Pytania z serii: ,,Wyobraź sobie, że… ” – Hobbit!

Wyobraź sobie, że odwiedza Ciebie czarodziej - Gandalf Szary, i proponuje Ci wspólną podróż. Jak na to reagujesz?

To chyba jasne, że się cieszę! Czekałem na to od wieków!

Kusząca propozycja. Świat w końcu pozna mnie dzięki czynom, jakie dokonam.

Będę musiał się nad tym zastanowić. Podróż to w końcu coś poważnego i nie można sobie z tego żartować.

O nie! Ja się nigdzie nie wybieram! Wolę zostać w swoich własnych czterech ścianach, w zaciszu domowym.

Jaki Gandalf? Pierwszy raz o nim słyszę.

Wyobraź sobie, że do Twojego domu puka krasnolud. Potem drugi. Po kilkunastu minutach masz w domu trzynaście krasnoludów. Jak na to reagujesz?

Krasnale w moim domu? Co tu się w ogóle dzieje?

Ale fajnie! Zawsze chciałem zobaczyć na własne oczy krasnoludy. Zapraszam ich do środka.

Patrzę na nich podejrzliwie. A jak chcą mnie okraść?

Zamykam im drzwi tuż przed nosem. Nie zamierzam przyjmować żadnych gości!

To krasnale istnieją? Może jeszcze mi wmówicie, że smoki gadają?

Wyobraź sobie, że zaproszeni krasnoludy (o ile ich przyjąłeś do siebie) zaczynają się rządzić u Ciebie w kuchni i zjadają Ci wszystkie zapasy, jakie do tej pory przygotowałeś. Jak na to reagujesz?

Pomagam im w wynoszeniu jedzenia i przygotowywaniu pysznych posiłków. W końcu to goście. Jak mówi powiedzenie: ,,Gość w dom, Bóg w dom".

Zaproponuję im rum, który robiłem własnoręcznie z przepisu mojej babki. Ciekawe czy dotarła do niej kartka z okazji 400-setnych urodzin....

Daję im tylko połowę moich zapasów. Co będę potem jadł, skoro wszystko mi zjedzą krasnoludy?

Ze złością patrzę jak zjadają przygotowane wcześniej dla mnie jedzenie. Chyba pójdę spać głodny.

Ale ja im zamknąłem drzwi tuż przed nosem! Nie chcę, żeby ktoś obcy chodził po moim małym, skromnym domku!

Wyobraź sobie, że wyruszyłeś z Gandalfem i trzynastoma towarzyszami w podróż, z której możesz nie wrócić żywy. Jak na to reagujesz?

Nareszcie coś się dzieje ciekawego w tym moim nudnym, hobbickim życiu. Dalej ku przygodzie!

Patrzę sto razy, czy wszystko wziąłem. W końcu krzyczę zły, bo zapomniałem swojej chusteczki do nosa.

Żałuję, że przed wyruszeniem w podróż nie spisałem testamentu. Ale mogę to zawsze zrobić po drodze.

Jadę zły na kucu na samym końcu. Komary już zdążyły mnie tak pokąsać, że wszystko mnie swędzi.

Ale ja się nie pisałem na coś takiego! Nie idę w żadną podróż! (Gandalf i tak znalazł sposób, żebyś z nimi szedł).

Wyobraź sobie, że podczas wędrówki tracisz z oczu towarzyszy podróży. Jak na to reagujesz?

Po prostu super. Nie wiem gdzie jestem i gdzie jest reszta. Nawet nie mam mapy!

Próbuję się uspokoić i idę drogą, którą tutaj przyszedłem.

Rozglądam się w nadziei, że uda mi się dostrzec chociażby Bombura. Takiego sadła nie da się nie widzieć.

Rzucam plecakiem i siadam na ziemi zły. Może przypomną sobie o mnie i poszukają. Inaczej czeka mnie noc w dziczy.

Trzeba było zostać w domu. Gandalf pożałuje, że ruszył mnie z mojej ławeczki, na której paliłem spokojnie fajkę.

Wyobraź sobie, że wchodzisz do jaskini, w której znajdujesz tajemniczy, złoty pierścień. Jak na to reagujesz?

Zabieram go od razu i chowam do kieszeni. Może jest coś wart?

Chowam go do kieszeni. Muszę go pokazać koniecznie Gandalfowi. Taki pierścień w takim miejscu? To jest dosyć dziwne.

Przyglądam mu się uważnie.

Omijam go szerokim łukiem. Udaję, że go nie widzę i idę dalej przed siebie.

Schylam się, żeby go podnieść, ale po chwili rezygnuję. A jeśli ten pierścień do kogoś należy? Nie chcę wyjść na złodzieja.

Wyobraź sobie, że podczas podróży po wspomnianej wcześniej jaskini oprócz pierścienia spotykasz tajemnicze stworzenie. Okazuje się, że to Gollum, który strzegł tego pierścienia. Chce on Ciebie zjeść, jednak sprytnie udaje Ci się go namówić na grę. Jeśli wygrasz - mówi Ci jak się wydostać z jaskini. Jeśli on wygra - zje Ciebie. Jak na to reagujesz?

Na pewno to wygram! Jestem mistrzem w takich zagadkach!

Zgadzam się od razu. Może nie jestem dobry w te klocki, ale może jakoś mi to pójdzie.

Biorę kilka głębokich wdechów i przygotowuję się na rozgrywkę. Trzeba wierzyć, że się uda.

Patrzę z obrzydzeniem na stworzenie. Ratunku...

Aha... Czyli jakieś łyse ,,stworzenie'' chce mnie zjeść? Nie no, po prostu super! Wielkie dzięki, Szary Czarodzieju! Niech tylko Ciebie spotkam, to pożałujesz!

Wyobraź sobie, że podczas snu w lesie, Wasze kuce zostają porwane przez zamieszkiwane pobliskie góry trolle kamienne. W czasie, kiedy chcecie je odbić, krasnale zostają dostrzeżone i pojmane. Ty jeden zostałeś wolny. Co robisz?

Obmyślam plan, który pomoże mi ich uwolnić.

Próbuję coś szybko wymyślić, ale nic mi nie przychodzi do głowy.

Dostrzegam mały nóż u jednego z trolli. Podczas, gdy oni przypiekają część krasnoludów, ja próbuję dosięgnąć noża.

To jest idealny moment, żeby wrócić do domu. Niech sobie sami radzą.

Super... Czyli jeszcze są tutaj trolle?! Jak spotkacie gadającego psa to dajcie mi znać.

Wyobraź sobie, że nagle podczas wędrówki dostrzegacie małego czarodzieja, jadącego na saniach, które ciągną zające. Jego strój jest cały w odchodach ptaków. Okazuje się, że to przyjaciel Gandalfa. Jak na to reagujesz?

Naprawdę to jest jego przyjaciel? Ale fajnie! Z wielką chęcią się z nim zapoznam.

Od razu go zagaduję i wypytuję o tajemnice lasu. Może powie mi coś na temat leczniczych roślin, które są w tym lesie?

Pomimo lekkiej odrazy jego wyglądem, zaczynam z nim rozmawiać. Wydaje się bardzo miły.

Patrzę z obrzydzeniem na Radagasta. Czy on ma na twarzy ptasie odchody?

Chyba zaraz zwymiotuję...

Wyobraź sobie, że po długiej wędrówce dotarliście do miasteczka, w którym grasuje zły smok, zjadający mieszkańców. On sam śpi wśród złota, które ukradł biednym ludziom. Jak na to reagujesz?

Idę zgładzić smoka! Trzeba pomóc tym ludziom, a bestię zabić!

Wchodzę do zamku i próbuję negocjować ze Smaugiem. Może wystarczy zwykła rozmowa?

Podczas, gdy ja rozmawiam z bestią, Thorin i reszta przygotowują na niego pułapkę. Oby wypaliła.

No nie wierzę. Ja się w to nie mieszam! A jak zionie we mnie ogniem i zje na obiad? Jestem kościsty. Nie poje sobie mną. Wiem co mówię.

To... Ja już będę uciekał... Miło było!

Więcej pytań znajdziesz w naszej nowej aplikacji:

Pobierz za darmo

Następny quiz za: 10

AnulujRozwiąż teraz

Bad Avenger — Prolog