Od obs była ale to nic 😅🙂 mi to nieprzeszkadza, bo podziwiam te osoby które nadal tu są, które ze mną wytrzymóją, które czytają moje opowiadania chociaż niesą to jakieś arcydzieła, które czytają ten wpis i poprostu szanuje was i podziwiam za to jaką macie do mnie cierpliwość.
Ja niezałożyłam profilu na SQ dla jakiejś „anonimowej sławy” a założyłam dla fun’u i chciałam poznać miłych i sympatycznych (choć anonimowych) ludzi, i wydaje mi się że mi się to udało, wy, niejesteście tylko mojimi obserwatorami, my tworzymy swego rodzaju ‚rodzine’, rodzineSQ. Może pomyślicie że jestem nienormalna ale taka jest prawda, całe SQ to jedna wielka rodzina, powinniśmy się wszyscy nawzajem wspierać, ja się jeszcze z hejtem niespotkałam, i mam nadzieje że się niespotkam, ale jak to mówią „nadzieja matką głupich” nic niejest pewne, ale inni się może z nim spotkali, ja tego niewiem ale niehejtujcie ludzi bo to nigdy niejest dobre rozwiązanie, owszem można wyrazić swoją opinie ale w kulturalny sposób.
No to zaczeło się od odobsa a zakończyło na tym że hejt jest zły, tja ja zawsze potrafie zacząć temat na góra 2 zdania i rozbudować go na 20 ligni textu który ma mało ze sobą wspólnego😅 ale taka już jestem😅🙂(tja i dlatego też moje wypracowania się niezawsze kończą na tym samym temacie co zaczełam pisać ale to już ciiii 😅😂❤)

Dziękuje baaaardzo 🙂❤

Tori 💖💝