Wybaczcie mi, ale ten miesiąc w żadnym razie nie jest miesiącem mojej weny xDD Bardziej gamingowy, na początku LOL, teraz SoulWorker, a po czarnym piątku Don’t Starve xDD No i trochę książkowy, bo zamówiłam kolejne książki, mimo, że nie posiadam miejsca na półce xDDDD
Ale może się poprawię w grudniu, a na pewno postaram się to zrobić!
Zaczęłam żyć tak… No, ym… Bardzo poważnie? Co raz mniej śmieszą takie dosyć dziecinne żarty, które rzucają moi koledzy z klasy, albo mało interesują mnie denne historie miłości moich koleżanek, które nie biorą tego na poważnie (bo gdyby brały nie miałyby już za sobą z około trzydziestu chłopaków). Ja zastanawiam się już nad moim przyszłym życiu, o tym na jakie studia pójdę, gdzie zamieszkam, co chcę robić. I to pochłania mi najwięcej czasu, bo walczę z własną naturą i staram się czerpać z tego nastoletniego okresu, ale jakoś nie potrafię tego zrobić. I chyba zrezygnuje z próbowania dostosowania się tak, by mieć ubaw, bo jest to uciążliwe i nie przysparza mi to radości.
Czas zabiera mi też chwytanie się nowych rzeczy oraz oczywiście nauka. Więc błagam, poczekajcie jeszcze trochę!