Cześć wszystkim, chociaż wiem, że i tak tu nikt nigdy nie zagląda. Dokładnie miesiąc temu napisałam wpis na moim profilu, że NIE piszę na tym koncie i macie zrobić mi unfollow. Jak widzę także nikt nie patrzy do moich wpisów i nikt nie zauważył mojej nieobecności, więc traktuję to, że jestem tu niepotrzebna. A po co coś komuś, jeśli jest niepotrzebne? Nie widzę sensu. Dlatego moja "przygoda" z SQ kończy się teraz, a WY niczemu nie zaradzicie. Ale konta nie usuwam - nikt nie zabroni mi czytania innych. Do zobaczenia.
Naomii
Kogo ja będę czytać?