Nowy Rok #3


Występują (Patrz na zdjęcie XD) Rosalie Moonwild (Rosie :3) Dark
Rosie
Rosalie

Ten tu krowa (Nie spoileruje imienia) Na tym zdjęciu, ale na innych nie Annie Pinehall. A na innych też Rosie
Rosie
Annie

Laura - Monika Oldleaf
Monika
Monika

(Nie mam zdjęcia) Teron - Susan Spiderward (Mati)
Susan
Mati

(Też nie mam zdj) Ten taki szary - Ja (Kelly Potatoweb)
Ja
Kelly

-Ale ładny zamek! Nie wiedziałem, że taki jest...- Powiedział Dark. -Noo pięknie!- Powiedziała Snow, i zauważyła konia... -Teron?!- Wykrzyknęła widząc znajomego jej konia. -Co tu robisz?!- Nie wierzyła klacz. -Ja zostawie was samych...- Powiedział Dark i się wycofał.
NOWY ROK
NOWY ROK

-Mam małe pytanie- Powiedziała klacz podchodząc bliżej ogiera. -O co chodziło, co ja zrobiłam?- Mówiła. -Ehh... Ta piękność, o której Ci opowiadałem, została skradziona...- Powiedział ogier nie patrząc na Snow. -Kto to wykradł?!- Powiedziała Snow. -Wszyscy mówią, że zimowa klacz przyszła do naszej jesieni i wykradła to coś.- Mówił ogier.
NOWY ROK
NOWY ROK

-Teren Jello nie jest już bezpieczny. Ten kamień dał nam wszystko... Teraz, panuje upał i wody są coraz mniejsze...- Powiedział ogier, lecz coś mu przerwało... Czy to może Dark?
NOWY ROK
NOWY ROK

Na miejsce przyjechała Laura. Widząc konie rozmawiające ze sobą nie była zadowolona. -Co wy tu robicie?!- Krzyczała. -Mieliście zostać tylko na noc!- Krzyczała zdenerwowana a do nich przyjechał Dark. -O NIE! TAK JAK MÓWIŁAM! CHCECIE ZABRAĆ LETNIM KONIOM NASZ TEREN! CHODŹCIE WSZYSCY ZA MNĄ! W S Z Y S C Y!- Krzyknęła Laura i zaczęła ich gdzieś prowadzić.
(Właściwie nie wiem dlaczego to się nazywa Nowy Rok)
NOWY ROK

Klacz zaprowadziła całą 3 na plaże. -I co? Skąd jesteś?- Powiedziała podchodząc do Terona. -Im pozwoliłam tu nocować a Ci nie!- Powiedziała zdenerwowana i patrzyła. -Ja... Jestem z Jesieni...- Powiedział przestraszony Teron. -O ja wiem gdzie to! Pokaże wam, jak tam dojechać i nie pokazujcie mi się tu! -Wykrzyknęła i znów zaczęła prowadzić konie. Jechali, jechali aż dojechali.
NOWY ROK
NOWY ROK

...
...
...

-No! Proszę! Jechać! Nie chce was więcej widzieć! Uciekać mi stąd!!!- Krzyknęła klacz. Teron i Dark, pojechali gdzieś daleko a Snow została i myślała. Nagle, zobaczyła konia. Nie wiedziała, że takie konie istnieją. Był bardzoo dziwny. Było baaardzo gorąco a słońce nie przestawało świecić. Koń dębował a potem zaczął uciekać.
NOWY ROK
NOWY ROK

-Hej! Stój!- Krzyczała Snow próbując zatrzymać konia cwałującego po plaży. Jednak ten dalej uciekał. Snow zatrzymała się i już się nie ruszała. ~!|Idziemy do tego konia oraz Terona i Laury|!~ Laura rozmawiała normalnie z Teronem, jakby nic się nie stało. Lecz tam przejechały dwa konie, które wyglądały jakby to się działo przez nich. W tym był ten tajemniczy koń, którego goniła Snow. -Cześć Sone!- Powiedział ten tajemniczy koń. -Hej Niko!- Odpowiedziała Sone patrząc na tajemniczego konia, który jak widać miał na imię Niko. -Chodź! Pojedźmy do naszeego miejsca!- Powiedział Niko patrząc na Sone a potem mówili jakby w obcym języku. -Może trzeba jechać za nimi?- Powiedziała Laura i zaczęli jechać za Sone i Niko.-
NOWY ROK
NOWY ROK

Konie mówiły coś między sobą w swoim języku i nie widziały śledzących ich Laury i Terona.
NOWY ROK
NOWY ROK

-Już jesteśmy!- Wykrzyknął Niko. Spojrzeli na siebie i dębneli równo.
NOWY ROK
NOWY ROK

Nagle, gdy dębneły słońce zaszło i była noc. Konie mówiły coś w swoim języku aż wkońcu... Się odwrócili.
NOWY ROK
NOWY ROK

Zauważyli Laurę i Terona. Zaczęli do nich biegnąć i zaczęła być burza. -Intruzi!- Wykrzyknął ogier (Niko) -Podsłuchiwali!!- Krzyknęła Sone. Oboje jechali a konie uciekały. Uciekały i uciekały...
NOWY ROK
NOWY ROK

Dobiegli do drzewa. Laurę wzięła odwaga. -Stójcie! Dobrze wiemy, że wykradliście najcenniejszy skarb Jesieni!- Krzyknęła Laura a konie popatrzyły na siebie. -My?! My go chronimy!- Odpowiedział Niko. Konie zaczęły walczyć.
NOWY ROK
NOWY ROK

Sone i Niko wygrali. Dlatego Laura i Teron zaczęli uciekać przed końmi. Biegli i dobiegli do jesieni.
NOWY ROK
NOWY ROK

-Widzisz! To Teron i Laura!- Powiedziała Snow i popatrzyła na cwałujące w ich strone konie. Faktycznie był to Teron i Laura. -Słuchajcie! Te dwa tajemnicze! Konie! ONE WYKRADŁY SKARB! -Krzyknął Teron-
Pozdrawiam wszystkich aktorów :D
Pozdrawiam wszystkich aktorów :D

0 Super!
Quiz w Poczekalni. Zawiera nieodpowiednie treści? Wyślij zgłoszenie
Jumy
Jumy
Zobacz profil

Komentarze sameQuizy: 0


Nowe

Popularne

Kategorie

Powiadomienia

Więcej