Matko, wczoraj do pierwszej w nocy rozpracowywałam sobie plan obozu do szkolenia wojskowego i szczegóły tego szkolenia, i w końcu śniło mi się, że sama mieszkam sobie w Luevengardzie i że poszłam do wojska i żegnał mnie mój kolega ze starej szkoły XDDD
Chyba przedawkowałam BD.

A jak wam mija ten zacny dzionek?

*Le kolejny cytat z BD*
„ Za dwie godziny moje życie zostanie bezpowrotnie określone przez jedną z trzech ścieżek, której nawet sama nie mogłam wybrać. Próbowałam znowu się zająć śpiewaniem w myślach ballad, ale bez przerwy zapominałam słowa, a na ich miejscu pojawiały się natrętne wizje mnie i moich przyjaciółek; to jak zostajemy rozdzielone, to jak jedna z nas umiera, to jak jedna z nas wybierze inną drogę… ”

Ale dziwnie, bo każdy jeszcze śpi, tymczasem ja sobie produkuję BD; i to specjalnie dla was😎 Jak tam sylwester się udał? Mój w sumie taki całkiem, całkiem. Myślałam, że będzie gorzej, ale spędziłam cały czas z rodziną, najpierw przy serialu („Gambit Królowej” – to jest cudo.) a później zrobiliśmy sobie, że tak powiem imprezę, więc naprawdę było świetnie.

Venu