Nie da się odpowiedzieć na to pytanie jednoznacznie. Nikt nie wie na pewno, czy istnieje. Gdybyśmy to wiedzieli, religia chrześcijańska nie byłaby wiarą, lecz stwierdzeniem faktu. Tak samo jest z innymi wierzeniami i religiami. To, że Bóg (lub inny byt wszechmocny) nie istnieje, w teorii jest tak samo prawdopodobne jak to, że istnieje.
Czym jest miłość? Czymś co szybko przemija. Jeśli mam być szczery, kompletnie nie rozumiem miłości. To miłe uczucie, ale nie da się ciągle żyć z tymi samymi ludźmi, nie można się od nich „uzależnić”. Wiem, to dość kontrowersyjne, ale spójrzcie na siebie. Jeżeli się zastanowicie, to zobaczycie, że nawet najbliższych osób chwilami nie umiecie znieść i nie chcecie żeby istniały. Miłość to coś bardzo zmiennego. Raz jest, a chwilę później jej nie ma. U niektórych ludzi (na przykład u mnie) miłość może się zwyczajnie znudzić. Osoba, która wcześniej była ważna, teraz jest tylko człowiekiem. Dlatego też myślę, że miłość to uczucie które jest, ale jednocześnie go nie ma.
Jak rozumiesz to sformułowanie? Czym ono dla Ciebie jest i co dla Ciebie znaczy? Możesz stworzyć swoją, własną definicję owego pojęcia.
Jeżeli chcesz się nim pochwalić, możesz napisać je w komentarzu!
Dobre życie to takie , w którym czujemy się szczęśliwi . W którym jesteśmy z tymi , których kochamy , robimy to co kochamy , i jesteśmy zależni od siebie .
Osobiście uważam że różne czynniki mogą wpływać na nasze zachowanie i na naszą postawę wobec drugiego człowieka. Jednak mamy wpływ na swoje życie, chociaż ludzie, o mało silnej woli mogą czuć wielką presję związaną z człowieczeństwem. Ponieważ nasze społeczeństwo jest bardzo toksyczne i często próbuje dopasować wszystkich do swojego szablonu, co może wpływać na nasze decyzje, ale nie musi. Wszystko zależy od różnych czynników.
Jak dla mnie miłość to cudowne uczucie. To taki stan w którym jesteś w stanie zrobić wszytko by druga osoba była bezpieczna i szczęśliwa. To uczucie które daje ludzią szczęście, nadzieję i poczucie własnej wartości. Jak dla mnie miłość to coś poprostu pięknego. To nie złudzenie, czy jak to mówią ludzie : chęć osłodzenia życia. To prawdziwe uczucie.
to dosyć ciekawe, bo osobiście nie wierzę w Boga (bardziej w szatana i mam teorie że to Bóg jest tym złym ale o gustach się nie dyskutuje XDDDD) Ale wracając, myślę że Bóg po prostu jest… powietrzem? W sensie podobno Bóg jest wszędzie więc (pomijając moją teorie i pytanie samej siebie czemu się nie ujawni) jak dla mnie Bóg może być przyrodą. Bo niby to ludzie są jego DZIEĆMI, ale w bibli coś tam jest napisane że Bóg żałował stworzenia człowieka i się go pozbył [nie wliczając w to Noe'go (i pomijając moje pytanie dlaczego teraz się nas nie pozbędzie skoro żałuję że nas stworzył a i tak większość ludzi w niego nie wierzy XDD)] i jakby się tak głębiej zastanowić to zwierzęta i żywioły są potężniejsze od człowieka więc to może być tak że Bóg opiekuje się ludźmi w postaci zwierząt (moja teoria opiera się na stwierdzeniu 'skoro szatan w piekle karze grzeszników, to czy to znaczy że jest dobry' co w sumie ma jakiś sens, nie wliczając tego że wierzę w Wilkołaki i inne nadprzyrodzone postacie XDD) to chyba tyle z mojej strony
CrystalForest
Czy Bóg istnieje?
Nie da się odpowiedzieć na to pytanie jednoznacznie. Nikt nie wie na pewno, czy istnieje. Gdybyśmy to wiedzieli, religia chrześcijańska nie byłaby wiarą, lecz stwierdzeniem faktu. Tak samo jest z innymi wierzeniami i religiami. To, że Bóg (lub inny byt wszechmocny) nie istnieje, w teorii jest tak samo prawdopodobne jak to, że istnieje.
Entez
Jaki jest sens życia? Czy wogóle ma sens?
Wiele razy się nad tym zastanawiałam i zawsze wychodziło, że nie ma sensu.
_..._
Czym jest miłość?
Czymś co szybko przemija. Jeśli mam być szczery, kompletnie nie rozumiem miłości. To miłe uczucie, ale nie da się ciągle żyć z tymi samymi ludźmi, nie można się od nich „uzależnić”. Wiem, to dość kontrowersyjne, ale spójrzcie na siebie. Jeżeli się zastanowicie, to zobaczycie, że nawet najbliższych osób chwilami nie umiecie znieść i nie chcecie żeby istniały. Miłość to coś bardzo zmiennego. Raz jest, a chwilę później jej nie ma. U niektórych ludzi (na przykład u mnie) miłość może się zwyczajnie znudzić. Osoba, która wcześniej była ważna, teraz jest tylko człowiekiem. Dlatego też myślę, że miłość to uczucie które jest, ale jednocześnie go nie ma.
kyoto
Czy coś nami kontroluje?
Of kors we are marionetki
Actible
Jak wygląda dobre życie?
Jak rozumiesz to sformułowanie? Czym ono dla Ciebie jest i co dla Ciebie znaczy? Możesz stworzyć swoją, własną definicję owego pojęcia.
Jeżeli chcesz się nim pochwalić, możesz napisać je w komentarzu!
Dobre życie to takie , w którym czujemy się szczęśliwi . W którym jesteśmy z tymi , których kochamy , robimy to co kochamy , i jesteśmy zależni od siebie .
kajzerka__
Czy coś nami kontroluje?
Osobiście uważam że różne czynniki mogą wpływać na nasze zachowanie i na naszą postawę wobec drugiego człowieka. Jednak mamy wpływ na swoje życie, chociaż ludzie, o mało silnej woli mogą czuć wielką presję związaną z człowieczeństwem. Ponieważ nasze społeczeństwo jest bardzo toksyczne i często próbuje dopasować wszystkich do swojego szablonu, co może wpływać na nasze decyzje, ale nie musi. Wszystko zależy od różnych czynników.
Tirashoi
Czym jest miłość?
Jak dla mnie miłość to cudowne uczucie. To taki stan w którym jesteś w stanie zrobić wszytko by druga osoba była bezpieczna i szczęśliwa. To uczucie które daje ludzią szczęście, nadzieję i poczucie własnej wartości. Jak dla mnie miłość to coś poprostu pięknego. To nie złudzenie, czy jak to mówią ludzie : chęć osłodzenia życia. To prawdziwe uczucie.
AnitPolaN
Czym jest życie?
Hmm…
Life is brutal and full of zasackas and sometimes kopas w d***s but są chwile dla których warto life
Wilczeq152
Wcześniej miałam inne pytanie, teraz mam inne, sprawdzę jeszcze raz i wrócę XDDD
Wilczeq152
@Wilczeq152 dobra jestem moje pytanie: Czym jest Bóg…
Wilczeq152
to dosyć ciekawe, bo osobiście nie wierzę w Boga (bardziej w szatana i mam teorie że to Bóg jest tym złym ale o gustach się nie dyskutuje XDDDD) Ale wracając, myślę że Bóg po prostu jest… powietrzem? W sensie podobno Bóg jest wszędzie więc (pomijając moją teorie i pytanie samej siebie czemu się nie ujawni) jak dla mnie Bóg może być przyrodą. Bo niby to ludzie są jego DZIEĆMI, ale w bibli coś tam jest napisane że Bóg żałował stworzenia człowieka i się go pozbył [nie wliczając w to Noe'go (i pomijając moje pytanie dlaczego teraz się nas nie pozbędzie skoro żałuję że nas stworzył a i tak większość ludzi w niego nie wierzy XDD)] i jakby się tak głębiej zastanowić to zwierzęta i żywioły są potężniejsze od człowieka więc to może być tak że Bóg opiekuje się ludźmi w postaci zwierząt (moja teoria opiera się na stwierdzeniu 'skoro szatan w piekle karze grzeszników, to czy to znaczy że jest dobry' co w sumie ma jakiś sens, nie wliczając tego że wierzę w Wilkołaki i inne nadprzyrodzone postacie XDD) to chyba tyle z mojej strony
Bellatrix_Melanie
Czym jest Bóg