Cześć.
Zwykłe ,,cześć”, które słyszycie codziennie.
Ja właśnie tak zaczynam. Zwyczajnie, bo taka jestem. Zwyczajna, nie wyróżniająca się z większego tłumu osób.
Wiem, że już tak wiele razy usuwałam swoje prace z powodu mojego niezadowolenia.
Byłam niepewna.
Jestem niepewna.
Będę niepewna.
I choć wiele osób uważa mnie za bardzo pozytywną osobę, to nie zawsze nią jestem. Oczywiście, miewam gorsze momenty.
I bywa czasem i tak, że zastanawiam się nad sobą, moim zachowaniem, a nawet moim wyglądem, który wcale nie jest najważniejszy.
Nie mam najłatwiejszego życia. I właściwie nikt o tym nie wie.
Tak bardzo chciałabym komuś powiedzieć o wszystkim, aczkolwiek się boję, Zbyt bardzo. Boję się wszystkiego. Zbyt bardzo.
Nie jestem zadowolona ze swojej twórczości i najpewniej nie będę, ponieważ nigdy nie zadowalam siebie w stu procentach lub chociażby dziesięciu.
Tak, pieprzona samoocena, która jest u mnie na tak niskim poziomie. I niszczy mnie. Od środka. Zbyt bardzo. I możliwe, że robię z siebie zbyt wielką ofiarę.
Być może.
Czy odchodzę?
Czy przestaję pisać?
Nie. Po prostu chcę się nad sobą zastanowić
Nie zdziwcie się, gdy z mojego profilu znikną pewne prace.
I już tak wiele razy to robiłam.
Tak, najprawdopodobniej zrobię to jeszcze raz.
Pojawią się prace nowe, inne, ale czy lepsze?
To okaże się w przyszłości, która potrafi być nieprzewidywalna.
Dziękuję za każde serduszko, komentarz oraz obserwację.
Za to, że poświęciliście swój cenny czas na mój skromny profil.
Chciałabym tylko o zaserduszkowanie tego wpisu.
Zostawcie tutaj ślad.
Pokażcie, że przeczytaliście.
I jeżeli chcecie, chciałbym, abyście poświęcili jeszcze chwilkę.
Napiszcie swoją szczerą opinię na mój temat. Napiszcie, co najbardziej podoba Wam się na moim profilu i co lubicie czytać, czego nie lubicie, co się Wam we mnie nie podoba, a możliwe, że pogłębię się w ten temat bardziej. Chce być lepszym człowiekiem.
Zbyt bardzo.

Chciałabym tylko podziękować za każde miłe słowo skierowane do mnie przez @HelloCara Dziękuję, nawet nie wiesz, jak bardzo każdym słowem mi pomagasz.

I być może zbyt bardzo wyzewnętrzniłam się w tym wpisie.
Najwyraźniej tak miało być…

Cóż, wiem, że jestem bardzo spóźniona, lecz podobno lepiej późno niż wcale, prawda?

Mam nadzieję, że spędziliście sylwestra tak, jak lubicie. Samotnie, czy w gronie osób, z którymi uwielbiacie przebywać.
Chciałabym, abyście spędzili ten rok najlepiej, jak tylko potraficie. A bynajmniej tak, jakbyście pragnęli go spędzić.
Dążcie do tego.
Stawiajcie sobie cele, które chcielibyście wykonać.
Spełniajcie marzenia. Pokochajcie siebie takimi, jakimi jesteście. Posiadajcie dobre oraz złe wspomnienia. Dobrze wiem, że nie zawsze życie jest ubrane w piękne kolory. Bywa i tak, że jest czarno-białe. Sama ostatnio tego doświadczyłam. Bądźcie lepszymi ludźmi. Kochajcie. Żyjcie.
Nie życzę Wam, aby rok 2018 był lepszy od poprzedniego. Życzę Wam, aby ten rok nie był gorszy. Żeby miał chociaż te 2/10. Zmieniajcie się, ponieważ wszyscy się zmieniają. Na lepsze lub gorsze, ale w końcu każdy odkryje swoją indywidualną, piękną barwę swojej osobowości. Zmiana potrafi być niesamowita.

Dziękuję Wam za wszystko, co dla mnie zrobiliście. ❤

A teraz chciałabym, abyście napisali mi , jak spędziliście tą szanpańską noc.
Jeżeli chcecie ja również mogę opowiedzieć Wam o mojej.✨