Kiedy robi się poważnie? Jeśli jesteś na tym wyniku muszę stwierdzić, że posiadasz wiele objawów zaburzenia unikającego i nie jest to bezpieczne. Nawet jeśli teraz czujesz, że jakoś dajesz radę, uwierz mi takie rzeczy pogłębiają się w czasie. Nie jest to profesjonalna opinia, gdyż bazuję tylko na kwalifikujących się na to zaburzenie objawach, ale radziłabym potraktować sprawę racjonalnie. Duża ilość zaznaczanych twierdzących odpowiedzi może się wydawać niepokojąca. Poniżej umieszczam analizę i środki pomocy (tak wiem, że wszystko jest beznadziejne i było pewne, że spotka Cię ten wynik). Osobowość unikająca jest jednym z najczęstszych zaburzeń osobowościowych, należy do wiązki c (grupa zaburzeń objawiająca się napięciem i lękiem, do której zalicza się jeszcze obsesyjno-kompulsywną oraz osobowość zależną). Niestety nie ma zbyt wiele badań na ten temat, ponieważ uwaga badaczy skupia się głównie na fobii społecznej (to nie to samo co os. unikająca, ale łatwo można je pomylić. Czasem u człowieka występuje jedno i drugie). Jak wyjść z problemu? Ze względu na to, że temat jest jeszcze niedogłębnie zbadany, nie ma jakiejś 100% metody na wyjście z tego, ale pomóc nam np. może: * psychoterapia (ACT, CBT psychodynamiczna) – jednak w tym aspekcie trzeba zadbać o dobrą relację psychoterapeuty z pacjentem, gdyż łatwo można go zniechęcić czy urazić (trochę jakbyście nieśli jajko na łyżce – w każdej chwili może spaść i się potłuc) * leczenie farmakologiczne – (ale musicie zdać sobie sprawę, że po lekach świat nie będzie przecudowny). Leki zazwyczaj bierze się przy innych stanach np. depresja itd. żeby poprawić funkcjonowanie pacjenta. * chęć poprawy – chodzi mi tu o motywację do poprawienia swojego stanu np. zadania budujące pewność siebie, rozpisanie swoich zalet, sport czy właściwe odżywianie. Ważne jest to, aby nie zostawiać osób dotkniętych tym zaburzeniem samych! Dużo łatwiej im będzie jeśli mają osobę prowadzącą, przewodnika, któremu mogą zaufać! jeśli chcecie dokładniej zapoznać się z tematem odsyłam tutaj – https://www.youtube.com/watch?v=CBTXChK_5iA
ten link nie dziala, film jest ustawiony jako prywatny.
Kiedy robi się poważnie? Jeśli jesteś na tym wyniku muszę stwierdzić, że posiadasz wiele objawów zaburzenia unikającego i nie jest to bezpieczne. Nawet jeśli teraz czujesz, że jakoś dajesz radę, uwierz mi takie rzeczy pogłębiają się w czasie. Nie jest to profesjonalna opinia, gdyż bazuję tylko na kwalifikujących się na to zaburzenie objawach, ale radziłabym potraktować sprawę racjonalnie. Duża ilość zaznaczanych twierdzących odpowiedzi może się wydawać niepokojąca. Poniżej umieszczam analizę i środki pomocy (tak wiem, że wszystko jest beznadziejne i było pewne, że spotka Cię ten wynik). Osobowość unikająca jest jednym z najczęstszych zaburzeń osobowościowych, należy do wiązki c (grupa zaburzeń objawiająca się napięciem i lękiem, do której zalicza się jeszcze obsesyjno-kompulsywną oraz osobowość zależną). Niestety nie ma zbyt wiele badań na ten temat, ponieważ uwaga badaczy skupia się głównie na fobii społecznej (to nie to samo co os. unikająca, ale łatwo można je pomylić. Czasem u człowieka występuje jedno i drugie). Jak wyjść z problemu? Ze względu na to, że temat jest jeszcze niedogłębnie zbadany, nie ma jakiejś 100% metody na wyjście z tego, ale pomóc nam np. może: * psychoterapia (ACT, CBT psychodynamiczna) – jednak w tym aspekcie trzeba zadbać o dobrą relację psychoterapeuty z pacjentem, gdyż łatwo można go zniechęcić czy urazić (trochę jakbyście nieśli jajko na łyżce – w każdej chwili może spaść i się potłuc) * leczenie farmakologiczne – (ale musicie zdać sobie sprawę, że po lekach świat nie będzie przecudowny). Leki zazwyczaj bierze się przy innych stanach np. depresja itd. żeby poprawić funkcjonowanie pacjenta. * chęć poprawy – chodzi mi tu o motywację do poprawienia swojego stanu np. zadania budujące pewność siebie, rozpisanie swoich zalet, sport czy właściwe odżywianie. Ważne jest to, aby nie zostawiać osób dotkniętych tym zaburzeniem samych! Dużo łatwiej im będzie jeśli mają osobę prowadzącą, przewodnika, któremu mogą zaufać! jeśli chcecie dokładniej zapoznać się z tematem odsyłam tutaj – https://www.youtube.com/watch?v=CBTXChK_5iA
Gdy stoimy na znaku zapytania… Jeśli jesteś na tym wyniku mogę Ci powiedzieć, że w moich odczuciach nie cierpisz na osobowość unikającą, jednak posiadasz pewne objawy, które w późniejszym czasie mogą przerodzić się w coś gorszego. Sugerowałabym rozmowę z kimś kompetentnym (nie koniecznie psychologiem) w celu poukładania sobie pewnych rzeczy. Poniżej przeczytasz wskazówki, które pomogą Ci lepiej zrozumieć sytuację. Osobowość unikająca jest jednym z najczęstszych zaburzeń osobowościowych, należy do wiązki c (grupa zaburzeń objawiająca się napięciem i lękiem, do której zalicza się jeszcze obsesyjno-kompulsywną oraz osobowość zależną). Niestety nie ma zbyt wiele badań na ten temat, ponieważ uwaga badaczy skupia się głównie na fobii społecznej (to nie to samo co os. unikająca, ale łatwo można je pomylić. Czasem u człowieka występuje jedno i drugie). Jak wyjść z problemu? Ze względu na to, że temat jest jeszcze niedogłębnie zbadany, nie ma jakiejś 100% metody na wyjście z tego, ale pomóc nam np. może: * psychoterapia (ACT, CBT psychodynamiczna) – jednak w tym aspekcie trzeba zadbać o dobrą relację psychoterapeuty z pacjentem, gdyż łatwo można go zniechęcić czy urazić (trochę jakbyście nieśli jajko na łyżce – w każdej chwili może spaść i się potłuc) * leczenie farmakologiczne – (ale musicie zdać sobie sprawę, że po lekach świat nie będzie przecudowny). Leki zazwyczaj bierze się przy innych stanach np. depresja itd. żeby poprawić funkcjonowanie pacjenta. * chęć poprawy – chodzi mi tu o motywację do poprawienia swojego stanu np. zadania budujące pewność siebie, rozpisanie swoich zalet, sport czy właściwe odżywianie. Ważne jest to, aby nie zostawiać osób dotkniętych tym zaburzeniem samych! Dużo łatwiej im będzie jeśli mają osobę prowadzącą, przewodnika, któremu mogą zaufać! jeśli chcecie dokładniej zapoznać się z tematem odsyłam tutaj – https://www.youtube.com/watch?v=CBTXChK_5iA
Jeśli jesteś na tym wyniku mogę Cię ze spokojem poinformować, że w moim odczuciu nie cierpisz na osobowość unikającą. Warto jednak przeczytać poniższą treść, aby lepiej zaznajomić się z tematem.
Kiedy robi się poważnie? Jeśli jesteś na tym wyniku muszę stwierdzić, że posiadasz wiele objawów zaburzenia unikającego i nie jest to bezpieczne. Nawet jeśli teraz czujesz, że jakoś dajesz radę, uwierz mi takie rzeczy pogłębiają się w czasie. Nie jest to profesjonalna opinia, gdyż bazuję tylko na kwalifikujących się na to zaburzenie objawach, ale radziłabym potraktować sprawę racjonalnie. Duża ilość zaznaczanych twierdzących odpowiedzi może się wydawać niepokojąca. Poniżej umieszczam analizę i środki pomocy (tak wiem, że wszystko jest beznadziejne i było pewne, że spotka Cię ten wynik). Osobowość unikająca jest jednym z najczęstszych zaburzeń osobowościowych, należy do wiązki c (grupa zaburzeń objawiająca się napięciem i lękiem, do której zalicza się jeszcze obsesyjno-kompulsywną oraz osobowość zależną). Niestety nie ma zbyt wiele badań na ten temat, ponieważ uwaga badaczy skupia się głównie na fobii społecznej (to nie to samo co os. unikająca, ale łatwo można je pomylić. Czasem u człowieka występuje jedno i drugie). Jak wyjść z problemu? Ze względu na to, że temat jest jeszcze niedogłębnie zbadany, nie ma jakiejś 100% metody na wyjście z tego, ale pomóc nam np. może: * psychoterapia (ACT, CBT psychodynamiczna) – jednak w tym aspekcie trzeba zadbać o dobrą relację psychoterapeuty z pacjentem, gdyż łatwo można go zniechęcić czy urazić (trochę jakbyście nieśli jajko na łyżce – w każdej chwili może spaść i się potłuc) * leczenie farmakologiczne – (ale musicie zdać sobie sprawę, że po lekach świat nie będzie przecudowny). Leki zazwyczaj bierze się przy innych stanach np. depresja itd. żeby poprawić funkcjonowanie pacjenta. * chęć poprawy – chodzi mi tu o motywację do poprawienia swojego stanu np. zadania budujące pewność siebie, rozpisanie swoich zalet, sport czy właściwe odżywianie. Ważne jest to, aby nie zostawiać osób dotkniętych tym zaburzeniem samych! Dużo łatwiej im będzie jeśli mają osobę prowadzącą, przewodnika, któremu mogą zaufać! jeśli chcecie dokładniej zapoznać się z tematem odsyłam tutaj – https://www.youtube.com/watch?v=CBTXChK_5iA
Gdy stoimy na znaku zapytania… Jak tak dalej pójdzie, to okaże się, że jestem jakąś dziką anomalią z listą pełną różnorakich 'cudów' 😂🤷🏻♀️ A tak serio, to ja świadomie wybieram bycie samą ze sobą, bo naprawdę dziś trudno o odpowiednich ludzi w swoim otoczeniu – a jako, że jestem introwertyczką z aspołecznym nalotem i z poczuciem, że najlepiej mi samej ze sobą – to co komu do tego? To moje życie, moja sprawa i przeżyję je tak, jak ja tego chcę, jak mi jest wygodnie – i nie zmienią tego społeczne normy, bycia "stadnym"
Kiedy robi się poważnie? Jeśli jesteś na tym wyniku muszę stwierdzić, że posiadasz wiele objawów zaburzenia unikającego i nie jest to bezpieczne. Nawet jeśli teraz czujesz, że jakoś dajesz radę, uwierz mi takie rzeczy pogłębiają się w czasie. Nie jest to profesjonalna opinia, gdyż bazuję tylko na kwalifikujących się na to zaburzenie objawach, ale radziłabym potraktować sprawę racjonalnie. Duża ilość zaznaczanych twierdzących odpowiedzi może się wydawać niepokojąca. Poniżej umieszczam analizę i środki pomocy (tak wiem, że wszystko jest beznadziejne i było pewne, że spotka Cię ten wynik). Osobowość unikająca jest jednym z najczęstszych zaburzeń osobowościowych, należy do wiązki c (grupa zaburzeń objawiająca się napięciem i lękiem, do której zalicza się jeszcze obsesyjno-kompulsywną oraz osobowość zależną). Niestety nie ma zbyt wiele badań na ten temat, ponieważ uwaga badaczy skupia się głównie na fobii społecznej (to nie to samo co os. unikająca, ale łatwo można je pomylić. Czasem u człowieka występuje jedno i drugie). Jak wyjść z problemu? Ze względu na to, że temat jest jeszcze niedogłębnie zbadany, nie ma jakiejś 100% metody na wyjście z tego, ale pomóc nam np. może: * psychoterapia (ACT, CBT psychodynamiczna) – jednak w tym aspekcie trzeba zadbać o dobrą relację psychoterapeuty z pacjentem, gdyż łatwo można go zniechęcić czy urazić (trochę jakbyście nieśli jajko na łyżce – w każdej chwili może spaść i się potłuc) * leczenie farmakologiczne – (ale musicie zdać sobie sprawę, że po lekach świat nie będzie przecudowny). Leki zazwyczaj bierze się przy innych stanach np. depresja itd. żeby poprawić funkcjonowanie pacjenta. * chęć poprawy – chodzi mi tu o motywację do poprawienia swojego stanu np. zadania budujące pewność siebie, rozpisanie swoich zalet, sport czy właściwe odżywianie. Ważne jest to, aby nie zostawiać osób dotkniętych tym zaburzeniem samych! Dużo łatwiej im będzie jeśli mają osobę prowadzącą, przewodnika, któremu mogą zaufać! jeśli chcecie dokładniej zapoznać się z tematem odsyłam tutaj – https://www.youtube.com/watch?v=CBTXChK_5iA
lisciasta._.sperma
Kiedy robi się poważnie?
Jeśli jesteś na tym wyniku muszę stwierdzić, że posiadasz wiele objawów zaburzenia unikającego i nie jest to bezpieczne. Nawet jeśli teraz czujesz, że jakoś dajesz radę, uwierz mi takie rzeczy pogłębiają się w czasie. Nie jest to profesjonalna opinia, gdyż bazuję tylko na kwalifikujących się na to zaburzenie objawach, ale radziłabym potraktować sprawę racjonalnie. Duża ilość zaznaczanych twierdzących odpowiedzi może się wydawać niepokojąca. Poniżej umieszczam analizę i środki pomocy (tak wiem, że wszystko jest beznadziejne i było pewne, że spotka Cię ten wynik). Osobowość unikająca jest jednym z najczęstszych zaburzeń osobowościowych, należy do wiązki c (grupa zaburzeń objawiająca się napięciem i lękiem, do której zalicza się jeszcze obsesyjno-kompulsywną oraz osobowość zależną). Niestety nie ma zbyt wiele badań na ten temat, ponieważ uwaga badaczy skupia się głównie na fobii społecznej (to nie to samo co os. unikająca, ale łatwo można je pomylić. Czasem u człowieka występuje jedno i drugie). Jak wyjść z problemu? Ze względu na to, że temat jest jeszcze niedogłębnie zbadany, nie ma jakiejś 100% metody na wyjście z tego, ale pomóc nam np. może: * psychoterapia (ACT, CBT psychodynamiczna) – jednak w tym aspekcie trzeba zadbać o dobrą relację psychoterapeuty z pacjentem, gdyż łatwo można go zniechęcić czy urazić (trochę jakbyście nieśli jajko na łyżce – w każdej chwili może spaść i się potłuc) * leczenie farmakologiczne – (ale musicie zdać sobie sprawę, że po lekach świat nie będzie przecudowny). Leki zazwyczaj bierze się przy innych stanach np. depresja itd. żeby poprawić funkcjonowanie pacjenta. * chęć poprawy – chodzi mi tu o motywację do poprawienia swojego stanu np. zadania budujące pewność siebie, rozpisanie swoich zalet, sport czy właściwe odżywianie. Ważne jest to, aby nie zostawiać osób dotkniętych tym zaburzeniem samych! Dużo łatwiej im będzie jeśli mają osobę prowadzącą, przewodnika, któremu mogą zaufać! jeśli chcecie dokładniej zapoznać się z tematem odsyłam tutaj – https://www.youtube.com/watch?v=CBTXChK_5iA
ten link nie dziala, film jest ustawiony jako prywatny.
mizisua
Kiedy robi się poważnie?
Jeśli jesteś na tym wyniku muszę stwierdzić, że posiadasz wiele objawów zaburzenia unikającego i nie jest to bezpieczne. Nawet jeśli teraz czujesz, że jakoś dajesz radę, uwierz mi takie rzeczy pogłębiają się w czasie. Nie jest to profesjonalna opinia, gdyż bazuję tylko na kwalifikujących się na to zaburzenie objawach, ale radziłabym potraktować sprawę racjonalnie. Duża ilość zaznaczanych twierdzących odpowiedzi może się wydawać niepokojąca. Poniżej umieszczam analizę i środki pomocy (tak wiem, że wszystko jest beznadziejne i było pewne, że spotka Cię ten wynik). Osobowość unikająca jest jednym z najczęstszych zaburzeń osobowościowych, należy do wiązki c (grupa zaburzeń objawiająca się napięciem i lękiem, do której zalicza się jeszcze obsesyjno-kompulsywną oraz osobowość zależną). Niestety nie ma zbyt wiele badań na ten temat, ponieważ uwaga badaczy skupia się głównie na fobii społecznej (to nie to samo co os. unikająca, ale łatwo można je pomylić. Czasem u człowieka występuje jedno i drugie). Jak wyjść z problemu? Ze względu na to, że temat jest jeszcze niedogłębnie zbadany, nie ma jakiejś 100% metody na wyjście z tego, ale pomóc nam np. może: * psychoterapia (ACT, CBT psychodynamiczna) – jednak w tym aspekcie trzeba zadbać o dobrą relację psychoterapeuty z pacjentem, gdyż łatwo można go zniechęcić czy urazić (trochę jakbyście nieśli jajko na łyżce – w każdej chwili może spaść i się potłuc) * leczenie farmakologiczne – (ale musicie zdać sobie sprawę, że po lekach świat nie będzie przecudowny). Leki zazwyczaj bierze się przy innych stanach np. depresja itd. żeby poprawić funkcjonowanie pacjenta. * chęć poprawy – chodzi mi tu o motywację do poprawienia swojego stanu np. zadania budujące pewność siebie, rozpisanie swoich zalet, sport czy właściwe odżywianie. Ważne jest to, aby nie zostawiać osób dotkniętych tym zaburzeniem samych! Dużo łatwiej im będzie jeśli mają osobę prowadzącą, przewodnika, któremu mogą zaufać! jeśli chcecie dokładniej zapoznać się z tematem odsyłam tutaj – https://www.youtube.com/watch?v=CBTXChK_5iA
MarkSzakall
Gdy stoimy na znaku zapytania…
Jeśli jesteś na tym wyniku mogę Ci powiedzieć, że w moich odczuciach nie cierpisz na osobowość unikającą, jednak posiadasz pewne objawy, które w późniejszym czasie mogą przerodzić się w coś gorszego. Sugerowałabym rozmowę z kimś kompetentnym (nie koniecznie psychologiem) w celu poukładania sobie pewnych rzeczy. Poniżej przeczytasz wskazówki, które pomogą Ci lepiej zrozumieć sytuację. Osobowość unikająca jest jednym z najczęstszych zaburzeń osobowościowych, należy do wiązki c (grupa zaburzeń objawiająca się napięciem i lękiem, do której zalicza się jeszcze obsesyjno-kompulsywną oraz osobowość zależną). Niestety nie ma zbyt wiele badań na ten temat, ponieważ uwaga badaczy skupia się głównie na fobii społecznej (to nie to samo co os. unikająca, ale łatwo można je pomylić. Czasem u człowieka występuje jedno i drugie). Jak wyjść z problemu? Ze względu na to, że temat jest jeszcze niedogłębnie zbadany, nie ma jakiejś 100% metody na wyjście z tego, ale pomóc nam np. może: * psychoterapia (ACT, CBT psychodynamiczna) – jednak w tym aspekcie trzeba zadbać o dobrą relację psychoterapeuty z pacjentem, gdyż łatwo można go zniechęcić czy urazić (trochę jakbyście nieśli jajko na łyżce – w każdej chwili może spaść i się potłuc) * leczenie farmakologiczne – (ale musicie zdać sobie sprawę, że po lekach świat nie będzie przecudowny). Leki zazwyczaj bierze się przy innych stanach np. depresja itd. żeby poprawić funkcjonowanie pacjenta. * chęć poprawy – chodzi mi tu o motywację do poprawienia swojego stanu np. zadania budujące pewność siebie, rozpisanie swoich zalet, sport czy właściwe odżywianie. Ważne jest to, aby nie zostawiać osób dotkniętych tym zaburzeniem samych! Dużo łatwiej im będzie jeśli mają osobę prowadzącą, przewodnika, któremu mogą zaufać! jeśli chcecie dokładniej zapoznać się z tematem odsyłam tutaj – https://www.youtube.com/watch?v=CBTXChK_5iA
mlody_rastafari
Jeśli jesteś na tym wyniku mogę Cię ze spokojem poinformować, że w moim odczuciu nie cierpisz na osobowość unikającą. Warto jednak przeczytać poniższą treść, aby lepiej zaznajomić się z tematem.
aha oki
Cat_lover234
Kiedy robi się poważnie?
Jeśli jesteś na tym wyniku muszę stwierdzić, że posiadasz wiele objawów zaburzenia unikającego i nie jest to bezpieczne. Nawet jeśli teraz czujesz, że jakoś dajesz radę, uwierz mi takie rzeczy pogłębiają się w czasie. Nie jest to profesjonalna opinia, gdyż bazuję tylko na kwalifikujących się na to zaburzenie objawach, ale radziłabym potraktować sprawę racjonalnie. Duża ilość zaznaczanych twierdzących odpowiedzi może się wydawać niepokojąca. Poniżej umieszczam analizę i środki pomocy (tak wiem, że wszystko jest beznadziejne i było pewne, że spotka Cię ten wynik). Osobowość unikająca jest jednym z najczęstszych zaburzeń osobowościowych, należy do wiązki c (grupa zaburzeń objawiająca się napięciem i lękiem, do której zalicza się jeszcze obsesyjno-kompulsywną oraz osobowość zależną). Niestety nie ma zbyt wiele badań na ten temat, ponieważ uwaga badaczy skupia się głównie na fobii społecznej (to nie to samo co os. unikająca, ale łatwo można je pomylić. Czasem u człowieka występuje jedno i drugie). Jak wyjść z problemu? Ze względu na to, że temat jest jeszcze niedogłębnie zbadany, nie ma jakiejś 100% metody na wyjście z tego, ale pomóc nam np. może: * psychoterapia (ACT, CBT psychodynamiczna) – jednak w tym aspekcie trzeba zadbać o dobrą relację psychoterapeuty z pacjentem, gdyż łatwo można go zniechęcić czy urazić (trochę jakbyście nieśli jajko na łyżce – w każdej chwili może spaść i się potłuc) * leczenie farmakologiczne – (ale musicie zdać sobie sprawę, że po lekach świat nie będzie przecudowny). Leki zazwyczaj bierze się przy innych stanach np. depresja itd. żeby poprawić funkcjonowanie pacjenta. * chęć poprawy – chodzi mi tu o motywację do poprawienia swojego stanu np. zadania budujące pewność siebie, rozpisanie swoich zalet, sport czy właściwe odżywianie. Ważne jest to, aby nie zostawiać osób dotkniętych tym zaburzeniem samych! Dużo łatwiej im będzie jeśli mają osobę prowadzącą, przewodnika, któremu mogą zaufać! jeśli chcecie dokładniej zapoznać się z tematem odsyłam tutaj – https://www.youtube.com/watch?v=CBTXChK_5iA
Fajny quiz
Claddie
Gdy stoimy na znaku zapytania…
Super quiz, ale ja nie za bardzo rozumiem co to jest😅
Styczniowka
Gdy stoimy na znaku zapytania…
Jak tak dalej pójdzie, to okaże się, że jestem jakąś dziką anomalią z listą pełną różnorakich 'cudów' 😂🤷🏻♀️
A tak serio, to ja świadomie wybieram bycie samą ze sobą, bo naprawdę dziś trudno o odpowiednich ludzi w swoim otoczeniu – a jako, że jestem introwertyczką z aspołecznym nalotem i z poczuciem, że najlepiej mi samej ze sobą – to co komu do tego? To moje życie, moja sprawa i przeżyję je tak, jak ja tego chcę, jak mi jest wygodnie – i nie zmienią tego społeczne normy, bycia "stadnym"
MarkSzakall
@Styczniowka Mam bardzo podobnie w sumie
Ausia.
Kiedy robi się poważnie?
Jeśli jesteś na tym wyniku muszę stwierdzić, że posiadasz wiele objawów zaburzenia unikającego i nie jest to bezpieczne. Nawet jeśli teraz czujesz, że jakoś dajesz radę, uwierz mi takie rzeczy pogłębiają się w czasie. Nie jest to profesjonalna opinia, gdyż bazuję tylko na kwalifikujących się na to zaburzenie objawach, ale radziłabym potraktować sprawę racjonalnie. Duża ilość zaznaczanych twierdzących odpowiedzi może się wydawać niepokojąca. Poniżej umieszczam analizę i środki pomocy (tak wiem, że wszystko jest beznadziejne i było pewne, że spotka Cię ten wynik). Osobowość unikająca jest jednym z najczęstszych zaburzeń osobowościowych, należy do wiązki c (grupa zaburzeń objawiająca się napięciem i lękiem, do której zalicza się jeszcze obsesyjno-kompulsywną oraz osobowość zależną). Niestety nie ma zbyt wiele badań na ten temat, ponieważ uwaga badaczy skupia się głównie na fobii społecznej (to nie to samo co os. unikająca, ale łatwo można je pomylić. Czasem u człowieka występuje jedno i drugie). Jak wyjść z problemu? Ze względu na to, że temat jest jeszcze niedogłębnie zbadany, nie ma jakiejś 100% metody na wyjście z tego, ale pomóc nam np. może: * psychoterapia (ACT, CBT psychodynamiczna) – jednak w tym aspekcie trzeba zadbać o dobrą relację psychoterapeuty z pacjentem, gdyż łatwo można go zniechęcić czy urazić (trochę jakbyście nieśli jajko na łyżce – w każdej chwili może spaść i się potłuc) * leczenie farmakologiczne – (ale musicie zdać sobie sprawę, że po lekach świat nie będzie przecudowny). Leki zazwyczaj bierze się przy innych stanach np. depresja itd. żeby poprawić funkcjonowanie pacjenta. * chęć poprawy – chodzi mi tu o motywację do poprawienia swojego stanu np. zadania budujące pewność siebie, rozpisanie swoich zalet, sport czy właściwe odżywianie. Ważne jest to, aby nie zostawiać osób dotkniętych tym zaburzeniem samych! Dużo łatwiej im będzie jeśli mają osobę prowadzącą, przewodnika, któremu mogą zaufać! jeśli chcecie dokładniej zapoznać się z tematem odsyłam tutaj – https://www.youtube.com/watch?v=CBTXChK_5iA
.darkness.of.me.
Świetnie
....e
Co powinniśmy wiedzieć?
Jeśli jesteś na tym wyniku mogę Cię ze spokojem poinformować, że w moim odczuciu nie cierpisz na osobowość unikającą.
🌺😘
lalaLanda
• AUTOR@L.Carrow 😘