o, więcej nie ma na razie części ogólnie legenda głosi, że kiedyś przyjdą wielkie władczynie, ale tu jest powiedziane, że już jakieś tam przychodziły i tu moje pytanie – co z nimi? opuszczały wymiar i zapominały? myślałam z początku, że wymiary były "uśpione" do czasu pojawienia się tych czterech dziewczyn w dalszym ciągu mnie zastanawia dlaczego nie przejmują się tym, że w poprzednim świecie zniknęły
@Im.Sanji Ogólnie to tak. Mają przyjść wielkie władczynie, I to są właśnie Max, Nat, Jenny i Eva. Ale w Navaraxie, są same Zwierzęta. A kiedy nie radziły sobie rządzeniu całym wymiarem, wybierały jakąś najadę, hamadriadę itd. By rządziła wymiarem. Każda została znaleziona martwa, po pierwszym dniu panowania.
W teorii własnie takie, byly te wymiary. To znaczy, stworzenia żyjące w tych wymiarach (wróżki, demony zwierzęta I chyba mówiące rośliny, nie wiem nie pamiętam) normalnie żyły. Ale, nikt nie mógł do nich wejść. Czyli, np. Inna Magiczna istota (nie z wymiarów) chciałaby tam wejść, to by nie mogła.
Tylko Jenny się martwiła. Była najmłodsza, to najbardziej jej zależało. Ale reszcie, można powiedzieć że zawsze czegoś brakowało w poprzednim świecie. Moja Nat (nie wypowiadam się w kwestii reszty dziewczyn) nienawidziła tak naprawdę, poprzedniego świata. Najstarsza, pesymistyczna, realistyczna. Nie potrafiła tam ciągle żyć, udając szczęście. Więc, gdy znalazły wymiary, ona nie chciała pamiętać tamtego świata. Nie chciała wracać, więc nie interesowało jej to co się tam dzieje.
Im.Sanji
kiedy next?
Vesperious
• AUTOR@Im.Sanji nie wiem, teraz @Canndel pisze
Im.Sanji
o, więcej nie ma na razie części
ogólnie legenda głosi, że kiedyś przyjdą wielkie władczynie, ale tu jest powiedziane, że już jakieś tam przychodziły i tu moje pytanie – co z nimi? opuszczały wymiar i zapominały? myślałam z początku, że wymiary były "uśpione" do czasu pojawienia się tych czterech dziewczyn
w dalszym ciągu mnie zastanawia dlaczego nie przejmują się tym, że w poprzednim świecie zniknęły
banderinia
@Im.Sanji czek… Kurna kocham mój internet! Wysłałam odpowiedź tłumaczącą, ale internet mi jej nie wysłał
banderinia
@Im.Sanji Ogólnie to tak. Mają przyjść wielkie władczynie, I to są właśnie Max, Nat, Jenny i Eva. Ale w Navaraxie, są same Zwierzęta. A kiedy nie radziły sobie rządzeniu całym wymiarem, wybierały jakąś najadę, hamadriadę itd. By rządziła wymiarem. Każda została znaleziona martwa, po pierwszym dniu panowania.
W teorii własnie takie, byly te wymiary. To znaczy, stworzenia żyjące w tych wymiarach (wróżki, demony zwierzęta I chyba mówiące rośliny, nie wiem nie pamiętam) normalnie żyły. Ale, nikt nie mógł do nich wejść. Czyli, np. Inna Magiczna istota (nie z wymiarów) chciałaby tam wejść, to by nie mogła.
Tylko Jenny się martwiła. Była najmłodsza, to najbardziej jej zależało. Ale reszcie, można powiedzieć że zawsze czegoś brakowało w poprzednim świecie. Moja Nat (nie wypowiadam się w kwestii reszty dziewczyn) nienawidziła tak naprawdę, poprzedniego świata. Najstarsza, pesymistyczna, realistyczna. Nie potrafiła tam ciągle żyć, udając szczęście. Więc, gdy znalazły wymiary, ona nie chciała pamiętać tamtego świata. Nie chciała wracać, więc nie interesowało jej to co się tam dzieje.
Im.Sanji
mam wrażenie, że ta laska ciągle w biegu XD
M....
Super rozdział 🖤