Wish Dragon-Moja Recenzja

Wczoraj obejrzałem Wish Dragon i śmiało przyznam, że był to jeden z najlepszych filmów w klimacie Azjatyckim-Chińskim jak dla mnie. Wcześniej była Wyprawa na Księżyc i to wydawało się fajne nawiązanie do mitologii a dostaliśmy cukierkową krainę na księżycu i gang kurczaków. Wish dragon był inny, bardzo fajny odchodzący od normy np to że tata Li ny nie był zły chciał tylko dla niej jak najlepiej.

Naprawdę dobrze się bawiłem na tym filmie i często śmiałem, co jest rzadkie ale dla mnie śmieszne filmy to komedie z aktorami i filmy azjatycko-chińskie, fajne było to że jak Din zapytał się jak zmieścił się w lampionie tzn. imbryczku (zaraz powiem czemu lampion) a Long Zhu odpowiedział, że to magia i ten sam smok pyta się jak ta ,,orkiestra'' zmieściła się w tym pudełeczku, i ten mem z Jasia Fasoli ,,Magic Kh kh'' byłby idealny. Fajne było też nawiązanie do filmu ,,Nowe szaty Króla'' bo kiedy Din wsiadał do autobusu Smok zaproponował mu Nowe Szaty Króla jest to moja teoria ale całkiem fajna i prawdobonobna. Ten dziadulek z jednym zębem był najlepszy ,,Jestem Bogiem'' ,,Wiesz na kogo się patrzysz? Na Boga!''. Kiedy Din zmienił się znowu w siebie z bogatego i tłumaczył to Li Nie myślałem, że ona okaże się taką drama queen w sensie ,,Oszukałeś mnie, moje życie nie ma sensu, nie chcę cię znać'' i pobiegnie z łzami w oczach jednak tak się nie stało i bardzo dobrze. Fajnie była też zrobiona historia Long Zhu bardzo fajna, ciekawa i pouczająca. A mama Dina była świetna jak go biła tym wałkiem, nie wiem czy tak było w dźwięku bo mi wiatrak zagłuszył ale w napisać było ,,Wiedziałam że pijesz! Nie ukrywaj tego dalej'' nigdy bym się tego niespodziewał. Myślałem że będzie taka troskliwa i ,,o mój boże, haruję tak ciężko, chcę aby Din miał świetna życie...'' A okazała się konsekwentna i współczuła, idealnie stworzone jej charakter. A tata Li Ny też był dobrze wykreowany, kiedy rozmawiał z córką o tym chłopaku i to był taki moment ,,Czy odbierze mu imbryk siłą? Czy dogada się z Dinem?''. Ja stworzyłem 2 a potem jeszcze 1 wersję co może się stać. Wariant AB-Tata Li ny poprosi go o imbryk, Wariant BC-odbierze mu go siłą i HG-poprosi go aby jego ostatnie życzenie było czymś dla całej 4 (mamy, dina, taty i Li Ny).

Wracając czemu mówię lampion, bo zapomniałem jak się to nazywa po polsku i cały czas mówiłem lampion do puki ktoś nie powiedział, że to imbryk i się teraz z tego śmieję. Najgorszą, rzeczą było to, że smok może mieć dużo panów na raz ale potem okazało się, że miało to jakiś sens a nie bo tak. Lecz najgorszą rzeczą był dziadulek to było coś takiego ,,Dobrze Long Zhu byłeś nie miły więc będziesz smokiem życzeń aby nauczyć się empatii i co w życiu jest ważne (1000 lat później) dobrze już wiesz co jest w życiu najważniejsze idziesz do nieba, co? nie chcesz iść nauczyłeś się i chcesz pomóc Dinowi? Dobrze pomożesz mu i sprawisz że tego co się nauczyłeś umiesz ale będziesz mieć karę...''. Najpierw każe mu się nauczyć dobra a potem Long Zhu chcę pomów ale to jest źle bo niebo jest ważniejsze tra la la i ma karę kolejne 1000 lat za to, że nauczył się tego takie masło maślane. Wiem, że stworzyłem tutaj niezłą lekturę ale już kończę, polecam poczytać to na wieczór. Cześć. O jeszcze napiszcie czy oglądaliście film i czy zgadzacie się z tą recenzją.