Serwus!
Serwus, cześć, hej, to ja, po wakacjach mam nadzieję, że wracam, zacznę może od zapytania jak tam u was? Jak spędziliście wakacje? Jak ze szkołą?
Teraz może powiem najważniejsze informacje, w sumie to jedną, piszę! Będę pisać, bo sprawia mi to największą frajdę pod Słońcem, nowa część Umysłów się tworzy, dochodzimy do ich końca, ale to nie koniec z wojennym uniwersum, potem dalsze opowiadania doczekają się kontynuacji, a tak swoją drogą – Zapomniani, rzeczywiście byli zapomniani, ale w tym roku przysięgam, że będzie świąteczna część na święta, w ogóle, że za to opowiadanie też się wezmę, bo bardzo lubię je pisać. Oczekujcie!
A teraz może co u mnie, jeśli kogoś to interesuje – wakacje były pracowite, ale owocne – praca w stajni przyniosła pieniążki, a ja z moim koniem doczekałyśmy się wspólnych zawodów, i to nie jednych! To dla mnie duże osiągnięcie, dla samej siebie, ale czasu było mało. Odkąd przyjechał do mnie kuzyn na tydzień na początku lipca – nie wyspałam się ani razu. Ale śmieszniejsza sprawa, a raczej miły fakt jest następujący – 5/6 lat temu poznałam tu pewną dziewczynę, Magdę, obie uwielbiałyśmy wtedy Narnię, ten sam wiek, zakumplowałyśmy się, widziałyśmy się raz na godzinę, trzy lata temu, a teraz korzystając z tego, że obok mojej miejscowości odbywała się giga wielka impreza (kto zgadnie jaka), przyjechała do mnie ze swoim chłopakiem, spędziłyśmy pół nocy na gadaniu. Wróciłam do szkoły po tym wszystkim, w niedzielę ostatnie zawody w tym sezonie, potem może wyjazd na treningi, zobaczymy. Moja stara przyjaciółka kończy niebawem osiemnaście lat, a urodziny wyprawia w klimacie kasyna, jaram się i tak, chciałam się podzielić tą informacją XD szkoła już mnie dobiła, ale poczekamy, może przyniesie coś pozytywnego :) szkoła i pozytyw w moim przypadku to oksymoron :((
Dobrej nocy!