Ten rozdział był nieprzewidywalny w bardzo dobry sposób. Kiedy czytałam opis Carla myślałam sobie, że fajnie by było czasem w "szarym i brzydki" otoczeniu posadzić ważniejszą dla fabuły, ciekawą postać, a nie żeby wszystko było tylko częścią przytłaczającego klimatu, no i proszę! Bardzo lubię takie zabiegi narracyjne.
TW
Ten rozdział był nieprzewidywalny w bardzo dobry sposób. Kiedy czytałam opis Carla myślałam sobie, że fajnie by było czasem w "szarym i brzydki" otoczeniu posadzić ważniejszą dla fabuły, ciekawą postać, a nie żeby wszystko było tylko częścią przytłaczającego klimatu, no i proszę! Bardzo lubię takie zabiegi narracyjne.
rumioza
• AUTOR@TW cieszę się bardzo, że się spodobało:)