Poruszający tekst, aż w nim czuć twoje uczucia i to co przeżyłaś. To takie smutne, że dzieci psują życie innym dzieciom, a dorośli nic z tym nie robią. Dzieci z młodszych klas podstawówki to czasami potwory nieliczące się z uczuciami innych, goniące za akceptacją i popularnością. A inne dzieci nie mają narzędzi żeby to zmienić, mają je dorośli, w szczególności rodzice, bo dużo zależy od wychowania takich dzieci, a drugie tyle od środowiska w którym żyją (w sensie jeżeli inne dzieci dokuczają i to jest "fajne" to one też będą dokuczać bo to przecież takie kul o w ogóle…). Jakby dorośli (i nauczyciele i rodzice) powinni temu przeciwdziałać i reagować na te sytuacje jeżeli już się zdarzą. A tymczasem jest to ignorowane, bardzo niefajnie. Miałam podobne doświadczenia jednak nie aż tak straszne, bo jednak tylko niemiłe dzieci, których nie lubiłam mnie wyzywały i zabierały mi czapke (wtedy było mi głupio, ale ono wyglądało na rozbawionych więc nie protestowałam, żeby nie było że nie umiem się bawić). A teraz po prostu zwracam większą uwagę na moje dobro i staram się żeby nie było czucia się źle dla popularności czy czegoś takiego. Jakby dzieci potrafią być potworami, a dorośli udają że tego nie widzą.
@_hydrangea też masz rację co do dzieci w takim wieku. To chyba też nie zawsze jest wychowanie, ale też presja grupy, która wpływa na te dzieci tak za albo dręczą albo są dręczone. Oczywiście nie mówię, że wszędzie tak jest, ale jak pojawia się jakieś dokuczanie to tak zwykle bywa. No tak i to jest smutne :( Nie umniejszam, bo to niezbyt na mnie wpłynęło, bo i tak nie lubiłam tych typów. I też pomogło mi to że miałam przyjaciółki z którymi wspierałyśmy się nawzajem, bo tam bylo właśnie kilku takich wrednych chłopaków, którzy wielu osobom dokuczali i potem to w ogóle wychowawcy zgłosiliśmy (on trochę wywalone miał, ale do szkolnej psycholog ich wysłał co ich pochamowało). A potem to w sumie nie wiem bo już miałam na nich totalnie wywalone. I już na szczęście nie mam z nimi kontaktu, bo oni w podstawówce byli, a ja już podstawówkę skończyłam (a końcówka podstawówki była zdalna, wiec też za dużo przymusowych kontaktów społecznych nie było). Tak szczerze to na koniec szkoły to oni już mnie nawet bawili swoimi zacofanymi poglądami i zachowaniem jak z przedszkola. Teraz to mamy jedynie takiego jednego typa co ma czasami jakieś swoje wynurzenia i rzuci jakimś głupim komentarzem, ale jak raz rzucił seksistowskim tekstem to wywołał oburzenie u większości klasy i już się nauczył czego mówić nie należy, więc w klasie panuje względna zgoda i są możliwości współpracy. Życzę Ci jak najmniej toksycznych ludzi w życiu (a najlepiej to żadnych)
@KotKsiazkowy no niestety :/ Rozumiem i w takim razie cieszę się, że nie przejęłaś się tym. Zazdroszczę, że Twoja klasa ma jakiś rozum, reagując odpowiednio na takie komentarze. I fajnie, że, jak dobrze zrozumiałam, to jesteście dosyć zgrani. Dziękuję bardzo i oby się ziściło! I nawzajem :)
KotKsiazkowy
Poruszający tekst, aż w nim czuć twoje uczucia i to co przeżyłaś. To takie smutne, że dzieci psują życie innym dzieciom, a dorośli nic z tym nie robią. Dzieci z młodszych klas podstawówki to czasami potwory nieliczące się z uczuciami innych, goniące za akceptacją i popularnością. A inne dzieci nie mają narzędzi żeby to zmienić, mają je dorośli, w szczególności rodzice, bo dużo zależy od wychowania takich dzieci, a drugie tyle od środowiska w którym żyją (w sensie jeżeli inne dzieci dokuczają i to jest "fajne" to one też będą dokuczać bo to przecież takie kul o w ogóle…). Jakby dorośli (i nauczyciele i rodzice) powinni temu przeciwdziałać i reagować na te sytuacje jeżeli już się zdarzą. A tymczasem jest to ignorowane, bardzo niefajnie.
Miałam podobne doświadczenia jednak nie aż tak straszne, bo jednak tylko niemiłe dzieci, których nie lubiłam mnie wyzywały i zabierały mi czapke (wtedy było mi głupio, ale ono wyglądało na rozbawionych więc nie protestowałam, żeby nie było że nie umiem się bawić). A teraz po prostu zwracam większą uwagę na moje dobro i staram się żeby nie było czucia się źle dla popularności czy czegoś takiego. Jakby dzieci potrafią być potworami, a dorośli udają że tego nie widzą.
KotKsiazkowy
@_hydrangea też masz rację co do dzieci w takim wieku. To chyba też nie zawsze jest wychowanie, ale też presja grupy, która wpływa na te dzieci tak za albo dręczą albo są dręczone. Oczywiście nie mówię, że wszędzie tak jest, ale jak pojawia się jakieś dokuczanie to tak zwykle bywa.
No tak i to jest smutne :(
Nie umniejszam, bo to niezbyt na mnie wpłynęło, bo i tak nie lubiłam tych typów. I też pomogło mi to że miałam przyjaciółki z którymi wspierałyśmy się nawzajem, bo tam bylo właśnie kilku takich wrednych chłopaków, którzy wielu osobom dokuczali i potem to w ogóle wychowawcy zgłosiliśmy (on trochę wywalone miał, ale do szkolnej psycholog ich wysłał co ich pochamowało). A potem to w sumie nie wiem bo już miałam na nich totalnie wywalone. I już na szczęście nie mam z nimi kontaktu, bo oni w podstawówce byli, a ja już podstawówkę skończyłam (a końcówka podstawówki była zdalna, wiec też za dużo przymusowych kontaktów społecznych nie było). Tak szczerze to na koniec szkoły to oni już mnie nawet bawili swoimi zacofanymi poglądami i zachowaniem jak z przedszkola. Teraz to mamy jedynie takiego jednego typa co ma czasami jakieś swoje wynurzenia i rzuci jakimś głupim komentarzem, ale jak raz rzucił seksistowskim tekstem to wywołał oburzenie u większości klasy i już się nauczył czego mówić nie należy, więc w klasie panuje względna zgoda i są możliwości współpracy.
Życzę Ci jak najmniej toksycznych ludzi w życiu (a najlepiej to żadnych)
_hydrangea
• AUTOR@KotKsiazkowy no niestety :/
Rozumiem i w takim razie cieszę się, że nie przejęłaś się tym.
Zazdroszczę, że Twoja klasa ma jakiś rozum, reagując odpowiednio na takie komentarze. I fajnie, że, jak dobrze zrozumiałam, to jesteście dosyć zgrani.
Dziękuję bardzo i oby się ziściło! I nawzajem :)
_Roseanne
Wiersz jest wspaniały, jak zawsze 🤍 Współczuję ci twojej przeszłości, nikt nie powinien być tak traktowany
_Roseanne
@_hydrangea Raczej wątpię, że kiedyś to zniknie. Dzieci w tym wieku teraz, są jeszcze bardziej agresywne i pyskate niż kiedyś
_hydrangea
• AUTOR@_Roseanne niestety to prawda :/
Krakers.Lubczyk
sznycel
_hydrangea
• AUTOR@Krakers.Lubczyk hejter
gwiazdeczka01
Ej, nie umiem pisać opinii ani pocieszać ludzi, ale serio przykro mi. Mam nadzieję, że już jest dobrze i że to się nie powtórzy
gwiazdeczka01
@_hydrangea Btw bardzo mi się to podobało. Imo dobrze napisane
_hydrangea
• AUTOR@gwiazdeczka01 dziękuję bardzo :))