Ja zawsze piję tylko wodę, herbatę, kawę, mleko. Lub jeszcze kompot, jeśli ktoś zrobi. Woda (autokorekto, uspokój się i nie zmieniaj na ''wódka'', bo dobrze wiesz, że taka nie jestem 😂) jest dla mnie zwykle najlepsza, bo przy innych napojach ich słodycz sprawia, że ciągle tym bardziej chce mi się pić, tak jak jest przy kompocie. Dlatego też nie słodzę niczego, jeśli mogę sama to przygotować. Chyba, że ma mi poprawić nastrój. Nie potrafię znaleźć herbaty, która byłaby dla mnie w pełni satysfakcjonująca, ale jakoś od początku życia stałam się uzależniona od picia jej (zwykle czarnej), więc dzień bez herbaty to dzień stracony. 😅 Kawy też nadużywam i też nie jest dla mnie idealna, ale uwielbiam ciepłe napoje, więc nie mogłabym zrezygnować z takich rzeczy. Ostatnio bardzo polubiłam gorące mleczko, z przyprawami typu cynamon, imbir, kurkuma/kawę w takim połączeniu. Ale mleko jakoś rzadko zaspokaja moje pragnienie, więc zdecydowanie napoje na bazie wody to bardziej mój typ. Kiedyś próbowałam różnych smaków Müllermilchów i zgadzam się, że są zacne. 👌Alkoholi oczywiście nie piję na co dzień, ale przy specjalnych okazjach są dobre. Z soków lubiłam kiedyś najbardziej jabłkowy i Liptona. Energetyków nie próbowałam, a cola nigdy mi nie smakowała
Ja bardzo często piję wodę. Kiedyś głównie niegazowaną, ale teraz przypadła mi do gustu i gazowana. Soki też od czasu do czasu piję. Ostatnio na przykład bardzo polubiłem Tymbarka o smaku żurawiny i kaktusa. W dzieciństwie przyznam się, że piłem dużo coli. Była u mnie prawie codziennie. Teraz to jak są jakieś imprezy lub jak mama od czasu do czasu kupi.
Mleka na przykład wcale nie lubię. Może dlatego, że w dzieciństwie dużo go piłem i mi się "przejadło". Tak czy inaczej samego mleka nie wypiję, Actimela tak, ale Mullermilcha już też nie. Nie piję też kawy. Jak już prawie mam na karku dziewiętnaście wiosen to w życiu nie poznałem jaki smak ma kawa (chyba, że w jakiś cukierkach, ale to nie to samo). Tak samo mam z różnymi energetykami. A co jeszcze do herbatki to od pewnego czasu namiętnie piję herbatę Liptona o smaku pokrzywy i mango, Jest po prostu świetna! Uwielbiam ją! 😍
To chyba tyle. Alkoholi nie piję (chyba że szampan, ale to już taki pełnoprawny a nie Piccolo 🤣), a w sumie mogę też stwierdzić, że soki to w większości wszystkie lubię i jaki jakiś jest to go wypiję.
@xxKEBSONxx Moja mama ma dokładnie tak samo z mlekiem, w dzieciństwie dużo tego piła, a teraz w ogóle tego nie przełknie. Actimel jest bardzo smaczny, ale musiałem sporo tego kupić, żeby się porządnie tego napić.
No i próbowałem energetyki, i jak w gimnazjum mi smakowały, tak teraz w ogóle. Już wolę wypić colę. 😅
Elena_Salvatore
Ja zawsze piję tylko wodę, herbatę, kawę, mleko. Lub jeszcze kompot, jeśli ktoś zrobi. Woda (autokorekto, uspokój się i nie zmieniaj na ''wódka'', bo dobrze wiesz, że taka nie jestem 😂) jest dla mnie zwykle najlepsza, bo przy innych napojach ich słodycz sprawia, że ciągle tym bardziej chce mi się pić, tak jak jest przy kompocie. Dlatego też nie słodzę niczego, jeśli mogę sama to przygotować. Chyba, że ma mi poprawić nastrój. Nie potrafię znaleźć herbaty, która byłaby dla mnie w pełni satysfakcjonująca, ale jakoś od początku życia stałam się uzależniona od picia jej (zwykle czarnej), więc dzień bez herbaty to dzień stracony. 😅 Kawy też nadużywam i też nie jest dla mnie idealna, ale uwielbiam ciepłe napoje, więc nie mogłabym zrezygnować z takich rzeczy. Ostatnio bardzo polubiłam gorące mleczko, z przyprawami typu cynamon, imbir, kurkuma/kawę w takim połączeniu. Ale mleko jakoś rzadko zaspokaja moje pragnienie, więc zdecydowanie napoje na bazie wody to bardziej mój typ. Kiedyś próbowałam różnych smaków Müllermilchów i zgadzam się, że są zacne. 👌Alkoholi oczywiście nie piję na co dzień, ale przy specjalnych okazjach są dobre. Z soków lubiłam kiedyś najbardziej jabłkowy i Liptona. Energetyków nie próbowałam, a cola nigdy mi nie smakowała
Elena_Salvatore
Kiedyś lubiłam jeszcze różne smaki Frugo i napoje typu nektar, to były czasy 😍
xxKEBSONxx
Ja bardzo często piję wodę. Kiedyś głównie niegazowaną, ale teraz przypadła mi do gustu i gazowana. Soki też od czasu do czasu piję. Ostatnio na przykład bardzo polubiłem Tymbarka o smaku żurawiny i kaktusa.
W dzieciństwie przyznam się, że piłem dużo coli. Była u mnie prawie codziennie. Teraz to jak są jakieś imprezy lub jak mama od czasu do czasu kupi.
Mleka na przykład wcale nie lubię. Może dlatego, że w dzieciństwie dużo go piłem i mi się "przejadło". Tak czy inaczej samego mleka nie wypiję, Actimela tak, ale Mullermilcha już też nie.
Nie piję też kawy. Jak już prawie mam na karku dziewiętnaście wiosen to w życiu nie poznałem jaki smak ma kawa (chyba, że w jakiś cukierkach, ale to nie to samo). Tak samo mam z różnymi energetykami.
A co jeszcze do herbatki to od pewnego czasu namiętnie piję herbatę Liptona o smaku pokrzywy i mango, Jest po prostu świetna! Uwielbiam ją! 😍
To chyba tyle. Alkoholi nie piję (chyba że szampan, ale to już taki pełnoprawny a nie Piccolo 🤣), a w sumie mogę też stwierdzić, że soki to w większości wszystkie lubię i jaki jakiś jest to go wypiję.
ankh-morpork
• AUTOR@xxKEBSONxx Moja mama ma dokładnie tak samo z mlekiem, w dzieciństwie dużo tego piła, a teraz w ogóle tego nie przełknie. Actimel jest bardzo smaczny, ale musiałem sporo tego kupić, żeby się porządnie tego napić.
No i próbowałem energetyki, i jak w gimnazjum mi smakowały, tak teraz w ogóle. Już wolę wypić colę. 😅