,,kacha jak szalony” xD niby git itp, ale czy tylko ja poczułam coś w rodzaju obrzydzenia, czytałam o tym ,,namiętnym pocałunku” i w tym samym czasie przypomniał mi się opis jeffa, o jego ROZCIĘTYCH policzkach po których jeszcze spływała krew?? XD
Kocha Cię jak szalony
Wróciłaś do domu lekko wystraszona niedawną sytuacją. Mama oczywiście czekała na Twój powrót cała we łzach. Przeprosiłaś za tak długą nieobecność, po czym wróciłaś do swojego pokoju. Za oknem świecił piękny, duży księżyc. Mimowolnie otworzyłaś okno i napawając się świeżym, nocnym powietrzem przymknęłaś oczy myśląc o niedawnej sytuacji. Twoje serce wciąż było niespokojnie na wspomnienie zadziornego uśmiechu chłopaka… Nagle uświadomiłaś to sobie. „Kocham go” – szepnęłaś, zdając sobie sprawę, jak głupio może to brzmieć. „Doprawdy?” – usłyszałaś głęboki głos Jeffa, który siedziała na parapecie uśmiechając się do Ciebie. „Właśnie miałem powiedzieć to samo o Tobie” – rzekł i zeskoczył z parapetu do Twojego pokoju. Stanął tuż naprzeciwko. Miałaś wrażenie, że słyszy niespokojne kołatanie Twojego serca. „A więc, jeżeli mnie kochasz, to czy jesteś w stanie poświęcić mi się całkowicie i wyruszyć ze mną? Będziemy prowadzić dość ryzykowny styl życia” – zaśmiał się. Spojrzałaś na niego, nie wierząc w to co słyszysz. „Jeff, ja…” – tyle zdołałaś powiedzieć zanim zamknął Twoje usta namiętnym pocałunkiem. Po dłuższej chwili odsunął się lekko. „Kocham cię, moja wariatko” – wyszeptał wprost do Twojego ucha.
soraSan
,,kacha jak szalony” xD niby git itp, ale czy tylko ja poczułam coś w rodzaju obrzydzenia, czytałam o tym ,,namiętnym pocałunku” i w tym samym czasie przypomniał mi się opis jeffa, o jego ROZCIĘTYCH policzkach po których jeszcze spływała krew?? XD
X_CiasteczKo
Oszczędzi ci życie XDDDDDDDDDDDDDD
Magikala
Kocha mnie jak szalony
Bez puszczania chamulców przejeżdża na drugi pas i wygrywa wyścig !
Cieszę się z wyniku i to bardzo
X...i
Kocha mnie jak szalony
Pedofil…
Ami145674
kocha mnie jak szalony
kurde kochasz mnie juz w ponad 100 quizach!
CookieGirl13
**Kocha
CookieGirl13
Hacha mnie jak szalony😊😊😊
Zolty_Kiel
Kocham cie jak szalony
Zolty_Kiel
Kocham Jeffa!
Luna188
Kocha Cię jak szalony
Wróciłaś do domu lekko wystraszona niedawną sytuacją. Mama oczywiście czekała na Twój powrót cała we łzach. Przeprosiłaś za tak długą nieobecność, po czym wróciłaś do swojego pokoju. Za oknem świecił piękny, duży księżyc. Mimowolnie otworzyłaś okno i napawając się świeżym, nocnym powietrzem przymknęłaś oczy myśląc o niedawnej sytuacji. Twoje serce wciąż było niespokojnie na wspomnienie zadziornego uśmiechu chłopaka… Nagle uświadomiłaś to sobie. „Kocham go” – szepnęłaś, zdając sobie sprawę, jak głupio może to brzmieć. „Doprawdy?” – usłyszałaś głęboki głos Jeffa, który siedziała na parapecie uśmiechając się do Ciebie. „Właśnie miałem powiedzieć to samo o Tobie” – rzekł i zeskoczył z parapetu do Twojego pokoju. Stanął tuż naprzeciwko. Miałaś wrażenie, że słyszy niespokojne kołatanie Twojego serca. „A więc, jeżeli mnie kochasz, to czy jesteś w stanie poświęcić mi się całkowicie i wyruszyć ze mną? Będziemy prowadzić dość ryzykowny styl życia” – zaśmiał się. Spojrzałaś na niego, nie wierząc w to co słyszysz. „Jeff, ja…” – tyle zdołałaś powiedzieć zanim zamknął Twoje usta namiętnym pocałunkiem. Po dłuższej chwili odsunął się lekko. „Kocham cię, moja wariatko” – wyszeptał wprost do Twojego ucha.