Opowiadania mogą zawierać treści nieodpowiednie dla osób nieletnich. Zostaje w nich zachowana oryginalna pisownia.

Specjał na 58 obs:DD


Zaznacz poprawną odpowiedź, aby przejść do następnego pytania.
Quiz w Poczekalni. Zawiera nieodpowiednie treści? Wyślij zgłoszenie

Komentarze sameQuizy: 21

Libera

Libera

Czy agenci rządowi będą mile ważną rolę czy będą się tak pojawiać od czasu do czasu?

Odpowiedz
1
Libera

Libera

@YouWillNeverWalkAlone rozumiem, rozumiem. pewnie zrobię około 17 lat

Odpowiedz
1
YouWillNeverWalkAlone

YouWillNeverWalkAlone

•  AUTOR

@Libera
Dobrze. Nie mogę się doczekać 🔥

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (5)
Ru-Da

Ru-Da

Siema, szybkie pytanka:
– Czy można zajmować role? Nie mogę aktualnie stworzyć postaci i zajęłoby mi to raczej parę dni.
– Czy zamiast polecenia we wpisie mogłabym rozesłać link do zapisów aktywnym znajomym z tej strony? Mój profil jest trochę martwy od dawna i wstyd mi wstawiać wpis bez powodu 😭

Odpowiedz
1
Ru-Da

Ru-Da

@YouWillNeverWalkAlone Dzięki wielkie, to poproszę jedną osobę z grupy znajomych, jak mi się uda to dorzucę agenta, ale nie będę póki co zaklepywać jakby ktoś inny jeszcze chciał go zapisać.

Odpowiedz
1
YouWillNeverWalkAlone

YouWillNeverWalkAlone

•  AUTOR

@Ru-Da
Okej super :)

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (1)
Inka_Skywalker

Inka_Skywalker

No i to było coś czego potrzebowałam, już się robi.

Formularz dla kosmity: (tak, musiałam go wybrać, potem zrobię też innych jak mi czasu starczy)

Imię: Lythal

Ksywka (o ile ma): Asc'aytal (jest to specjalistyczny pseudonim niżeli ksywka i bohaterowie nie muszą się tak do niego zwracać. Więcej w zakładce "dodatkowe informacje")

Wiek oraz to na ile lat wygląda i się zachowuje (w końcu to kosmita): 223 lata. Rasa, do której należy Lythal żyje statystycznie do 1000 lat, zatem łatwo obliczyć, że 223 lata bohatera to około 22 lata ludzkie. Na tyle też wygląda, opcjonalnie może wyglądać na odrobinę starszego, co można stwierdzić, gdyż z wyglądu dosyć przypomina człowieka (co będzie w zakładce "wygląd").

Z jakiej planety pochodzi: Saccta, planeta leżąca w innej galaktyce, konkretniej na jej obrzeżach. Mimo tak nietypowego położenia jest zdatna do zamieszkania, czego dowodem jest sam Lythal. Saccta jest średniej wielkości ciałem niebieskim, które jest porośnięte w dużej mierze egzotycznymi lasami. Wysokie drzewa, ogromne paprocie, niewielkie strumyki i wyboiste podłoże to teren, do jakiego przystosowana jest rasa Lythala. Poza dżunglą, która stanowi mniej więcej 50% powierzchni planety, ciało niebieskie posiada również spore zasoby wody. Około 40% planety zajmują wody w różnych formatach, lecz, co ciekawe, na planecie nie ma wody słonej. Pozostałe 10% to góry i zbocza, które stanowią równie ważną część ekosystemu jak lasy czy połacie wód (choć wody są raczej rozproszone, niżeli skupione w formie oceanów). Planeta posiada bardzo rozwiniętą i zróżnicowaną florę, lecz fauna nie jest tak różnorodna jak np. w przypadku Ziemii. Na planecie można wyróżnić nie więcej niż 100 gatunków zwierząt.

Z jakiej jest rasy: Rasa Lythala nie jest rasą jakkolwiek opisaną. Jest to jedno ogromne, acz stosunkowo nie tak liczne plemię (chodzi o liczbę osobników), które zamieszkuje tylko Sacctę. Rasa ta nazwy nie posiada, acz jest rasą wojowników i łowców, która owiana jest legendą na przestrzeni różnych galaktyk. Specjalizuje się ona bardzo skutecznymi i honorowymi łowami, urządzanymi na przedstawicielach innych gatunków. W tym celu wybrani na łowców członkowie plemienia podróżują przez galaktyki i zatrzymują się na planetach zamieszkałych, które uważają za dobre miejsce na zebranie żniwa. Plemię samo siebie nazywa Seccai, nazwa ta jednak nie jest nikomu innemu znana, a dla innych mieszkańców galaktyk Seccai figurują jako Krwawi Łowcy lub Mroczni Łowcy. Budzą postrach, ale i respekt, i wbrew pozorom wcale nie są owiani złą legendą. Są potężnymi wojownikami, których nie da się pokonać, lecz zawsze postępują honorowo. Po wykonanej pracy lubią zacierać ślady, by nikt nie dowiedział się o nich niczego więcej. Dlatego między innymi na Ziemi nawet nie wiedzą, że Seccai istnieją. Może nierealne pogłoski, lecz na Ziemi hasło "kosmici" może równie dobrze odnosić się do każdego innego gatunku z każdej innej galaktyki. Warto wspomnieć, że Seccai są bardzo dobrze rozwiniętym plemieniem, które świetnie zdołało wytworzyć wszelkie potrzebne rozwiązania technologiczne. Dzięki temu mogą z łatwością podróżować między galaktykami, unikając śledzenia czy zauważenia. W walce jednak nie stosują nadzwyczajnych udogodnień. Każdy wojownik posiada składany kij bojowy z lekkiego, ale wytrzymałego tworzywa, o zaostrzonym jednym końcu, który jest jego podstawową bronią. Dodatkowo posiada zestaw kilku małych ostrzy o specjalnym kształcie, które może rzucić w przeciwnika, a następnie przyciągnąć z powrotem do siebie (dzięki technologii). Poza tym wojownicy Seccai mają na sobie jedynie specjalistyczne kombinezony, bardzo elastyczne i wytrzymałe, a wyglądają jak zwykłe szaty. W skład kombinezonu wchodzi także specjalna maska, dlatego też nikt nigdy nie widział Seccai. Za wyjątkiem ich ofiar – kodeks honoru nakazuje zdjąć maskę i pokazać się ofierze przed ostatecznym jej wyeliminowaniem. Skoro zatem nikt żywy nie widział Seccai, to tylko świadczy o tym, jak naprawdę są skuteczni.

Jak ta rasa wygląda (opisz wygląd kosmity): Seccai są zadziwiająco podobni do ludzi. Mają jasną, praktycznie białą skórę, lecz może ona mieć różne, delikatne zabarwienie np. fioletowe, szare, błękitne lub zielone. (Wbrew wszystkiemu, co może się wydawać, Seccai są bardzo związani z wszelaką naturą i nie potrzebują na własnej planecie kamuflażu w postaci odpowiedniego koloru skóry. Na Sacctcie nie mają naturalnych wrogów i żyją z planetą w symbiozie – dostają prawo do żywienia się fauną i florą, ale muszą przynosić inny posiłek z innych planet – stąd łowy) Wzrostem niczym nie różnią się od ludzi. Mają oczywiście swój własny język, lecz, co ciekawe, ich akcent przypomina akcent czeski czy rosyjski. Lythal nie jest oczywiście wyjątkiem. Jest przeciętnego wzrostu albo i poniżej tej statystycznej przeciętności. Odcień jego skóry jest fioletowy, aczkolwiek i tak skóra jest na tyle jasna, że różnicę od białego można dostrzec tylko, gdy przyrówna się go do Seccai o innym odcieniu skóry lub po prostu do czegoś białego. Ma długie do pasa czarne włosy, co nie jest w ogóle niczym niezwykłym – jest to praktyka u Seccai i każdy ma czarne, długie włosy. Najczęściej nosi je spięte w niedbałego, ale dobrze trzymającego się koka (wsn tak jak się pałeczkami spina włosy? Tak to wygląda mniej więcej) i kilka krótszych i dłuższych kosmyków opada mu na twarz. Ma łagodne rysy twarzy, ale to również domena większości Seccai. Jego oczy są całkowicie czarne, co może budzić obawę i grozę, ale wbrew pozorom da się z nich dużo wyczytać i nie wyglądają demonicznie, jak można by się było spodziewać, a raczej po prostu tajemniczo. Z sylwetki jest szczupły i zdecydowanie silniejszy niż na jakiego wygląda. Wojownicy Seccai muszą dbać o sprawność fizyczną, lecz nawet mimo wymagających ćwiczeń nie odbija się to zbytnio na ich wyglądzie. Jeśli chodzi o ubiór, Lythal jest ubrany na czarno, co jest typowe dla łowców. Właściwie to ma szatę przypominającą szatę Jedi czy Sitha – dosyć przylegające spodnie, wysokie, wygodne buty, rozleglejsza tunika sięgająca trochę ponad kolana, jest ona jednak od razu połączona z szatą, która sięga nisko do kostek i posiada kaptur (sama wyobraź sobie szycia, bo nie będę tego opisywać nah). Ma także pas, gdzie jest miejsce na kij bojowy oraz mała sakiewka/kieszonka z ostrzami. Na nadgarstku pod rękawem na specjalną bransoletę (srebrno-czarną), która służy do przyciągania ostrzy. Podczas łowów na twarzy nosi specjalną maskę, która jest wykonana z wytrzymałego i lekkiego tworzywa, które w naturze jest koloru przenikliwej czerni. Zupełnie, jakby patrzyło się w pustkę. Idealne dla Mrocznych Łowców. Lythal ma także rękawiczki bez palców. Nie jest to wymóg, ale wiele wojowników takie nosi (lub też rękawiczki tradycyjne).

Jaka jest jego misja na Ziemi/Dlaczego się tu rozbił: Lythal oczywiście jest jednym z wojowników i to całkiem poważanym – na Ziemię wybrał się sam swoim niewielkim statkiem, by zabrać ze sobą z powrotem na planetę kilka ofiar. Gdy jednak wchodził w atmosferę planety, kompletnie stracił panowanie nad statkiem i się rozbił, jednocześnie zostając dosyć poważnie rannym – nie na tyle, by umrzeć, ale na tyle, by samodzielnie nie wrócić do domu, a także nie zorganizować łowów (choć będzie to mimo wszystko próbował). Lythal nie ma pojęcia, dlaczego tak się wydarzyło, ale w rzeczywistości jeden z jego rówieśników sabotował jego statek, by w momencie styczności z atmosferą Ziemi doszło w nim do licznych awarii. Rówieśnik raczej na razie nie jest ważny dla fabuły, tym bardziej że Lythal o nic go nie podejrzewa, ale jest on mocno zazdrosny o Lythala i to, że ma spory szacunek wśród nie tylko innych wojowników, ale i starszych oraz całego plemienia. Na ogół takie intrygi nie występują w plemieniu Seccai i bycie takim zdrajcą jest surowo karane, ale młodzieniec i tak się odważył zostać jednostką i postanowił wybrać drogę nieuczciwości. Dlatego Lythal skończył na Ziemi ranny i bez możliwości wrócenia do domu. Jego statek oczywiście podczas spadania został wykryty przez służby, gdyż mechanizmy maskujące pojazdu zostały zniszczone wraz z innymi systemami.

Jak bohaterowie mogą mu pomóc: Przede wszystkim muszą pomóc mu się ukryć, to jakby podstawa. Oraz może opatrzeć, bo jednak jest ranny. Co do powrotu na Sacctę, to sama nie wiem… Może powinni podjąć ryzykowną misję i spróbować włamać się do siedziby służb, gdzie przenieśli w tajemnicy jego statek? Wiem, że brzmi to tandetnie, ale jednak Seccai naprawdę są świetnymi łowcami i nigdy nie zostają złapani. Dlatego Lythal mógłby się na coś takiego porwać, wcześniej analizując, co powinien ukraść, by naprawić statek. Jak coś to możesz wymyślić, jak wpadnę na coś lepszego to dam znać!

Jego zachowanie: Lythal jest skryty, ostrożny i niezwykle wyczulony, jak każdy wojownik podczas pobytu poza planetą. Te cechy jednak utrzymują się u niego i na co dzień. Jest bardzo honorowy i wrażliwy, zawsze zachowuje ostrożność i pozostaje w pogotowiu, tak na wszelki wypadek. Jest osobą tajemniczą i skrytą, ale da się z nim normalnie porozmawiać. Lubi ciszę i spokój, ale i wyczerpujące treningi. Jest bardzo zwinny, inteligentny i sprytny, a to przydaje się w byciu wojownikiem. Jeśli chodzi o jego pobyt na Ziemi, jest tam pierwszy raz i oczywiście niczemu nie zamierza ufać. Na pewno nie pozwoli sobie niczego zrobić ani w niczym pomóc, nawet jeśli będzie musiał się ukryć z grupą znajomych. Jest typem samotnika i nawet w tak trudnej sytuacji nie pokusiłby się o wzięcie pomocy i działałby sam. (Oczywiście na pewno w końcu się do kogoś przekona, prawda? haha) Szybko łączy fakty, lecz czasem nie potrafi odgadnąć uczuć innych. Jest bardzo lojalny i jeśli komuś zaufa, to będzie mu ufał bez względu na wszystko (prawie wszystko).

Stosunek do ziemskich "wynalazków" (czy wie co to telefon, czy studiował ludzi czy przez przypadek się tu rozbił): Studiował każdy gatunek, którego zdecydował się pozbyć i złożyć w ofierze. Przede wszystkim jednak uczył się o wytrzymałości gatunku, jego słabych punktach oraz broni, jaką może posiadać, a także umiejętnościach. Wie, czym jest telefon, ale poza tym, że zna to jako narzędzie komunikacji, to nic więcej o nim nie wie. Tak samo jak o wielu innych wynalazkach, za wyjątkiem broni, systemów ochronnych itp.

Skąd zna język ludzi: Seccai bardzo szybko i łatwo uczą się obcych języków, więc każdy przedstawiciel gatunku zna ich naprawdę ogrom. Znanie języka ludzi nie jest wśród Seccai niczym wyróżniającym, aczkolwiek nie wszyscy go znają.

Dodatkowe informacje: Wiele już zawarłam w tym opisie, ale coś tam jeszcze trzeba dodać hs
– Wracając do oczu i maski – Seccai widzą tak, jak ludzie, lecz maska to bardziej złożona kwestia. Są to dwa specjalnie mocowane za uszami jakby… no jak to nazwać? Kawałki plastiku xd No ale w każdym razie są one mocowane na stałe za uszami u wojowników i maska za pomocą zaawansowanej technologii wytwarza się na twarzy właśnie dzięki nim. Czyli gdy są bez maski to mają za uszami takie jakby kolczyki czy nakładki, a maskę uruchamia się dotknięciem obydwu nakładek na raz i wtedy pojawia się ona na twarzy i ją zakrywa. Niweluje się ją za pomocą pojedynczego, precyzyjnego dotknięcia pośrodku dolnej wargi (możesz to wykorzystać w ewentualnym wątku romantycznym!!11!!1) albo w taki sam sposób, jak się ją uruchamia, czyli za pomocą dotyku obydwu nakładek na raz. Jeśli chodzi o wizjer, to ma opcję widzenia tradycyjnego, a także ultrafioletu i podczerwieni, co ułatwia łowy.
– Gdy Seccai się zakoch**ą, jest to bardzo głębokie uczucie i następuje ono niejako "tak o", wręcz nagle. Nie dosłownie, ale Seccai są bardzo wrażliwi i potrafią szybko wyczuć, czy dana osoba to jest ta właściwa. Wtedy na ich dolnej wardze, pośrodku, pojawia się cienki czarny paseczek. Paseczek nigdy nie znika, nawet jeśli Seccai przestaną kogoś kochać (choć to się niemalże nie zdarza) lub też znajdą sobie nową miłość z jakiegoś powodu – wtedy po prostu pojawia się kolejny paseczek. Czemu paseczki są czarne? Ze względu na kolor oczu wybranej osoby. Tego jednak nikt w plemieniu nie wie i może to być ciekawy punkt odniesienia do WĄTKU ROMANTYCZNEGO, KTÓRY MAM NADZIEJĘ ŻE NASTĄPI, bo jeśli Lythal by się zakochał, paseczek pojawi się w kolorze koloru oczu tej osoby. Co oczywiście będzie zaskoczeniem. Nigdy nie miało to miejsca, bo Seccai nie wiążą się nigdy z przedstawicielami innych ras i jest to wręcz zakazane ze względu na ich politykę. Także byłby przypał xd
– Pseudonim "Asc'aytal" ma więcej znaczenia niż może się wydawać. Pseudonimy Seccai zawsze muszą posiadać apostrof, który rozdziela poszczególne słowa. Imiona nigdy takich apostrofów mieć nie mogą. Asc'aytal oznacza tyle, co "wieczny łowca" w języku Seccai. Lythal został tak nazwany, by wyrazić wobec niego szacunek dla jego umiejętności łowieckich.
– O symbiozie z planetą napisałam tam wyżej, to ważne.
– W statkach znajdują się specjalne komory na przechowywanie martwych ciał tak, by nie uległy zepsuciu w trakcie powrotu na rodzimą planetę.
– Każdy Seccai ma własnego zajevistego giga super ptaka, na którym może latać. Robią to w formie rozrywki, a więź łącząca ptaka z poszczególnym Seccai jest nierozerwalna. Ptaki te znajdują jeźdzca w bardzo młodym wieku i umierają wtedy, gdy umiera i on.
– Idk, wystarczy ci na razie xd

Odpowiedz
2
YouWillNeverWalkAlone

YouWillNeverWalkAlone

•  AUTOR

@Inka_Skywalker
To jest zajefajne 💙💙💙
Kocham. Zapisana ofc i resztę napiszę Ci na pv

Odpowiedz
1
Inka_Skywalker

Inka_Skywalker

@YouWillNeverWalkAlone Dziękuję po raz drugi❤️
Mkay yay <33

Odpowiedz
1
selkov28

selkov28

Kosmita edek lat 208 lubi żelki halucynki i nie lubi piasku

Odpowiedz
2
selkov28

selkov28

@YouWillNeverWalkAlone samo się klika

Odpowiedz
1
YouWillNeverWalkAlone

YouWillNeverWalkAlone

•  AUTOR
Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (3)

Nowe

Popularne

Kategorie

Powiadomienia

Więcej