Wrzeszczałam ile sił.Zakleił mi buzię taśmą.Kopałam ale przy 5 kopnięciu złapał mnie za nogi.I co tu coś zrobić?Niósł mnie tak z godzinę.Gdy doszliśmy do wierzy, posadził mnie na kanapie.Skuł mi ręce w kajdanki.Powiedział że są to kajdanki przez które nie mogę używać swojej mocy.Po chwili dodał, że będzie jakaś osoba będzie mnie 'niańczyła,że przekona mnie na dobrą stronę...i tak dalej, i tak dalej.Powiedział że zaraz przyjdzie.Czekałam i po paru minutach przyszła jakaś kobieta.Miała długie brązowe włosy i zielone oczy.
|
Wygląda tak jak ta V

Lara, to Natsa.Będzie cię pilnować, dopóki nie staniesz się dobra.A teraz idę łapać Lokiego.Żegnaj.-powiedział po czym wyskoczył przez okno.
EJ!!!!!!!! CHCIAŁAM CIĘ Z NIEGO ZEPCHNĄĆ!!-Podeszłaś do okna i wrzeszczałaś.Stark który był już na dole uśmiechną się do ciebie.Gdy się odwróciłaś Natsa się na ciebie patrzyła.Nie był to wzrok-CO TO ZA IDIOTKA...-tylko jakiś...inny.Podeszła do ciebie po czym złapała za rękę.Wyciągnęła klucz i zaczęła otwierać kajdanki.Powiedziała:
Uciekaj!Szybko zanim się zorientują!
Dz-dzięki..-powiedziałam.Byłam zszokowana jej zachowaniem.Pobiegłam do windy.Pomachałam jej ręką.Szybko dotarłam na sam dół.Wzięłam mój łuk.Ale no co to za wycieczka bez pamiątek?Pobiegłam do ich laboratorium(wiedziałam gdzie jest bo Loki mi mówił) i zabrałam nowy prototyp broni.Powiedziałam:
Chyba się nie obrażą...Ale no trzeba coś po sobie zostawić.Wzięłam ołówki,pióra i długopisy.Ułożyłam z nich napis L A R A. Tak jest idealnie.Podbiegłam do okna.Wyskoczyłam.Wskoczyłam na swojego robota po czym stworzyłam portal do Asgardu.Zaśmiałam się.

Komentarze sameQuizy: 0 Najnowsze