną o wszystkim, co stało się na wywiadówce. Nie robię niczego złego, ja po prostu chcę oszczędzić im nerwów.

Będę daleko stąd, w odległym Egipcie z moim smokiem – w międzyczasie wiele się wydarzy, więc nie pytajcie, skąd się wziął mój smoczy przyjaciel. Wrócę na wiosnę, a wtedy rodzice na pewno zapomną o tej nieszczęsnej wywiadówce w Hogwarcie.

Będę w gospodzie pod Świńskim Łbem, przeczekam kilka dni – po jakimś tygodniu wrócę i wszystko będzie w porządku. Rodzice w końcu przestaną się denerwować i wszystko będzie jak zwykle. A przynajmniej taką mam nadzieję...

Więcej pytań znajdziesz w naszej nowej aplikacji:

Pobierz za darmo

Następny quiz za: 10

AnulujRozwiąż teraz

Jak dobrze znasz uniwersum książki „Rok 1984”?