Realista to osoba, która nie żywi żadnych złudzeń, nie sięga po gwiazdkę z nieba i nie nosi różowych okularów. Co traci, nie bujając w obłokach, to zyskuje dzięki swojej umiejętności znoszenia tego, co najgorsze. Gdy zbierają się nad nim czarne chmury, nie panikuje, nie wpada w rozpacz, tylko mobilizuje siły i działa. Pasuje do Ciebie ten opis?
Realista! Realista to osoba, która nie żywi żadnych złudzeń, nie sięga po gwiazdkę z nieba i nie nosi różowych okularów. Co traci, nie bujając w obłokach, to zyskuje dzięki swojej umiejętności znoszenia tego, co najgorsze. Gdy zbierają się nad nim czarne chmury, nie panikuje, nie wpada w rozpacz, tylko mobilizuje siły i działa. Pasuje do Ciebie ten opis?
No nie do końca, bo bardziej określiła bym siebie marzycielem, który z braku laku podchodzi do życia realistycznie. Jednak marzyć można nie tylko o dobrych i przyjemnych rzeczach jak wiele osób myśli. Morzyć można również o cierpieniu jakiego się nigdy nie doznało i nie chce doznać, można mażyć o huh… Wielu dziwnych i nie do końca przyjemnych rzeczach. I wsm nwm po co taki móg wywud, ale tak jakoś!
@Mrs.Sandwitch Jesteś realisto-marzycielem? To tak się da? Ja jestem krzyżówką optymisty i marzyciela (choć bardziej tym drugim) i nigdy nie marzyłam o cierpieniach.
AngelikaSwift
Realista!
Realista to osoba, która nie żywi żadnych złudzeń, nie sięga po gwiazdkę z nieba i nie nosi różowych okularów. Co traci, nie bujając w obłokach, to zyskuje dzięki swojej umiejętności znoszenia tego, co najgorsze. Gdy zbierają się nad nim czarne chmury, nie panikuje, nie wpada w rozpacz, tylko mobilizuje siły i działa. Pasuje do Ciebie ten opis?
Nie, ja jestem marzycielem
shanley.
Realista!
Realista to osoba, która nie żywi żadnych złudzeń, nie sięga po gwiazdkę z nieba i nie nosi różowych okularów. Co traci, nie bujając w obłokach, to zyskuje dzięki swojej umiejętności znoszenia tego, co najgorsze. Gdy zbierają się nad nim czarne chmury, nie panikuje, nie wpada w rozpacz, tylko mobilizuje siły i działa.
Pasuje do Ciebie ten opis?
No nie do końca, bo bardziej określiła bym siebie marzycielem, który z braku laku podchodzi do życia realistycznie. Jednak marzyć można nie tylko o dobrych i przyjemnych rzeczach jak wiele osób myśli. Morzyć można również o cierpieniu jakiego się nigdy nie doznało i nie chce doznać, można mażyć o huh… Wielu dziwnych i nie do końca przyjemnych rzeczach. I wsm nwm po co taki móg wywud, ale tak jakoś!
Miłego!
Torinka
• AUTOR@Mrs.Sandwitch Jesteś realisto-marzycielem? To tak się da? Ja jestem krzyżówką optymisty i marzyciela (choć bardziej tym drugim) i nigdy nie marzyłam o cierpieniach.
shanley.
@WikusLove jak widać da się…