Harry Potter w świecie Baśnioboru

Zacznijmy od pierwszego pytania : W jakich okolicznościach na czole Harry'ego pojawiłaby się blizna?

Byłby to efekt klątwy rzuconej przez złego demona. Demon przyszedłby do domu Harry'ego i zabił jego rodziców a następnie próbowałby jego, lecz rzucona klątwa odbiła się w niego. Skutkiem tych wydarzeń byłaby blizna na czole chłopca.

Harry zostałby obdarowany przez magiczne istoty, posiadł moce a skutkiem ubocznym była blizna na czole

Blizna powstała by na skutek morderczego zaklęcia rzuconego przez złą istotę

W książkach Harry był wężousty, jaką umiejętność mógłby posiadać w Baśnioborze?

Byłby zaklinaczem cieni. Zwykle zaklinacze cieni stali po stronie zła tak jak osoby wężouste. Okazałoby się jednak że tak jak w świecie Harry'ego pomimo swych umiejętności czyniłby dobro w świecie Brandona Mulla

Byłby Smoczym Bratem. Jak wiadomo Harry lubił smoki, może one polubiłyby także jego i uczyniły smoczym bratem.

Byłby wróżkokrewny lub owróżkowiony. Królowa Wróżek obdarowywała osoby o dobrych zamiarach. Harry był odważny i godny zaufania, a także chciał powstrzymać zło, może te cechy przekonałyby królową Wróżek.

Kim byłby Voldemort?

Demonem - tak jak demony Voldemort znał czarną magię oraz chciał zapanować nad światem

Zwykłym człowiekiem - byłby człowiekiem, którego fascynowało zło, demony uczyniłyby go zaklinaczem cieni by przejął władzę nad światem, zebrałby także armię podwładnych mu ludzi i wielu magicznych istot

Byłby kimś innym

Czy Harry mógłby zostać opiekunem jakiegoś rezerwatu?

Tak - Harry miał odpowiednie do tego cechy. Był odważny i odpowiedzialny, potrafił nawiązać sojusze z innymi, pomogłoby mu to w przyjaźni z magicznymi istotami w rezerwacie

Nie - Harry na pewno by nim nie został, owszem miał właściwe cech ale często miał po prostu dużo szczęścia. Samemu na pewno nie dałby rady

Może - Harry miał cechy, może na początek zostałby pomocnikiem aby się podszkolić, a później może by został a może nie.

Czym byłby Hogwart?

Byłaby to szkoła dla osób, które chcą się dowiedzieć dużo o magii a także jej używać, w końcu śmiertelnicy także znali magię, podstawową ale znali.

Byłaby to szkoła w której szkolono by przyszłych opiekunów rezerwatów. Osób to pełnienia tej roli było bardzo mało, gdyby istniał taki Hogwart, może rezerwaty by nie upadały.

Hogwart byłby magicznym rezerwatem, w którym mieszkało by wiele osób i pomagało się nim opiekować

Jak docierałoby się do Hogwartu?

Magiczną beczką,jedna stałaby w Hogwarcie a druga na miejscu z którego wyruszali wszyscy do Hogwaru

Poprzez kapliczkę królowej Wróżek

Tradycyjnie pociągiem

Następny quiz za: 10

AnulujRozwiąż teraz

Czego Ci brakuje do bycia wzorowym przyjacielem?