Gym girl problems


Ciągle musisz myć włosy i nigdy nie jesteś w stanie dopasować dobrze swojego grafiku?
Dosłownie! Nie mogę ich umyć po treningu w środę, bo we wtorek mam spotkanie. Nie mogę też umyć ich w poniedziałek, bo we wtorek rano mam trening, ach!
I tak myje codziennie włosy, więc to żaden problem
Nie przetłuszczają mi się tak szybko, mogę je myć, co parę dni

Czy bardzo ciężko znaleźć Ci dopasowane do swojej sylwetki ubrania (np spodnie w dobrym rozmiarze przez wąską talię, a szerokie uda)?
Tak, w końcu ktoś rozumie dlaczego zawsze chodzę w dresach. Bo są po prostu najwygodniejsze i zawsze znajdę swój rozmiar
Rzeczywiście nie mam takiego wyboru, jak kiedyś, ale dalej znajduje dla siebie dużo ubrań, jakie mi się podobają. Widocznie nie odczuwam tego problemu tak bardzo
Nie, zupełnie tak nie mam
Przeciwnie! Dzięki treningom o wiele łatwiej znaleść mi dopasowane do siebie ubrania

Czy ciągle jesteś głodna?
Tak! Czasami dziwnie się czuję, kiedy znajomi mają mnie za żarłoka
Może? Nie zauważyłam tego, raczej jem tyle samo
Jem więcej, ale bez przesady
Przeciwnie, pozbyłam się wielu zachcianek na niezdrowe jedzenie

Nie możesz zrobić sobie długich paznokci?
Tak! Najgorzej, tęsknię za czasem kiedy mogłam mieć ładne, długie paznokcie.
Tak, ale i tak wolę krótkie, więc nie przeszkadza mi to
I tak noszę długie
Paznokcie są ostatnią rzeczą, o której myślę, naprawdę
Reklama

Okres i cykl menstruacyjny utrudniający progres na siłowni:
Tak! Zdecydowanie to czuję. Podczas okresu muszę zrobić sobie tydzień przerwy, a potem dopiero mogę zacząć powoli trenować. Podczas owulacji odzyskuje siły, ale co z tego, jak po folikularnej fazie znowu muszę zrobić tydzień przerwy. I tak w kółko!
Trochę to odczuwam, ale bez przesady. Czasami mam mniej energii, ale trenuje mimo to. Czasami odpuszczam trening, gdy wiem, że nie dam rady
Szczerze mówiąc nie. Podczas okresu nic mnie nie boli, dlatego nie muszę przerywać treningów. Tak czuję mniej energii, ale po tygodniu zaraz wracam na swoje tory
Zależy. Są miesiące kiedy bardzo to odczuwam i mój progres skacze, jakby odbijał się od trampoliny, a są miesiące, gdy mogę trenować, jak facet i też będę czuć się dobrze

Czy wydajesz zbyt dużo pieniędzy na ubrania i akcesoria na siłownię?
Zdecydowanie tak! Mam tyle rzeczy, że mogłabym otworzyć własną siłownię! Albo chociaż konto na instagramie
Mam parę rzeczy, ale bez przesady. Kupuję rozsądnie, mimo, że moje koszyki w sklepach internetowych pękają w szwach (ale potem usuwam, co niepotrzebne z nich i finalnie zamawiam jedną, może dwie rzeczy)
Kupuję tylko, jak jest mi coś potrzebne, nie potrzebuje 15 par legginsów, czy pasujące do każdego koloru buty, czy staniki sportowe.
Mam tylko najpotrzebniejsze rzeczy, a tak nie po to płacę za karnet, żeby dokupować sobie swoje dodatki i nosić je na miejsce.
Reklama

Czy kupujesz za dużo suplementów?
Oj tak. Oj tak. Zawsze szukam tych najlepszych dla mnie, które pomogą mi w progresie. Mam całą szafkę przeznaczoną na suplementy
Kupuję w normie. Przed zakupem sprawdzam, jakie skutki i efekty uboczne ma produkt i patrzę, czy będzie na pewno dla mnie
Nie, nie kupuje suplementów. Robię sobie tylko białko.

Czy czujesz się oceniana na siłowni i nienawidzisz kiedy jesteś tam jedyną dziewczyną?
Najgorsze to jest!
Czasami zdarzają się jacyś dziwni ludzie na siłowni, którzy sprawiają, że czuje się niekomfortowo, np ciągle się na mnie patrząc, ale na co dzień jest spoko
Nie, często zupełnie tego nie zauważam

Czy boisz się, że przez ćwiczenia będziesz wyglądać „jak facet” albo za grubo?
Tak! Dalej ćwiczę delikatnie
Na początku się tego bałam, a teraz wiem, ze to mit. Owszem sylwetka nieco się zmienia, ale nie wygląda się „jak facet”
Taki jest mój cel!
Robię tylko nogi i pośladki na siłowni

Planujesz swój tydzień i weekendy w okół treningów. Często odmawiasz spotkań, żeby nie ominąć ćwiczeń:
Dosłownie tak jest!
Może czasem
Nie, nie mam tak. Treningi traktuje jako dobrą zabawę, nie układam całego swojego życia w okół nich

Czy brakuje Ci kogoś z kim mogłabyś chodzić na siłownię?
Brakuje mi bardzo. Chciałabym, żeby jakaś moja znajoma zaczęła chodzić ze mną
Tak! Zaczęłam chodzić z przyjaciółką, a ona przestała i smutno mi tak samemu
Wolę chodzić sama, jestem wtedy bardziej skupiona
Przeciwnie! Moje treningi są przez nią za długie, bo nie możemy się skupić, tylko plotkujemy!

Czy porównujesz się do innych dziewczyn na siłowni albo do influencerek online?
Niestety! Zawsze się porównuje i bazuje mój progres na innych osobach, które nawet nie wiem, czy nie poprawiły sobie czegoś chirurgią plastyczną
Tak, staram się tego nie robić, bo wiem, że każde ciało jest inne, a w internecie to już w ogóle, niewiadomo, czy nie używają filtrów, ale zdarza mi się negatywnie się oceniać przez nadmiar „lepszych” sylwetek
Właściwie to nie. Jestem bardzo zadowolona z siebie i swoich osiągnięć. Mogę kogoś podziwiać, ale nie czuję zazdrości, czy niechęci do samej siebie

Dlaczego zdecydowałaś się zacząć trenować na siłowni?
Za dzieciaka uprawiałam dużo sportu i to przyszło tak naturalnie
Koleżanka mnie zaciągnęła
Zdecydowałam się dzięki fit influencerom
Chciałam schudnąć / przytyć, poprawić wytrzymałość
Jako dodatek do sportu, który obecnie uprawiam

Reklama
8 Super!
Zauważyłeś literówkę lub błąd? Napisz do nas.

Komentarze sameQuizy: 0


Nowe

Popularne

Kategorie

Powiadomienia

Więcej