Czytelnicze dziwactwa i problemy – Czy Ciebie też dotyczą?

Jedno z najbardziej powszechnych dziwactw czytelniczych to problem z pożyczaniem książek. Niestety często powieści wracają do swoich właścicieli zniszczone lub poplamione, więc nie lubią oni dzielić się nimi z innymi. Czy ten problem dotyczy też Ciebie?

Tak, niestety nie pożyczam książek, bo wracają do mnie w złym stanie.

Nie, nie mam problemu z pożyczaniem książek innym.

Pożyczam książki tylko zaufanym osobom.

Nie pożyczam innym książek, bo to ja zazwyczaj pożyczam od innych.

Nigdy nie miałem tego problemu.

Skoro już jesteśmy przy bezpieczeństwie książek, na pewno nie obce jest Ci jedzenie i picie przy czytaniu. Wiele osób uważa, że jest to nieodpowiednie i łatwo można przy tym zniszczyć książkę, ale dla niektórych jedzenie i picie przy lekturze to nic złego. Jakie jest Twoje zdanie w tej kwestii?

Nie jem i nie pije przy czytaniu. Uważam, że nie powinno się tego robić.

Zdarza mi się jeść i pić przy czytaniu, ale nie plamię przy tym książek, więc nie widzę w tym problemu.

Jem i piję przy czytaniu nie dbając o książki.

Nie jem i nie piję przy czytaniu, ale nie ze względu na czystość książki.

Nie mam zdania na ten temat.

Jednym z dziwactwem związanych z zakładkami do książek jest używanie zamiast nich przypadkowych przedmiotów codziennego użytku, np. biletów czy chusteczek. Czy ta sytuacja brzmi dla Ciebie znajomo?

Tak, często gubię zakładki i używam na ich miejscu czegoś innego.

Nie, korzystam z wcześniej przygotowanych zakładek.

Nie korzystam z zakładek, mam inny sposób na zaznaczanie momentu przerwania czytania.

Wszystko zależy od sytuacji i od książki.

Nie mam żadnych zakładek, więc ciężko mi stwierdzić.

Kolejne dziwactwo to zwyczaj wąchania książek. Książki, zarówno stare, jak i te nowe mają swój specyficzny zapach, któremu niektórzy czytelnicy nie potrafią się oprzeć i wąchają swoje lektury podczas czytania. Czy Ty należysz do tej grupy?

Uwielbiam zapach książek! I te stare, i te nowe pachną wspaniale.

Lubię zapach książek, ale tylko tych starych.

Lubię zapach książek, ale tylko tych nowych.

Nie mam zdania na ten temat.

Nie cierpię zapachu książek, zarówno nowych, jak i starych.

Czasami niektórzy czytelnicy są aż tak ciekawi zakończenia książki, że jeszcze przed zakończeniem lektury zaglądają na koniec, aby przeczytać parę ostatnich zdań. Czy Twoja książkowa ciekawość jest równie nieposkromiona?

Tak, często tak mnie ciekawi zakończenie książki, że zaglądam na koniec, zanim tam dotarłem.

Nie, jestem w stanie poskromić moją ciekawość.

Zdarza mi się zaglądać na zakończania książek, ale tylko przy ogromnie interesujących powieściach.

Nie zaglądam na zakończenie książki, tylko na środek, chcąc lepiej wczuć się w fabułę.

Nie mam zdania na ten temat.

Książki to skarbnice wspaniałych cytatów i przepięknych słów. Wielu czytelników zachwycają one do tego stopnia, że podkreślają je lub zaznaczają karteczką. Często robią to w samych książkach twierdząc, że dodaje to im uroku. Co myślisz o tym książkowym zwyczaju?

Nie widzę w tym nic złego, często notuję i podkreślam w książkach.

Nie mam nic przeciwko temu, jeśli notatki robione są na oddzielnych kartkach.

Nie potrzebne mi notatki, pamiętam najważniejsze cytaty.

Czasami piszę w książkach, ale muszą być moją własnością.

Nie widzę potrzeby zapamiętywania cytatów.

Lektury szkolne są źródłem wielu problemów wśród uczniów. Często zastanawiają się, czy w ogóle są potrzebne i czy ich wybór to dobra decyzja. Niewielu uczniów po nie sięga, obawiając się nudy z czytania i niezrozumiałej treści. Jakie jest Twoje zdanie na ten temat?

Uważam, że lektury szkolne są potrzebne i czytam je wszystkie.

Uważam, że lektury szkolne są niepotrzebne i ich nie czytam.

Mimo, że uważam, że lektury szkolne są źle dobrane, czytam je wszystkie.

Nie mam problemu z lekturami, ale czytam tylko wybrane z tych książek.

Nie mam zdania na ten temat.

Mimo że znane powiedzenie mówi, że nie powinno się oceniać książek po okładkach, wiele osób uwielbia ładne wydania książek z cudownymi okładkami i stara się kupować tylko takie. Inni uważają, że nie liczy się oprawa książki, tylko jej treść. Jakie jest Twoje zdanie na ten temat?

Uważam, że najważniejszą częścią książki jest jej treść, ale przy zakupie zwracam uwagę na jakość wydania.

Uważam, że najważniejszą częścią książki jest jej wnętrze i kompletnie nie patrzę na okładkę.

Kupuję tylko i wyłącznie wydania, które będą się pięknie prezentować na półce.

Nie kupuję książek, tylko je wypożyczam.

Zależy mi, żeby książka była dobrze wydana, ale nie mam problemu z mniej porządnymi okładkami.

Każdy z nas ma swoje ulubione powieści, a część czytelników uwielbia rozmawiać o swoich, najlepiej z osobami, które je też przeczytały. Niestety, często zdarza się, że czytają książki, które są mało znane i brakuje im partnerów do rozmów. Czy taka sytuacja spotyka też Ciebie?

Tak, mam bardzo oryginalny gust czytelniczy i zazwyczaj ciężko mi znaleźć partnerów do rozmów.

Nie, większość książek, które uwielbiam jest powszechnie znana.

Nie lubię rozmawiać z innymi o książkach, ale mam dużo potencjalnych partnerów do rozmów.

Niezbyt często mam partnerów do rozmów, ale mi to nie przeszkadza, bo bardzo lubię polecać innym książki.

Nie lubię rozmawiać z innymi o książkach i mam mało potencjalnych partnerów do rozmów.

Żyjemy w świecie, w którym ludzie są zabiegani i mają mnóstwo zajęć i obowiązków. Niestety, coraz rzadziej mają czas na rozwijanie swoich zainteresowań i spędzanie czasu na relaksujących zajęciach. Dotyczy to także czytania książek, na które coraz mniej osób znajduje czas. Czy ten problem brzmi dla Ciebie znajomo?

Niestety ten problem dotyczy też mnie. Mam dużo zajęć i ciężko mi znaleźć czas na czytanie.

Ten problem mnie nie dotyczy. Mam dużo czasu wolnego i chętnie spędzam go na czytaniu.

Mam mnóstwo czasu wolnego, ale nie spędzam go na czytaniu.

Nie mam za dużo czasu wolnego, ale nawet gdybym miał, nie spędzałbym go na czytaniu.

Nie mam określonego zdania na ten temat.

Ekranizacje książek są bardzo drażliwym tematem dla części czytelników. Część z nich ich nie cierpi, uznając je za niszczenie i uproszczanie fabuł książek. Z kolei inni twierdzą, że ekranizacje to bardzo dobry pomysł i promują one książkę w nowych kręgach oraz ułatwiają odbiór jej treści. Do której z tych grup należysz Ty?

Uważam, że ekranizacje nie są za dobrym pomysłem. Niestety często zmieniają fabuły książek i nie przedstawiają historii w interesujący sposób.

Uważam ekranizacje za wspaniały pomysł. Dzięki nim nawet osoby, które nie lubią czytać poznają te wspaniałe historie.

Uważam, że wszystko zależy od poszczególnych ekranizacji. Część z nich mnie niesamowicie irytuje, ale inne uważam za świetne filmy.

Nie mam zdania na ten temat.

Uważam, że ekranizacje są w porządku, ale istnieją książki, których nie powinno się przerabiać na filmy.

Ostatnim z czytelniczych problemów są ludzie, którzy uważają czytanie za kompletną stratę czasu i nawet nie chcą spróbować. Co więcej, często wyzywają ludzi lubiących czytelnictwo od nudziarzy i drętwiaków. Czy miałeś kiedyś z nimi styczność?

Niestety tak, znam mnóstwo takich ludzi.

Na szczęście nigdy nie spotkałem tego typu człowieka.

Znam tylko parę takich osób, ale ich opinie o czytelnictwie mi nie przeszkadzają.

Sam mam podobne podejście do czytelnictwa, ale nie zamierzam z tego powodu nikogo wyzywać.

Moja sytuacja wygląda inaczej.

Więcej pytań znajdziesz w naszej nowej aplikacji:

Pobierz za darmo

Następny quiz za: 10

AnulujRozwiąż teraz

Czy znasz pisownię nazw ras psów? #2