Spędziliśmy dalszy czas normalnie, Oglądaliśmy malutkie koty i tak dalej potem o 19:30 uznałyśmy że jest już późno i wróciłyśmy do domu. Napisaliśmy Martynie że będziemy w nocy na SSO! Powiedziała że pójdzie z nami. W nocy zalogowałyśmy się i spotkałyśmy u mnie w stajni. Powiedziałam że może będziemy wzywać Kate?
Martyna nie dawała się długo namawiać za to Lily się bała.... Próbowałam ją troche uspokoić i mi się udało. Chociaz nadal się bała to było ok. Usidła bliżej mnie i w SSO trzymała się mnie blisko. Weszliśmy przed przesmyk diabła w kolejności Martyna, Ja, Lily. Napisałyśmy Kate Kate przyjdź tu do nas itp. Nagle brama się otworzyła a my nie mogłyśmy się ruszyć. W bramie stał gracz. Martyna myślała że to bug, Ja nie miałam słów a Lily się prawie poryczała. Dalsza część?
rednax
• AUTORKude nie zapisała mi się połowa po tych kotkach