A więc jest!

Pomimo wielkich problemów z internetem i ciągłego zacinania mi się klawiatury, tak o to weszła nowa mini seria.

Bardzo się starałam i myślę, że przedstawiłam w ciekawy sposób głównych bohaterów. Druga część wejdzie na dniach, bo mam dużo pomysłów. Chciałabym jak najwięcej napisać w Majówkę, bo potem mam dużo projektów do zrealizowania w szkole, więc już nie będę mieć tyle swobody.

Jeżeli tylko przeczytaliście prolog i wam się spodobał, to dajcie serduszko, a jeśli chcielibyście pozostawić po sobie coś więcej, to zachęcam do skomentowania!

Dziękuję tym, którzy ze mną są do tej chwili i czekali cały czas na mój mały „come back” ❤