JIMIN (Park Jimin) Sung Ha Mi. Zajęcie: uczennica, członek klubu piłki ręcznej. Zainteresowania: sport, podróże. Chłopak: Jimin. W swojej szkole należysz do klubu piłki ręcznej, którą uwielbiasz. Od zawsze zamiast do nauki ciągnęło Cię do sportu i to właśnie z nim wiążesz swoją przyszłość. Razem z drużyną ciężko pracowałyście by zakwalifikować się do finału konkursu, w którym brały udział wszystkie szkoły z Seulu. W końcu po wielu wyrzeczeniach, nie przespanych nocach i totalnym braku czasu dla siebie udało się wam ten cel osiągnąć. Przez kolejne dni nie żyłaś niczym innym tylko zbliżającymi się zawodami, co powoli zaczynało denerwować Twoich bliskich, ale Ty się tym nie przejmowałaś. Gdy nadszedł oczekiwany dzień byłaś bardzo zdenerwowana, ale jednocześnie podekscytowana. Dałyście z siebie wszystko i udało się wam wygrać. Postanowiłyście świętować zwycięstwo i udałyście się do knajpy. Bawiłaś się świetnie, gdy nagle podszedł do Ciebie jakiś chłopak. Wśród Twoich koleżanek uniosły się okrzyki zachwytu i zdumienia, ale Ty nie rozumiałaś o co im chodziło. Nieznajomy pogratulował Ci wygranej, powiedział, że jest fanem zespołu, a w szczególności Twoim i poprosił Cię o spotkanie. Co prawda nie znałaś go, ale zauroczył Cię swoją odwagą pomieszaną z nieśmiałością, gdy z Tobą rozmawiał i zgodziłaś się. Po jego odejściu dziewczyny zalały Cię milionem pytań podczas, których dowiedziałaś się, że owy nieznajomy był członkiem znanego zespołu BTS. Po powrocie do domu nadrobiłaś swoje zaległości związane z życiem kulturowym i zapełniłaś swoją MP-4 piosenkami BTS'u. Szybko przekonałaś się, że Jimin to świetny facet, z którym możesz porozmawiać o wszystkim, który Cię wspiera i doskonale rozumie Twoje oddanie pasji. Zostaliście parą szybciej niż się tego spodziewałaś. Co myślą o Tobie chłopcy z BTS: Jin: Sung Ha Mi to miła dziewczyna, ale taka zalatana. Już po raz dziesiąty nie przyjęła mojego zaproszenia na obiad. Suga: Odkąd Jimin znalazł sobie dziewczynę to już tyle nie nadaje. Jestem jej bardzo wdzięczny. Rap Monster: Sung Ha Mi jest bardzo sympatyczna, tworzą fajną parę, ale mogliby być trochę mniej roztrzepani. Ostatnio zrzucili z szafy radio, nie ładnie. J-Hope: Mój Jimin. Nie wierzę, że mógł mi to zrobić. Ta Sung Ha Mi to okrutna kobieta! V: Sung Ha Mi jest sympatyczna. Świetnie gra w kosza. A tak, w ręczną. JungKook: Fajna dziewczyna, może teraz jak będzie miał motywacje, śpiący abs Jimina się znowu obudzi?
SUGA (Min Yoongi) Kim Young Hee. Zajęcie: trainee w Big Hicie. Zainteresowania: muzyka (zwłaszcza rap). Chłopak: Suga. Jesteś trainee w Big Hicie. Za dnia chodzisz do szkoły, a popołudnia i nierzadko też noce spędzasz ćwicząc. Treningi są bardzo wyczerpujące i przez nie nie masz zupełnie czasu dla siebie oraz przyjaciół, ale nie narzekasz, bo robisz to co kochasz i dla swojej pasji jesteś w stanie poświęcić niemal wszystko. Najbardziej lubisz rapować i często korzystasz ze studia w wytwórni, by poćwiczyć swoje umiejętności. Tam też pewnego dnia spotkałaś Suge. Wszedł do pomieszczenia, by zabrać zostawione wcześniej zeszyty z muzyką, ale widząc Ciebie ćwiczącą postanowił Ci się poprzyglądać oraz udzielić kilku rad. Byłaś bardzo zawstydzona, bo był on Twoim idolem, ale podeszłaś do sprawy profesjonalnie, dlatego udało Ci się pohamować napływające emocje i z uwagą przysłuchiwałaś się jego radom. Później jeszcze parę razy spotkaliście się w studiu, aż w końcu te wizyty stały się codziennością. Dzięki muzyce bardzo się do siebie zbliżyliście, a podobne spojrzenie na świat sprawiało, że rozumieliście się bez słów. Po roku ćwiczeń zostaliście parą. W przeciwieństwie do innych zakochanych wolny czas spędzaliście tworząc razem muzykę, ćwicząc… no, albo śpiąc. Pozostali chłopacy z BTS byli bardzo zaskoczeni, gdy dowiedzieli się o waszym związku. Nie mogli uwierzyć, że Suga ma dziewczynę, a jeszcze w większe zdziwienie budził w nich fakt, że dawałaś radę z nim wytrzymać. Co myślą o Tobie chłopacy z BTS: Jin: Young Hee jest taka wspaniała! Doskonale pasuje do Sugi i mam nadzieję, że będą ze sobą jak najdłużej. Na najbliższą rocznicę upiekę dla nich tort! Rap Monster: Young Hee wydaje się spoko, życzę im szczęścia. A może zna się na telefonach, bo właśnie mój się połamał? J-Hope: Nie znam jej za bardzo, ale nie jest zła. Jimin: Niby fajna dziewczyna, ale chyba brak jej piątej klepki, skoro zdecydowała się na bycie z Sugą. To jakaś masochistka, czy co?! Oo… Hyung nie bij! V: Kto? Kim Young Hee? Dziewczyna Sugi? Nie znam. Suga ma dziewczynę?! Ale lubię kredki. JungKook: Ona też lubi tworzyć muzykę i spać, więc myślę, że dopasowali się do siebie idealnie.
Song Jae Yoon. Zajęcie: uczennica. Zainteresowania: wiele. Chłopak: JungKook. Byłaś uczennicą w szkole w Seulu. Miałaś mnóstwo przyjaciół, każdy Cię znał i każdy chciał się z Tobą zadawać. Wszystko dzięki Twojej otwartości, wielkiemu poczuciu humoru, towarzyskości i radości jaką ze sobą niosłaś. Kochałaś swoje życie i nie chciałaś niczego w nim zmieniać niestety pewnego dnia Twoi rodzice poinformowali Cię, że ze względu na pracę Twojego ojca musicie przeprowadzić się do Busanu. Ta wiadomość była dla Ciebie niczym grom z jasnego nieba. Załamałaś się i uważałaś, że już więcej nie spotka Cię nic dobrego. Z oczami pełnymi łez pożegnałaś się ze znajomymi i wyjechałaś do Busanu. Gdy szłaś do nowej szkoły po raz pierwszy, mimo Twojej pogodnej natury spodziewałaś się wszystkiego, co najgorsze. Przebrnęłaś przez prezentacje przed klasą i zajęłaś miejsce przy ławce w ostatnim rzędzie. Gdy rozpoczęła się przerwa podeszła do Ciebie grupka osób, których zainteresowałaś Ty i Twój akcent. Zaczęli zadawać Ci mnóstwo pytań, z których niektóre wydawały Ci się być bardzo niedorzeczne, ale z cierpliwością na nie odpowiadałaś. Doskonale dawałaś sobie radę, do czasu, gdy zbliżyła się do Ciebie grupka chłopaków na czele z przystojniakiem o czarnych włosach, równie ciemnych oczach, jasnej karnacji i ironicznym uśmiechu na twarzy. Zaczęli Ci oni dokuczać, wmawiać, że zachowujesz się wyniośle i uważasz się za lepszą od nich, bo pochodzisz ze stolicy. Co prawda byłaś nastawiona na wszystko co najgorsze, ale tego było już za wiele. Postawiłaś się im i szybko pokazałaś na co Cię stać. Z czasem w klasie powstały dwie grupy na czele, których stałaś Ty i JungKook (przystojny chłopak, który Ci dokuczał). Prowadziliście ze sobą otwartą wojnę, która pochłaniała wiele ofiar, ale żadne z was nie chciało odpuścić. Pewnego dnia, gdy kierowałaś się do dyrektora by wytłumaczyć się z numeru, który wywinęłaś swoim wrogom i z powodu, którego część szkolnych trawników uległa dewastacji zatrzymał Cię powód całego Twojego nieszczęścia, JungKook. Nie chciałaś na niego patrzeć a tym bardziej z nim rozmawiać, ale w końcu chłopakowi udało się namówić Cię na krótką wymianę zdań. Jakie było Twoje zdziwienie, gdy ten wredny, chamski, uprzykrzający Ci życie chłopak wyznał, że całe jego zachowanie było spowodowane faktem, że mu się spodobałaś. Nie mogłaś uwierzyć w to, że chłopak postanowił okazać swoje uczucia w tak głupi sposób, a jeszcze bardziej w to, że odwzajemniał on Twoje uczucia. Postanowiliście zostać parą. Na początku było bardzo niezręcznie, ale z czasem krępacja minęła i staliście się naprawdę nierozłączni. Nawet przeprowadzka JunKooka do Seulu i jego treningi w agencji muzycznej nie przeszkodziły waszemu związkowi. Postanowiłaś go wspierać, a gdy nadejdzie do tego okazja wrócić do stolicy. Po roku czasu udało Ci się z powrotem przeprowadzić, a JunKookowi zostać członkiem muzycznego zespołu i odnieść sukces. Wciąż twierdziłaś, że to wszystko było Twoją zasługą. W końcu zawsze mogłaś uszkodzić mu buźkę i jakby wtedy zrobiłby karierę? Co myślą o Tobie chłopacy z BTS: Jin: Miła, przyjacielska dziewczyna. Gdy chłopcy mi przeszkadzają podczas gotowania, ona potrafi sprawić, by siedzieli cicho jak myszy pod miotłą. Dzięki temu jakość moich wypieków bardzo się podniosła. Suga: Lubię ją. Jest bardzo przyjacielska, a zaraz konkretna i zdecydowana. To na pewno dzięki niej Kookie wyrósł na ludzi. Rap Monster: Ma tak samo cięty język jak nasz maknae. J-Hope: Możemy zastąpić JungKooka Song Jae Yoon? Ona jest od niego dużo bardziej utalentowana. Jimin: Ona jest przerażająca i ja się normalnie w świecie jej boję. Ciastek jest straszny, ale ona to jakaś przesada, weźcie ją zabierzcie. V:
JUNGKOOK (Jeon Jeongguk) Song Jae Yoon. Zajęcie: uczennica. Zainteresowania: wiele. Chłopak: JungKook. Byłaś uczennicą w szkole w Seulu. Miałaś mnóstwo przyjaciół, każdy Cię znał i każdy chciał się z Tobą zadawać. Wszystko dzięki Twojej otwartości, wielkiemu poczuciu humoru, towarzyskości i radości jaką ze sobą niosłaś. Kochałaś swoje życie i nie chciałaś niczego w nim zmieniać niestety pewnego dnia Twoi rodzice poinformowali Cię, że ze względu na pracę Twojego ojca musicie przeprowadzić się do Busanu. Ta wiadomość była dla Ciebie niczym grom z jasnego nieba. Załamałaś się i uważałaś, że już więcej nie spotka Cię nic dobrego. Z oczami pełnymi łez pożegnałaś się ze znajomymi i wyjechałaś do Busanu. Gdy szłaś do nowej szkoły po raz pierwszy, mimo Twojej pogodnej natury spodziewałaś się wszystkiego, co najgorsze. Przebrnęłaś przez prezentacje przed klasą i zajęłaś miejsce przy ławce w ostatnim rzędzie. Gdy rozpoczęła się przerwa podeszła do Ciebie grupka osób, których zainteresowałaś Ty i Twój akcent. Zaczęli zadawać Ci mnóstwo pytań, z których niektóre wydawały Ci się być bardzo niedorzeczne, ale z cierpliwością na nie odpowiadałaś. Doskonale dawałaś sobie radę, do czasu, gdy zbliżyła się do Ciebie grupka chłopaków na czele z przystojniakiem o czarnych włosach, równie ciemnych oczach, jasnej karnacji i ironicznym uśmiechu na twarzy. Zaczęli Ci oni dokuczać, wmawiać, że zachowujesz się wyniośle i uważasz się za lepszą od nich, bo pochodzisz ze stolicy. Co prawda byłaś nastawiona na wszystko co najgorsze, ale tego było już za wiele. Postawiłaś się im i szybko pokazałaś na co Cię stać. Z czasem w klasie powstały dwie grupy na czele, których stałaś Ty i JungKook (przystojny chłopak, który Ci dokuczał). Prowadziliście ze sobą otwartą wojnę, która pochłaniała wiele ofiar, ale żadne z was nie chciało odpuścić. Pewnego dnia, gdy kierowałaś się do dyrektora by wytłumaczyć się z numeru, który wywinęłaś swoim wrogom i z powodu, którego część szkolnych trawników uległa dewastacji zatrzymał Cię powód całego Twojego nieszczęścia, JungKook. Nie chciałaś na niego patrzeć a tym bardziej z nim rozmawiać, ale w końcu chłopakowi udało się namówić Cię na krótką wymianę zdań. Jakie było Twoje zdziwienie, gdy ten wredny, chamski, uprzykrzający Ci życie chłopak wyznał, że całe jego zachowanie było spowodowane faktem, że mu się spodobałaś. Nie mogłaś uwierzyć w to, że chłopak postanowił okazać swoje uczucia w tak głupi sposób, a jeszcze bardziej w to, że odwzajemniał on Twoje uczucia. Postanowiliście zostać parą. Na początku było bardzo niezręcznie, ale z czasem krępacja minęła i staliście się naprawdę nierozłączni. Nawet przeprowadzka JunKooka do Seulu i jego treningi w agencji muzycznej nie przeszkodziły waszemu związkowi. Postanowiłaś go wspierać, a gdy nadejdzie do tego okazja wrócić do stolicy. Po roku czasu udało Ci się z powrotem przeprowadzić, a JunKookowi zostać członkiem muzycznego zespołu i odnieść sukces. Wciąż twierdziłaś, że to wszystko było Twoją zasługą. W końcu zawsze mogłaś uszkodzić mu buźkę i jakby wtedy zrobiłby karierę? Co myślą o Tobie chłopacy z BTS: Jin: Miła, przyjacielska dziewczyna. Gdy chłopcy mi przeszkadzają podczas gotowania, ona potrafi sprawić, by siedzieli cicho jak myszy pod miotłą. Dzięki temu jakość moich wypieków bardzo się podniosła. Suga: Lubię ją. Jest bardzo przyjacielska, a zaraz konkretna i zdecydowana. To na pewno dzięki niej Kookie wyrósł na ludzi. Rap Monster: Ma tak samo cięty język jak nasz maknae. J-Hope: Możemy zastąpić JungKooka Song Jae Yoon? Ona jest od niego dużo bardziej utalentowana. Jimin: Ona jest przerażająca i ja się normalnie w świecie jej boję. Ciastek jest straszny, ale ona to jakaś przesada, weźcie ją zabierzcie. V: –
Song Jae Yoon. Zajęcie: uczennica. Zainteresowania: wiele. Chłopak: JungKook. Byłaś uczennicą w szkole w Seulu. Miałaś mnóstwo przyjaciół, każdy Cię znał i każdy chciał się z Tobą zadawać. Wszystko dzięki Twojej otwartości, wielkiemu poczuciu humoru, towarzyskości i radości jaką ze sobą niosłaś. Kochałaś swoje życie i nie chciałaś niczego w nim zmieniać niestety pewnego dnia Twoi rodzice poinformowali Cię, że ze względu na pracę Twojego ojca musicie przeprowadzić się do Busanu. Ta wiadomość była dla Ciebie niczym grom z jasnego nieba. Załamałaś się i uważałaś, że już więcej nie spotka Cię nic dobrego. Z oczami pełnymi łez pożegnałaś się ze znajomymi i wyjechałaś do Busanu. Gdy szłaś do nowej szkoły po raz pierwszy, mimo Twojej pogodnej natury spodziewałaś się wszystkiego, co najgorsze. Przebrnęłaś przez prezentacje przed klasą i zajęłaś miejsce przy ławce w ostatnim rzędzie. Gdy rozpoczęła się przerwa podeszła do Ciebie grupka osób, których zainteresowałaś Ty i Twój akcent. Zaczęli zadawać Ci mnóstwo pytań, z których niektóre wydawały Ci się być bardzo niedorzeczne, ale z cierpliwością na nie odpowiadałaś. Doskonale dawałaś sobie radę, do czasu, gdy zbliżyła się do Ciebie grupka chłopaków na czele z przystojniakiem o czarnych włosach, równie ciemnych oczach, jasnej karnacji i ironicznym uśmiechu na twarzy. Zaczęli Ci oni dokuczać, wmawiać, że zachowujesz się wyniośle i uważasz się za lepszą od nich, bo pochodzisz ze stolicy. Co prawda byłaś nastawiona na wszystko co najgorsze, ale tego było już za wiele. Postawiłaś się im i szybko pokazałaś na co Cię stać. Z czasem w klasie powstały dwie grupy na czele, których stałaś Ty i JungKook (przystojny chłopak, który Ci dokuczał). Prowadziliście ze sobą otwartą wojnę, która pochłaniała wiele ofiar, ale żadne z was nie chciało odpuścić. Pewnego dnia, gdy kierowałaś się do dyrektora by wytłumaczyć się z numeru, który wywinęłaś swoim wrogom i z powodu, którego część szkolnych trawników uległa dewastacji zatrzymał Cię powód całego Twojego nieszczęścia, JungKook. Nie chciałaś na niego patrzeć a tym bardziej z nim rozmawiać, ale w końcu chłopakowi udało się namówić Cię na krótką wymianę zdań. Jakie było Twoje zdziwienie, gdy ten wredny, chamski, uprzykrzający Ci życie chłopak wyznał, że całe jego zachowanie było spowodowane faktem, że mu się spodobałaś. Nie mogłaś uwierzyć w to, że chłopak postanowił okazać swoje uczucia w tak głupi sposób, a jeszcze bardziej w to, że odwzajemniał on Twoje uczucia. Postanowiliście zostać parą. Na początku było bardzo niezręcznie, ale z czasem krępacja minęła i staliście się naprawdę nierozłączni. Nawet przeprowadzka JunKooka do Seulu i jego treningi w agencji muzycznej nie przeszkodziły waszemu związkowi. Postanowiłaś go wspierać, a gdy nadejdzie do tego okazja wrócić do stolicy. Po roku czasu udało Ci się z powrotem przeprowadzić, a JunKookowi zostać członkiem muzycznego zespołu i odnieść sukces. Wciąż twierdziłaś, że to wszystko było Twoją zasługą. W końcu zawsze mogłaś uszkodzić mu buźkę i jakby wtedy zrobiłby karierę? Co myślą o Tobie chłopacy z BTS: Jin: Miła, przyjacielska dziewczyna. Gdy chłopcy mi przeszkadzają podczas gotowania, ona potrafi sprawić, by siedzieli cicho jak myszy pod miotłą. Dzięki temu jakość moich wypieków bardzo się podniosła. Suga: Lubię ją. Jest bardzo przyjacielska, a zaraz konkretna i zdecydowana. To na pewno dzięki niej Kookie wyrósł na ludzi. Rap Monster: Ma tak samo cięty język jak nasz maknae. J-Hope: Możemy zastąpić JungKooka Song Jae Yoon? Ona jest od niego dużo bardziej utalentowana. Jimin: Ona jest przerażająca i ja się normalnie w świecie jej boję. Ciastek jest straszny, ale ona to jakaś przesada, weźcie ją zabierzcie. V: –
Song Jae Yoon. Zajęcie: uczennica. Zainteresowania: wiele. Chłopak: JungKook. Byłaś uczennicą w szkole w Seulu. Miałaś mnóstwo przyjaciół, każdy Cię znał i każdy chciał się z Tobą zadawać. Wszystko dzięki Twojej otwartości, wielkiemu poczuciu humoru, towarzyskości i radości jaką ze sobą niosłaś. Kochałaś swoje życie i nie chciałaś niczego w nim zmieniać niestety pewnego dnia Twoi rodzice poinformowali Cię, że ze względu na pracę Twojego ojca musicie przeprowadzić się do Busanu. Ta wiadomość była dla Ciebie niczym grom z jasnego nieba. Załamałaś się i uważałaś, że już więcej nie spotka Cię nic dobrego. Z oczami pełnymi łez pożegnałaś się ze znajomymi i wyjechałaś do Busanu. Gdy szłaś do nowej szkoły po raz pierwszy, mimo Twojej pogodnej natury spodziewałaś się wszystkiego, co najgorsze. Przebrnęłaś przez prezentacje przed klasą i zajęłaś miejsce przy ławce w ostatnim rzędzie. Gdy rozpoczęła się przerwa podeszła do Ciebie grupka osób, których zainteresowałaś Ty i Twój akcent. Zaczęli zadawać Ci mnóstwo pytań, z których niektóre wydawały Ci się być bardzo niedorzeczne, ale z cierpliwością na nie odpowiadałaś. Doskonale dawałaś sobie radę, do czasu, gdy zbliżyła się do Ciebie grupka chłopaków na czele z przystojniakiem o czarnych włosach, równie ciemnych oczach, jasnej karnacji i ironicznym uśmiechu na twarzy. Zaczęli Ci oni dokuczać, wmawiać, że zachowujesz się wyniośle i uważasz się za lepszą od nich, bo pochodzisz ze stolicy. Co prawda byłaś nastawiona na wszystko co najgorsze, ale tego było już za wiele. Postawiłaś się im i szybko pokazałaś na co Cię stać. Z czasem w klasie powstały dwie grupy na czele, których stałaś Ty i JungKook (przystojny chłopak, który Ci dokuczał). Prowadziliście ze sobą otwartą wojnę, która pochłaniała wiele ofiar, ale żadne z was nie chciało odpuścić. Pewnego dnia, gdy kierowałaś się do dyrektora by wytłumaczyć się z numeru, który wywinęłaś swoim wrogom i z powodu, którego część szkolnych trawników uległa dewastacji zatrzymał Cię powód całego Twojego nieszczęścia, JungKook. Nie chciałaś na niego patrzeć a tym bardziej z nim rozmawiać, ale w końcu chłopakowi udało się namówić Cię na krótką wymianę zdań. Jakie było Twoje zdziwienie, gdy ten wredny, chamski, uprzykrzający Ci życie chłopak wyznał, że całe jego zachowanie było spowodowane faktem, że mu się spodobałaś. Nie mogłaś uwierzyć w to, że chłopak postanowił okazać swoje uczucia w tak głupi sposób, a jeszcze bardziej w to, że odwzajemniał on Twoje uczucia. Postanowiliście zostać parą. Na początku było bardzo niezręcznie, ale z czasem krępacja minęła i staliście się naprawdę nierozłączni. Nawet przeprowadzka JunKooka do Seulu i jego treningi w agencji muzycznej nie przeszkodziły waszemu związkowi. Postanowiłaś go wspierać, a gdy nadejdzie do tego okazja wrócić do stolicy. Po roku czasu udało Ci się z powrotem przeprowadzić, a JunKookowi zostać członkiem muzycznego zespołu i odnieść sukces. Wciąż twierdziłaś, że to wszystko było Twoją zasługą. W końcu zawsze mogłaś uszkodzić mu buźkę i jakby wtedy zrobiłby karierę? Co myślą o Tobie chłopacy z BTS: Jin: Miła, przyjacielska dziewczyna. Gdy chłopcy mi przeszkadzają podczas gotowania, ona potrafi sprawić, by siedzieli cicho jak myszy pod miotłą. Dzięki temu jakość moich wypieków bardzo się podniosła. Suga: Lubię ją. Jest bardzo przyjacielska, a zaraz konkretna i zdecydowana. To na pewno dzięki niej Kookie wyrósł na ludzi. Rap Monster: Ma tak samo cięty język jak nasz maknae. J-Hope: Możemy zastąpić JungKooka Song Jae Yoon? Ona jest od niego dużo bardziej utalentowana. Jimin: Ona jest przerażająca i ja się normalnie w świecie jej boję. Ciastek jest straszny, ale ona to jakaś przesada, weźcie ją zabierzcie. V: –
SUGA (Min Yoongi) Kim Young Hee. Zajęcie: trainee w Big Hicie. Zainteresowania: muzyka (zwłaszcza rap). Chłopak: Suga. Jesteś trainee w Big Hicie. Za dnia chodzisz do szkoły, a popołudnia i nierzadko też noce spędzasz ćwicząc. Treningi są bardzo wyczerpujące i przez nie nie masz zupełnie czasu dla siebie oraz przyjaciół, ale nie narzekasz, bo robisz to co kochasz i dla swojej pasji jesteś w stanie poświęcić niemal wszystko. Najbardziej lubisz rapować i często korzystasz ze studia w wytwórni, by poćwiczyć swoje umiejętności. Tam też pewnego dnia spotkałaś Suge. Wszedł do pomieszczenia, by zabrać zostawione wcześniej zeszyty z muzyką, ale widząc Ciebie ćwiczącą postanowił Ci się poprzyglądać oraz udzielić kilku rad. Byłaś bardzo zawstydzona, bo był on Twoim idolem, ale podeszłaś do sprawy profesjonalnie, dlatego udało Ci się pohamować napływające emocje i z uwagą przysłuchiwałaś się jego radom. Później jeszcze parę razy spotkaliście się w studiu, aż w końcu te wizyty stały się codziennością. Dzięki muzyce bardzo się do siebie zbliżyliście, a podobne spojrzenie na świat sprawiało, że rozumieliście się bez słów. Po roku ćwiczeń zostaliście parą. W przeciwieństwie do innych zakochanych wolny czas spędzaliście tworząc razem muzykę, ćwicząc… no, albo śpiąc. Pozostali chłopacy z BTS byli bardzo zaskoczeni, gdy dowiedzieli się o waszym związku. Nie mogli uwierzyć, że Suga ma dziewczynę, a jeszcze w większe zdziwienie budził w nich fakt, że dawałaś radę z nim wytrzymać. Co myślą o Tobie chłopacy z BTS: Jin: Young Hee jest taka wspaniała! Doskonale pasuje do Sugi i mam nadzieję, że będą ze sobą jak najdłużej. Na najbliższą rocznicę upiekę dla nich tort! Rap Monster: Young Hee wydaje się spoko, życzę im szczęścia. A może zna się na telefonach, bo właśnie mój się połamał? J-Hope: Nie znam jej za bardzo, ale nie jest zła. Jimin: Niby fajna dziewczyna, ale chyba brak jej piątej klepki, skoro zdecydowała się na bycie z Sugą. To jakaś masochistka, czy co?! Oo… Hyung nie bij! V: Kto? Kim Young Hee? Dziewczyna Sugi? Nie znam. Suga ma dziewczynę?! Ale lubię kredki. JungKook: Ona też lubi tworzyć muzykę i spać, więc myślę, że dopasowali się do siebie idealnie.
Dziewczyna_jungkooka
Jin czemu nie jungkook😭😭😭
Park_Somi
JIMIN (Park Jimin)
Sung Ha Mi. Zajęcie: uczennica, członek klubu piłki ręcznej. Zainteresowania: sport, podróże. Chłopak: Jimin.
W swojej szkole należysz do klubu piłki ręcznej, którą uwielbiasz. Od zawsze zamiast do nauki ciągnęło Cię do sportu i to właśnie z nim wiążesz swoją przyszłość. Razem z drużyną ciężko pracowałyście by zakwalifikować się do finału konkursu, w którym brały udział wszystkie szkoły z Seulu. W końcu po wielu wyrzeczeniach, nie przespanych nocach i totalnym braku czasu dla siebie udało się wam ten cel osiągnąć. Przez kolejne dni nie żyłaś niczym innym tylko zbliżającymi się zawodami, co powoli zaczynało denerwować Twoich bliskich, ale Ty się tym nie przejmowałaś. Gdy nadszedł oczekiwany dzień byłaś bardzo zdenerwowana, ale jednocześnie podekscytowana. Dałyście z siebie wszystko i udało się wam wygrać.
Postanowiłyście świętować zwycięstwo i udałyście się do knajpy. Bawiłaś się świetnie, gdy nagle podszedł do Ciebie jakiś chłopak. Wśród Twoich koleżanek uniosły się okrzyki zachwytu i zdumienia, ale Ty nie rozumiałaś o co im chodziło. Nieznajomy pogratulował Ci wygranej, powiedział, że jest fanem zespołu, a w szczególności Twoim i poprosił Cię o spotkanie. Co prawda nie znałaś go, ale zauroczył Cię swoją odwagą pomieszaną z nieśmiałością, gdy z Tobą rozmawiał i zgodziłaś się. Po jego odejściu dziewczyny zalały Cię milionem pytań podczas, których dowiedziałaś się, że owy nieznajomy był członkiem znanego zespołu BTS. Po powrocie do domu nadrobiłaś swoje zaległości związane z życiem kulturowym i zapełniłaś swoją MP-4 piosenkami BTS'u. Szybko przekonałaś się, że Jimin to świetny facet, z którym możesz porozmawiać o wszystkim, który Cię wspiera i doskonale rozumie Twoje oddanie pasji. Zostaliście parą szybciej niż się tego spodziewałaś.
Co myślą o Tobie chłopcy z BTS:
Jin: Sung Ha Mi to miła dziewczyna, ale taka zalatana. Już po raz dziesiąty nie przyjęła mojego zaproszenia na obiad.
Suga: Odkąd Jimin znalazł sobie dziewczynę to już tyle nie nadaje. Jestem jej bardzo wdzięczny.
Rap Monster: Sung Ha Mi jest bardzo sympatyczna, tworzą fajną parę, ale mogliby być trochę mniej roztrzepani. Ostatnio zrzucili z szafy radio, nie ładnie.
J-Hope: Mój Jimin. Nie wierzę, że mógł mi to zrobić. Ta Sung Ha Mi to okrutna kobieta!
V: Sung Ha Mi jest sympatyczna. Świetnie gra w kosza. A tak, w ręczną.
JungKook: Fajna dziewczyna, może teraz jak będzie miał motywacje, śpiący abs Jimina się znowu obudzi?
Niko_UwU
SUGA (Min Yoongi)
Kim Young Hee. Zajęcie: trainee w Big Hicie. Zainteresowania: muzyka (zwłaszcza rap). Chłopak: Suga.
Jesteś trainee w Big Hicie. Za dnia chodzisz do szkoły, a popołudnia i nierzadko też noce spędzasz ćwicząc. Treningi są bardzo wyczerpujące i przez nie nie masz zupełnie czasu dla siebie oraz przyjaciół, ale nie narzekasz, bo robisz to co kochasz i dla swojej pasji jesteś w stanie poświęcić niemal wszystko. Najbardziej lubisz rapować i często korzystasz ze studia w wytwórni, by poćwiczyć swoje umiejętności. Tam też pewnego dnia spotkałaś Suge. Wszedł do pomieszczenia, by zabrać zostawione wcześniej zeszyty z muzyką, ale widząc Ciebie ćwiczącą postanowił Ci się poprzyglądać oraz udzielić kilku rad. Byłaś bardzo zawstydzona, bo był on Twoim idolem, ale podeszłaś do sprawy profesjonalnie, dlatego udało Ci się pohamować napływające emocje i z uwagą przysłuchiwałaś się jego radom.
Później jeszcze parę razy spotkaliście się w studiu, aż w końcu te wizyty stały się codziennością. Dzięki muzyce bardzo się do siebie zbliżyliście, a podobne spojrzenie na świat sprawiało, że rozumieliście się bez słów. Po roku ćwiczeń zostaliście parą. W przeciwieństwie do innych zakochanych wolny czas spędzaliście tworząc razem muzykę, ćwicząc… no, albo śpiąc. Pozostali chłopacy z BTS byli bardzo zaskoczeni, gdy dowiedzieli się o waszym związku. Nie mogli uwierzyć, że Suga ma dziewczynę, a jeszcze w większe zdziwienie budził w nich fakt, że dawałaś radę z nim wytrzymać.
Co myślą o Tobie chłopacy z BTS:
Jin: Young Hee jest taka wspaniała! Doskonale pasuje do Sugi i mam nadzieję, że będą ze sobą jak najdłużej. Na najbliższą rocznicę upiekę dla nich tort!
Rap Monster: Young Hee wydaje się spoko, życzę im szczęścia. A może zna się na telefonach, bo właśnie mój się połamał?
J-Hope: Nie znam jej za bardzo, ale nie jest zła.
Jimin: Niby fajna dziewczyna, ale chyba brak jej piątej klepki, skoro zdecydowała się na bycie z Sugą. To jakaś masochistka, czy co?! Oo… Hyung nie bij!
V: Kto? Kim Young Hee? Dziewczyna Sugi? Nie znam. Suga ma dziewczynę?! Ale lubię kredki.
JungKook: Ona też lubi tworzyć muzykę i spać, więc myślę, że dopasowali się do siebie idealnie.
Mika.ARMY.BTS
Song Jae Yoon. Zajęcie: uczennica. Zainteresowania: wiele. Chłopak: JungKook. Byłaś uczennicą w szkole w Seulu. Miałaś mnóstwo przyjaciół, każdy Cię znał i każdy chciał się z Tobą zadawać. Wszystko dzięki Twojej otwartości, wielkiemu poczuciu humoru, towarzyskości i radości jaką ze sobą niosłaś. Kochałaś swoje życie i nie chciałaś niczego w nim zmieniać niestety pewnego dnia Twoi rodzice poinformowali Cię, że ze względu na pracę Twojego ojca musicie przeprowadzić się do Busanu. Ta wiadomość była dla Ciebie niczym grom z jasnego nieba. Załamałaś się i uważałaś, że już więcej nie spotka Cię nic dobrego. Z oczami pełnymi łez pożegnałaś się ze znajomymi i wyjechałaś do Busanu. Gdy szłaś do nowej szkoły po raz pierwszy, mimo Twojej pogodnej natury spodziewałaś się wszystkiego, co najgorsze. Przebrnęłaś przez prezentacje przed klasą i zajęłaś miejsce przy ławce w ostatnim rzędzie. Gdy rozpoczęła się przerwa podeszła do Ciebie grupka osób, których zainteresowałaś Ty i Twój akcent. Zaczęli zadawać Ci mnóstwo pytań, z których niektóre wydawały Ci się być bardzo niedorzeczne, ale z cierpliwością na nie odpowiadałaś. Doskonale dawałaś sobie radę, do czasu, gdy zbliżyła się do Ciebie grupka chłopaków na czele z przystojniakiem o czarnych włosach, równie ciemnych oczach, jasnej karnacji i ironicznym uśmiechu na twarzy. Zaczęli Ci oni dokuczać, wmawiać, że zachowujesz się wyniośle i uważasz się za lepszą od nich, bo pochodzisz ze stolicy. Co prawda byłaś nastawiona na wszystko co najgorsze, ale tego było już za wiele. Postawiłaś się im i szybko pokazałaś na co Cię stać. Z czasem w klasie powstały dwie grupy na czele, których stałaś Ty i JungKook (przystojny chłopak, który Ci dokuczał). Prowadziliście ze sobą otwartą wojnę, która pochłaniała wiele ofiar, ale żadne z was nie chciało odpuścić. Pewnego dnia, gdy kierowałaś się do dyrektora by wytłumaczyć się z numeru, który wywinęłaś swoim wrogom i z powodu, którego część szkolnych trawników uległa dewastacji zatrzymał Cię powód całego Twojego nieszczęścia, JungKook. Nie chciałaś na niego patrzeć a tym bardziej z nim rozmawiać, ale w końcu chłopakowi udało się namówić Cię na krótką wymianę zdań. Jakie było Twoje zdziwienie, gdy ten wredny, chamski, uprzykrzający Ci życie chłopak wyznał, że całe jego zachowanie było spowodowane faktem, że mu się spodobałaś. Nie mogłaś uwierzyć w to, że chłopak postanowił okazać swoje uczucia w tak głupi sposób, a jeszcze bardziej w to, że odwzajemniał on Twoje uczucia. Postanowiliście zostać parą. Na początku było bardzo niezręcznie, ale z czasem krępacja minęła i staliście się naprawdę nierozłączni. Nawet przeprowadzka JunKooka do Seulu i jego treningi w agencji muzycznej nie przeszkodziły waszemu związkowi. Postanowiłaś go wspierać, a gdy nadejdzie do tego okazja wrócić do stolicy. Po roku czasu udało Ci się z powrotem przeprowadzić, a JunKookowi zostać członkiem muzycznego zespołu i odnieść sukces. Wciąż twierdziłaś, że to wszystko było Twoją zasługą. W końcu zawsze mogłaś uszkodzić mu buźkę i jakby wtedy zrobiłby karierę? Co myślą o Tobie chłopacy z BTS: Jin: Miła, przyjacielska dziewczyna. Gdy chłopcy mi przeszkadzają podczas gotowania, ona potrafi sprawić, by siedzieli cicho jak myszy pod miotłą. Dzięki temu jakość moich wypieków bardzo się podniosła. Suga: Lubię ją. Jest bardzo przyjacielska, a zaraz konkretna i zdecydowana. To na pewno dzięki niej Kookie wyrósł na ludzi. Rap Monster: Ma tak samo cięty język jak nasz maknae. J-Hope: Możemy zastąpić JungKooka Song Jae Yoon? Ona jest od niego dużo bardziej utalentowana. Jimin: Ona jest przerażająca i ja się normalnie w świecie jej boję. Ciastek jest straszny, ale ona to jakaś przesada, weźcie ją zabierzcie. V:
.starlight
Jungkook🥰
kpopowe_swiry
JUNGKOOK (Jeon Jeongguk)
Song Jae Yoon. Zajęcie: uczennica. Zainteresowania: wiele. Chłopak: JungKook.
Byłaś uczennicą w szkole w Seulu. Miałaś mnóstwo przyjaciół, każdy Cię znał i każdy chciał się z Tobą zadawać. Wszystko dzięki Twojej otwartości, wielkiemu poczuciu humoru, towarzyskości i radości jaką ze sobą niosłaś. Kochałaś swoje życie i nie chciałaś niczego w nim zmieniać niestety pewnego dnia Twoi rodzice poinformowali Cię, że ze względu na pracę Twojego ojca musicie przeprowadzić się do Busanu. Ta wiadomość była dla Ciebie niczym grom z jasnego nieba. Załamałaś się i uważałaś, że już więcej nie spotka Cię nic dobrego. Z oczami pełnymi łez pożegnałaś się ze znajomymi i wyjechałaś do Busanu. Gdy szłaś do nowej szkoły po raz pierwszy, mimo Twojej pogodnej natury spodziewałaś się wszystkiego, co najgorsze. Przebrnęłaś przez prezentacje przed klasą i zajęłaś miejsce przy ławce w ostatnim rzędzie. Gdy rozpoczęła się przerwa podeszła do Ciebie grupka osób, których zainteresowałaś Ty i Twój akcent. Zaczęli zadawać Ci mnóstwo pytań, z których niektóre wydawały Ci się być bardzo niedorzeczne, ale z cierpliwością na nie odpowiadałaś. Doskonale dawałaś sobie radę, do czasu, gdy zbliżyła się do Ciebie grupka chłopaków na czele z przystojniakiem o czarnych włosach, równie ciemnych oczach, jasnej karnacji i ironicznym uśmiechu na twarzy. Zaczęli Ci oni dokuczać, wmawiać, że zachowujesz się wyniośle i uważasz się za lepszą od nich, bo pochodzisz ze stolicy. Co prawda byłaś nastawiona na wszystko co najgorsze, ale tego było już za wiele. Postawiłaś się im i szybko pokazałaś na co Cię stać. Z czasem w klasie powstały dwie grupy na czele, których stałaś Ty i JungKook (przystojny chłopak, który Ci dokuczał). Prowadziliście ze sobą otwartą wojnę, która pochłaniała wiele ofiar, ale żadne z was nie chciało odpuścić. Pewnego dnia, gdy kierowałaś się do dyrektora by wytłumaczyć się z numeru, który wywinęłaś swoim wrogom i z powodu, którego część szkolnych trawników uległa dewastacji zatrzymał Cię powód całego Twojego nieszczęścia, JungKook. Nie chciałaś na niego patrzeć a tym bardziej z nim rozmawiać, ale w końcu chłopakowi udało się namówić Cię na krótką wymianę zdań. Jakie było Twoje zdziwienie, gdy ten wredny, chamski, uprzykrzający Ci życie chłopak wyznał, że całe jego zachowanie było spowodowane faktem, że mu się spodobałaś. Nie mogłaś uwierzyć w to, że chłopak postanowił okazać swoje uczucia w tak głupi sposób, a jeszcze bardziej w to, że odwzajemniał on Twoje uczucia. Postanowiliście zostać parą. Na początku było bardzo niezręcznie, ale z czasem krępacja minęła i staliście się naprawdę nierozłączni. Nawet przeprowadzka JunKooka do Seulu i jego treningi w agencji muzycznej nie przeszkodziły waszemu związkowi. Postanowiłaś go wspierać, a gdy nadejdzie do tego okazja wrócić do stolicy. Po roku czasu udało Ci się z powrotem przeprowadzić, a JunKookowi zostać członkiem muzycznego zespołu i odnieść sukces. Wciąż twierdziłaś, że to wszystko było Twoją zasługą. W końcu zawsze mogłaś uszkodzić mu buźkę i jakby wtedy zrobiłby karierę?
Co myślą o Tobie chłopacy z BTS:
Jin: Miła, przyjacielska dziewczyna. Gdy chłopcy mi przeszkadzają podczas gotowania, ona potrafi sprawić, by siedzieli cicho jak myszy pod miotłą. Dzięki temu jakość moich wypieków bardzo się podniosła.
Suga: Lubię ją. Jest bardzo przyjacielska, a zaraz konkretna i zdecydowana. To na pewno dzięki niej Kookie wyrósł na ludzi.
Rap Monster: Ma tak samo cięty język jak nasz maknae.
J-Hope: Możemy zastąpić JungKooka Song Jae Yoon? Ona jest od niego dużo bardziej utalentowana.
Jimin: Ona jest przerażająca i ja się normalnie w świecie jej boję. Ciastek jest straszny, ale ona to jakaś przesada, weźcie ją zabierzcie.
V: –
ahkiwe
Song Jae Yoon. Zajęcie: uczennica. Zainteresowania: wiele. Chłopak: JungKook.
Byłaś uczennicą w szkole w Seulu. Miałaś mnóstwo przyjaciół, każdy Cię znał i każdy chciał się z Tobą zadawać. Wszystko dzięki Twojej otwartości, wielkiemu poczuciu humoru, towarzyskości i radości jaką ze sobą niosłaś. Kochałaś swoje życie i nie chciałaś niczego w nim zmieniać niestety pewnego dnia Twoi rodzice poinformowali Cię, że ze względu na pracę Twojego ojca musicie przeprowadzić się do Busanu. Ta wiadomość była dla Ciebie niczym grom z jasnego nieba. Załamałaś się i uważałaś, że już więcej nie spotka Cię nic dobrego. Z oczami pełnymi łez pożegnałaś się ze znajomymi i wyjechałaś do Busanu. Gdy szłaś do nowej szkoły po raz pierwszy, mimo Twojej pogodnej natury spodziewałaś się wszystkiego, co najgorsze. Przebrnęłaś przez prezentacje przed klasą i zajęłaś miejsce przy ławce w ostatnim rzędzie. Gdy rozpoczęła się przerwa podeszła do Ciebie grupka osób, których zainteresowałaś Ty i Twój akcent. Zaczęli zadawać Ci mnóstwo pytań, z których niektóre wydawały Ci się być bardzo niedorzeczne, ale z cierpliwością na nie odpowiadałaś. Doskonale dawałaś sobie radę, do czasu, gdy zbliżyła się do Ciebie grupka chłopaków na czele z przystojniakiem o czarnych włosach, równie ciemnych oczach, jasnej karnacji i ironicznym uśmiechu na twarzy. Zaczęli Ci oni dokuczać, wmawiać, że zachowujesz się wyniośle i uważasz się za lepszą od nich, bo pochodzisz ze stolicy. Co prawda byłaś nastawiona na wszystko co najgorsze, ale tego było już za wiele. Postawiłaś się im i szybko pokazałaś na co Cię stać. Z czasem w klasie powstały dwie grupy na czele, których stałaś Ty i JungKook (przystojny chłopak, który Ci dokuczał). Prowadziliście ze sobą otwartą wojnę, która pochłaniała wiele ofiar, ale żadne z was nie chciało odpuścić. Pewnego dnia, gdy kierowałaś się do dyrektora by wytłumaczyć się z numeru, który wywinęłaś swoim wrogom i z powodu, którego część szkolnych trawników uległa dewastacji zatrzymał Cię powód całego Twojego nieszczęścia, JungKook. Nie chciałaś na niego patrzeć a tym bardziej z nim rozmawiać, ale w końcu chłopakowi udało się namówić Cię na krótką wymianę zdań. Jakie było Twoje zdziwienie, gdy ten wredny, chamski, uprzykrzający Ci życie chłopak wyznał, że całe jego zachowanie było spowodowane faktem, że mu się spodobałaś. Nie mogłaś uwierzyć w to, że chłopak postanowił okazać swoje uczucia w tak głupi sposób, a jeszcze bardziej w to, że odwzajemniał on Twoje uczucia. Postanowiliście zostać parą. Na początku było bardzo niezręcznie, ale z czasem krępacja minęła i staliście się naprawdę nierozłączni. Nawet przeprowadzka JunKooka do Seulu i jego treningi w agencji muzycznej nie przeszkodziły waszemu związkowi. Postanowiłaś go wspierać, a gdy nadejdzie do tego okazja wrócić do stolicy. Po roku czasu udało Ci się z powrotem przeprowadzić, a JunKookowi zostać członkiem muzycznego zespołu i odnieść sukces. Wciąż twierdziłaś, że to wszystko było Twoją zasługą. W końcu zawsze mogłaś uszkodzić mu buźkę i jakby wtedy zrobiłby karierę?
Co myślą o Tobie chłopacy z BTS:
Jin: Miła, przyjacielska dziewczyna. Gdy chłopcy mi przeszkadzają podczas gotowania, ona potrafi sprawić, by siedzieli cicho jak myszy pod miotłą. Dzięki temu jakość moich wypieków bardzo się podniosła.
Suga: Lubię ją. Jest bardzo przyjacielska, a zaraz konkretna i zdecydowana. To na pewno dzięki niej Kookie wyrósł na ludzi.
Rap Monster: Ma tak samo cięty język jak nasz maknae.
J-Hope: Możemy zastąpić JungKooka Song Jae Yoon? Ona jest od niego dużo bardziej utalentowana.
Jimin: Ona jest przerażająca i ja się normalnie w świecie jej boję. Ciastek jest straszny, ale ona to jakaś przesada, weźcie ją zabierzcie.
V: –
mon.amour
Song Jae Yoon. Zajęcie: uczennica. Zainteresowania: wiele. Chłopak: JungKook.
Byłaś uczennicą w szkole w Seulu. Miałaś mnóstwo przyjaciół, każdy Cię znał i każdy chciał się z Tobą zadawać. Wszystko dzięki Twojej otwartości, wielkiemu poczuciu humoru, towarzyskości i radości jaką ze sobą niosłaś. Kochałaś swoje życie i nie chciałaś niczego w nim zmieniać niestety pewnego dnia Twoi rodzice poinformowali Cię, że ze względu na pracę Twojego ojca musicie przeprowadzić się do Busanu. Ta wiadomość była dla Ciebie niczym grom z jasnego nieba. Załamałaś się i uważałaś, że już więcej nie spotka Cię nic dobrego. Z oczami pełnymi łez pożegnałaś się ze znajomymi i wyjechałaś do Busanu. Gdy szłaś do nowej szkoły po raz pierwszy, mimo Twojej pogodnej natury spodziewałaś się wszystkiego, co najgorsze. Przebrnęłaś przez prezentacje przed klasą i zajęłaś miejsce przy ławce w ostatnim rzędzie. Gdy rozpoczęła się przerwa podeszła do Ciebie grupka osób, których zainteresowałaś Ty i Twój akcent. Zaczęli zadawać Ci mnóstwo pytań, z których niektóre wydawały Ci się być bardzo niedorzeczne, ale z cierpliwością na nie odpowiadałaś. Doskonale dawałaś sobie radę, do czasu, gdy zbliżyła się do Ciebie grupka chłopaków na czele z przystojniakiem o czarnych włosach, równie ciemnych oczach, jasnej karnacji i ironicznym uśmiechu na twarzy. Zaczęli Ci oni dokuczać, wmawiać, że zachowujesz się wyniośle i uważasz się za lepszą od nich, bo pochodzisz ze stolicy. Co prawda byłaś nastawiona na wszystko co najgorsze, ale tego było już za wiele. Postawiłaś się im i szybko pokazałaś na co Cię stać. Z czasem w klasie powstały dwie grupy na czele, których stałaś Ty i JungKook (przystojny chłopak, który Ci dokuczał). Prowadziliście ze sobą otwartą wojnę, która pochłaniała wiele ofiar, ale żadne z was nie chciało odpuścić. Pewnego dnia, gdy kierowałaś się do dyrektora by wytłumaczyć się z numeru, który wywinęłaś swoim wrogom i z powodu, którego część szkolnych trawników uległa dewastacji zatrzymał Cię powód całego Twojego nieszczęścia, JungKook. Nie chciałaś na niego patrzeć a tym bardziej z nim rozmawiać, ale w końcu chłopakowi udało się namówić Cię na krótką wymianę zdań. Jakie było Twoje zdziwienie, gdy ten wredny, chamski, uprzykrzający Ci życie chłopak wyznał, że całe jego zachowanie było spowodowane faktem, że mu się spodobałaś. Nie mogłaś uwierzyć w to, że chłopak postanowił okazać swoje uczucia w tak głupi sposób, a jeszcze bardziej w to, że odwzajemniał on Twoje uczucia. Postanowiliście zostać parą. Na początku było bardzo niezręcznie, ale z czasem krępacja minęła i staliście się naprawdę nierozłączni. Nawet przeprowadzka JunKooka do Seulu i jego treningi w agencji muzycznej nie przeszkodziły waszemu związkowi. Postanowiłaś go wspierać, a gdy nadejdzie do tego okazja wrócić do stolicy. Po roku czasu udało Ci się z powrotem przeprowadzić, a JunKookowi zostać członkiem muzycznego zespołu i odnieść sukces. Wciąż twierdziłaś, że to wszystko było Twoją zasługą. W końcu zawsze mogłaś uszkodzić mu buźkę i jakby wtedy zrobiłby karierę?
Co myślą o Tobie chłopacy z BTS:
Jin: Miła, przyjacielska dziewczyna. Gdy chłopcy mi przeszkadzają podczas gotowania, ona potrafi sprawić, by siedzieli cicho jak myszy pod miotłą. Dzięki temu jakość moich wypieków bardzo się podniosła.
Suga: Lubię ją. Jest bardzo przyjacielska, a zaraz konkretna i zdecydowana. To na pewno dzięki niej Kookie wyrósł na ludzi.
Rap Monster: Ma tak samo cięty język jak nasz maknae.
J-Hope: Możemy zastąpić JungKooka Song Jae Yoon? Ona jest od niego dużo bardziej utalentowana.
Jimin: Ona jest przerażająca i ja się normalnie w świecie jej boję. Ciastek jest straszny, ale ona to jakaś przesada, weźcie ją zabierzcie.
V: –
Aha ok
Kooooooookiś
Lovciam się!
Sarange!
Rei-san
SUGA (Min Yoongi)
Kim Young Hee.
Zajęcie: trainee w Big Hicie.
Zainteresowania: muzyka (zwłaszcza rap).
Chłopak: Suga.
Jesteś trainee w Big Hicie.
Za dnia chodzisz do szkoły, a popołudnia i nierzadko też noce spędzasz ćwicząc. Treningi są bardzo wyczerpujące i przez nie nie masz zupełnie czasu dla siebie oraz przyjaciół, ale nie narzekasz, bo robisz to co kochasz i dla swojej pasji jesteś w stanie poświęcić niemal wszystko. Najbardziej lubisz rapować i często korzystasz ze studia w wytwórni, by poćwiczyć swoje umiejętności.
Tam też pewnego dnia spotkałaś Suge. Wszedł do pomieszczenia, by zabrać zostawione wcześniej zeszyty z muzyką, ale widząc Ciebie ćwiczącą postanowił Ci się poprzyglądać oraz udzielić kilku rad.
Byłaś bardzo zawstydzona, bo był on Twoim idolem, ale podeszłaś do sprawy profesjonalnie, dlatego udało Ci się pohamować napływające emocje i z uwagą przysłuchiwałaś się jego radom.
Później jeszcze parę razy spotkaliście się w studiu, aż w końcu te wizyty stały się codziennością. Dzięki muzyce bardzo się do siebie zbliżyliście, a podobne spojrzenie na świat sprawiało, że rozumieliście się bez słów.
Po roku ćwiczeń zostaliście parą.
W przeciwieństwie do innych zakochanych wolny czas spędzaliście tworząc razem muzykę, ćwicząc… no, albo śpiąc.
Pozostali chłopacy z BTS byli bardzo zaskoczeni, gdy dowiedzieli się o waszym związku. Nie mogli uwierzyć, że Suga ma dziewczynę, a jeszcze w większe zdziwienie budził w nich fakt, że dawałaś radę z nim wytrzymać.
Co myślą o Tobie chłopacy z BTS:
Jin: Young Hee jest taka wspaniała! Doskonale pasuje do Sugi i mam nadzieję, że będą ze sobą jak najdłużej.
Na najbliższą rocznicę upiekę dla nich tort!
Rap Monster: Young Hee wydaje się spoko, życzę im szczęścia. A może zna się na telefonach, bo właśnie mój się połamał?
J-Hope: Nie znam jej za bardzo, ale nie jest zła.
Jimin: Niby fajna dziewczyna, ale chyba brak jej piątej klepki, skoro zdecydowała się na bycie z Sugą.
To jakaś masochistka, czy co?! Oo… Hyung nie bij!
V: Kto? Kim Young Hee? Dziewczyna Sugi? Nie znam. Suga ma dziewczynę?!
Ale lubię kredki.
JungKook: Ona też lubi tworzyć muzykę i spać, więc myślę, że dopasowali się do siebie idealnie.
slaycgrils
Suga