Było to nie dawno. Siedziałam z moją ibff w moorland i wszystko było normalnie. Uznałyśmy że może pogadamy trochę z ludźmi z globalnego czatu. Ludzie zaczeli pisać: KATE LIONHOME AKTYWNA!!! Nie wiedziałam kto to więc spytałam się mojej ibff. Powiedziała że nie ma pojęcia. Podjechała do nas osóbka i opowiedziała nam legende i kto to jest. Moja ibff uznała że to fake i że sama sprawdzi. Nie byłam za tym i wzieła mniej wartościowe konto na którym e-mailu nic nie jest. Sprawdziła i faktywcznie była aktywna. Wylogowała się i zalogowała na główne konto i mi to powiedziała. Bałam się o nasze konta ze już się nie zobaczymy bo byłyśmy ibff a nie bff. Ppodała mi swojego messengera i ja jej. Pojechałyśmy do południowego kopyta bo mało tam osób. Zobaczyłyśmy że wiele osób tam jest i zrezygnowałyśmy. Moja ibff powiedziała: Ide do przesmyku! fajnie będzie ją spotkać! Jednak ja nadal się bałam. Ona wmawiała mi że to fake! Ale ja i tak nie wierzyłam... Pojechałyśmy razem do przesmyku diabła bo jednak mnie namówiła... Przy bramie zobaczyliśmy coś dziwnego i nas wyw.... Próbowałyśmy się zalogować ale nam nie wychodziło...

odyseusz_z_itaki_og
nudne +napewno robiłaś podobnie ze mną
rednax
• AUTOR@Majutek2010 ??? co podobnie z tobą