Hejka, mam dla was śmieszną historię.

Pytania:
Jak u was pogoda ??
Będziecie dzisiaj jedli loda ??
Co teraz robicie ??

🌼 Odpowiedzi 🌼
Ciepło
Tak
Idę na dwór

Teraz historia. Jak kolwiek to by brzmiało tak historia jest prawdziwa i wydarzyła się przed chwilą.
Jest ciepło więc wczoraj wyniosłam mojego królika na dwór. Cały czas był w klatce, bo niedługo ma się popsuć pogoda, więc jej nie wypuściła Zostawiła ją na noc na dworzu, tak kazali mi rodzice. Teraz odprowadzałam ciocię i wuja i zobaczyłam mojego królika pod krzakiem. Miałam error mózgu. Zapytałam się rodziców czy ją wypuścili, ale oni odpowiedzieli, że nie. Potem poszłam tak gdzie była jej klatka i zobaczyłam,że jakoś odpieła sobie zamknięcie ( takie małe boczne ) ( jak coś to ma tylko jedno bo drugie zgubiłam ) i przesunęła górę klatki i przecisnęła się pod nią i wyszła. Mówiłam, że jest diabłem wcielonym.