Nagle przez dach wlatuje Gromowładny. Na Ślizgonów zaczyna padać deszcz. Loki widząc kogoś, kto przez całe życie był mu bratem schował się pod stół. Odyn zabronił mu przyjeżdżać, nawet na Pokątną go nie zabrał. Jako że synowi Laufeya brakowało jedynie różdżki, zabrał ją bratu, a zamiast niej zostawił gałązkę. Ale wracając. Minerwa już naprawdę poddenerwowana ma zamiar wywalić gościa za drzwi, jednak w ostatniej chwili się ogranicza do lekko podniesionego głosu. -Co pan robi?! Kim pan w ogóle jest?! Co to ma znaczyć?!- Pyta, a raczej krzyczy. Asgardczyk niewzruszony wybuchem ze strony profesorki stawia Mjolnir na ziemi po czym mówi: -Jestem Thor Odinson, miła pani- "Miła to ja będę jak mi w końcu dacie ten pudding!" myśli McGonagall- i przybyłem na Ceremonię Przydziału. A to jak mniemam jest ten cały Hogwart? To gdzie to coś, co mam zabić? Hela, pokaż się!- Krzyczy blondyn i uniosi młot.- Ceremonia się skończyła, do widzenia.- rzuca Minerwa po czym odwraca się do niego tyłem. -Minerwo, jemu odmówisz?- pyta Flitwick. Uczniowie zaczynają wołać "THOR! THOR! THOR!" Loki jeszcze bardziej kuli się pod stołem. McGonagall staje przodem do uczniów- Wiecie co? Sami se róbcie tą ceremonię. Ja idę- zabiera pudding z najbliższego stołu i wychodzi z Wielkiej Sali. Slughorn machnięciem różdżki ustawia na nowo stołek, na którym siada Thor. Do którego domu zostanie przydzielony?
W...z
Zdjęcia są mega niewyraźne -,-
Galaxias
Wszystko super pięknie
Ale gdzie Buchanan?
I dałaś ładne zdjęcia ❤️
Galaxias
@Potterhead_Nataliii Nie pytałaś *uśmiecha się ale szybko poważnieje*
Ale już go chyba nie ma? Tak?
Nataliii_Nat
• AUTOR@Galaxias *lag* ale o co chodzi?